Data dodania: 2009-07-07 (11:25)
Po silnym umocnieniu złotego w pierwszej połowie zeszłego tygodnia, polska waluta podlega konsolidacji. Kurs EUR/PLN porusza się w przedziale 4,3500 – 4,4000, a USD/PLN pozostaje w kanale 3,1000 – 3,1500.
Kontynuację aprecjacji uniemożliwiają ostatnie spadki w notowaniach eurodolara i wciąż kiepski sentyment inwestycyjny na rynku. Polska waluta powinna jednak powrócić do umocnienia wraz z poprawą nastrojów wśród inwestorów zagranicznych. W obecnym momencie złotego przed umocnieniem nie powstrzymują bowiem ani negatywne czynniki regionalne, ani też krajowe.
Do instytucji finansowych pozytywnie oceniających stan krajowej gospodarki dołączyła agencja ratingowa Moody’s. W wywiadzie dla Rzeczpospolitej analityk tej agencji K. Orchard nie zaprzeczył, że kondycja polskiego sektora finansów publicznych nie jest najlepsza, a rząd będzie musiał włożyć dużo wysiłku, by nie dopuścić do jej znaczącego pogorszenia w przyszłym roku. Dodał jednak również, iż obecny rating kraju na poziomie A2 dobrze odzwierciedla sytuację gospodarczą Polski, a jego perspektywa jest póki co stabilna. Agencja będzie obserwować działania Ministerstwa Finansów oraz dalszy wpływ kryzysu na perspektywy dla krajowej gospodarki.
Odnośnie sytuacji w regionie, