Data dodania: 2009-07-16 (12:50)
Presja kupujących utrzymywała się przez praktycznie całą wczorajszą sesję w USA. Luka wzrostowa nie była nawet testowana, co świadczy o całkowitej dominacji popytu. Indeks S&P500 zatrzymał się w pobliżu oporu technicznego przy 930, który powinien powstrzymać dalsze wzrosty na 1-2 dni.
Skala cofnięcia po 3-dniowym wzroście o ponad 60 punktów będzie barometrem siły trwającego ruchu. Najprawdopodobniej indeks S&P500 wejdzie w zakres 915-935 do końca tygodnia. Sentyment przed otwarciem będzie zależał w dużym stopniu od wyników JP Morgana. W przypadku dobrych wyników, może być podjęta próba wyjścia ponad opór przy 930. W dalszej części sesji powinna nastąpić niewielka realizacja zysków. Sukcesem byków będzie zamknięcie powyżej 925 na S&P500. Po sesji wyniki podaje IBM i Google. Większy wpływ na rynek powinny mieć wyniki i prognozy podane przez IBM, ponieważ będą pokazywać skłonność przedsiębiorstw do wydatków na IT.
O pozytywnym sentymencie świadczy m.in. to, że rynek w ostatnich dniach całkowicie ignoruje złe wiadomości. Zagrożony od dłuższego czasu bankructwem bank CIT Group (nie mylić z Citigroup) poinformował ostatnio, że nie ma większej szansy na wsparcie ze strony rządu amerykańskiego. Bank ten obsługuje tysiące małych i średnich przedsiębiorstw, a jego upadek będzie oznaczał największe bankructwo instytucji finansowej od upadku Washington Mutual. Kolejny raz to decydenci polityczni wyznaczają wygranych i przegranych w kryzysie.
Na walutach obserwujemy dzisiaj realizację zysków z ostatnich ruchów. Umacnia się jen, tracą waluty surowcowe oraz waluty z rynków wschodzących, lekko umacnia się dolara. W szerszej perspektywie nie widać dominującego trendu.
Dzisiejsze dane makro nie powinny mieć większego wpływu na notowania. Wieczorem, oprócz wyników spółek, na rynek trafią informacje o bilansie Fedu oraz wzroście podaży pieniądza.
EURPLN
Złoty lekko traci z rana utrzymujac się w pobliżu 4,30 za euro.
Rynek wykazuje dzisiaj skłonność do realizacji zysków z ostatniego ruchu. Podobną sytuację obserwujemy na innych parach walutowych. Odwrócenie korekcyjnych tendencji może nastąpić po publikacji wyników przez bank JP Morgan Chase, o ile nastąpi pozytywna reakcja giełd. Generalnie nie spodziewamy się silnych wahań na parach złotowych w dniu dzisiejszym. Oporem będzie w dalszym ciągu strefa 4,3270-4,343 na EURPLN. O 14:00 publikowane będą dane o dynamice wynagrodzeń i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Nię będą one miały większego wpływu na notowania złotego. Silniejsza zmiana sentymentu może nastąpić po publikacji wyników IBM po sesji w USA. Będzie to miało wpływ na jutrzejsze notowania.
EURUSD
Reakcje na eurodolarze pozostają stosunkowo stłumione, a para ta zachowuje się ostatnio wyjątkowo letargicznie. Widać, że rynek nie jest jeszcze przygotowany na silniejszy ruch trendowy. Rzeczywiście nie ma specjalnych powodów fundamentalnych dla których euro miałoby się umacniać w relacji do dolara. W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o miesięcznym przepływie kapitałów oraz o napływie długoterminowych kapitałów do USA. Dolar będzie w dalszym ciągu reagował na zmiany sentymentu na Wall Street. Krótkoterminowym wsparciem będzie 1,4050. Oporem będzie strefa w pobliżu wczorajszego szczytu.
GBPUSD
Wczorajsze wzrosty na funtdolarze zatrzymały się na 1,6451, w pobliżu zniesienia 61,8% fibo. Dzisiaj od rana trwa korekta ostatnich wzrostów. Najbliższym wsparciem będzie strefa w pobliżu 1,63 przy zniesieniu 38,2%. W dalszej części dnia powinna nastąpic kolejna próba podejścia pod opór przy 1,645, ale dominować będzie handel we wczorajszym zakresie. Głębsza korekta notowań (poniżej 1,63) będzie sygnałem powrotu do szerokiego zakresu 1,5980-1,6370. Sentyment na funcie może się zmienić istotnie po publikacji wyników przez IBM i Google po zamknięciu sesji amerykańskiej.
USDJPY
Dobre nastroje na giełdach i wzrost apetytu na ryzyko pomogły w osłabieniu jena do dolara. Wzrost na USDJPY zatrzymał się w pobliżu oporu wynikającego ze zniesienia 50% fibo (94,37). Poziom ten będzie działał jako silny opór w najbliższym czasie. Trwające odreagowanie wczorajszych wzrostów powinno być zatrzymane w strefie wsparcia 93,40-93,60. W dalszej części dnia możliwe jest podejście w kierunku 94,10-20. Silniejsza zmiana notowań może nastąpić po zakończeniu sesji na Wall Street.
O pozytywnym sentymencie świadczy m.in. to, że rynek w ostatnich dniach całkowicie ignoruje złe wiadomości. Zagrożony od dłuższego czasu bankructwem bank CIT Group (nie mylić z Citigroup) poinformował ostatnio, że nie ma większej szansy na wsparcie ze strony rządu amerykańskiego. Bank ten obsługuje tysiące małych i średnich przedsiębiorstw, a jego upadek będzie oznaczał największe bankructwo instytucji finansowej od upadku Washington Mutual. Kolejny raz to decydenci polityczni wyznaczają wygranych i przegranych w kryzysie.
Na walutach obserwujemy dzisiaj realizację zysków z ostatnich ruchów. Umacnia się jen, tracą waluty surowcowe oraz waluty z rynków wschodzących, lekko umacnia się dolara. W szerszej perspektywie nie widać dominującego trendu.
Dzisiejsze dane makro nie powinny mieć większego wpływu na notowania. Wieczorem, oprócz wyników spółek, na rynek trafią informacje o bilansie Fedu oraz wzroście podaży pieniądza.
EURPLN
Złoty lekko traci z rana utrzymujac się w pobliżu 4,30 za euro.
Rynek wykazuje dzisiaj skłonność do realizacji zysków z ostatniego ruchu. Podobną sytuację obserwujemy na innych parach walutowych. Odwrócenie korekcyjnych tendencji może nastąpić po publikacji wyników przez bank JP Morgan Chase, o ile nastąpi pozytywna reakcja giełd. Generalnie nie spodziewamy się silnych wahań na parach złotowych w dniu dzisiejszym. Oporem będzie w dalszym ciągu strefa 4,3270-4,343 na EURPLN. O 14:00 publikowane będą dane o dynamice wynagrodzeń i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Nię będą one miały większego wpływu na notowania złotego. Silniejsza zmiana sentymentu może nastąpić po publikacji wyników IBM po sesji w USA. Będzie to miało wpływ na jutrzejsze notowania.
EURUSD
Reakcje na eurodolarze pozostają stosunkowo stłumione, a para ta zachowuje się ostatnio wyjątkowo letargicznie. Widać, że rynek nie jest jeszcze przygotowany na silniejszy ruch trendowy. Rzeczywiście nie ma specjalnych powodów fundamentalnych dla których euro miałoby się umacniać w relacji do dolara. W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o miesięcznym przepływie kapitałów oraz o napływie długoterminowych kapitałów do USA. Dolar będzie w dalszym ciągu reagował na zmiany sentymentu na Wall Street. Krótkoterminowym wsparciem będzie 1,4050. Oporem będzie strefa w pobliżu wczorajszego szczytu.
GBPUSD
Wczorajsze wzrosty na funtdolarze zatrzymały się na 1,6451, w pobliżu zniesienia 61,8% fibo. Dzisiaj od rana trwa korekta ostatnich wzrostów. Najbliższym wsparciem będzie strefa w pobliżu 1,63 przy zniesieniu 38,2%. W dalszej części dnia powinna nastąpic kolejna próba podejścia pod opór przy 1,645, ale dominować będzie handel we wczorajszym zakresie. Głębsza korekta notowań (poniżej 1,63) będzie sygnałem powrotu do szerokiego zakresu 1,5980-1,6370. Sentyment na funcie może się zmienić istotnie po publikacji wyników przez IBM i Google po zamknięciu sesji amerykańskiej.
USDJPY
Dobre nastroje na giełdach i wzrost apetytu na ryzyko pomogły w osłabieniu jena do dolara. Wzrost na USDJPY zatrzymał się w pobliżu oporu wynikającego ze zniesienia 50% fibo (94,37). Poziom ten będzie działał jako silny opór w najbliższym czasie. Trwające odreagowanie wczorajszych wzrostów powinno być zatrzymane w strefie wsparcia 93,40-93,60. W dalszej części dnia możliwe jest podejście w kierunku 94,10-20. Silniejsza zmiana notowań może nastąpić po zakończeniu sesji na Wall Street.
Źródło: Wojciech Smoleński, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.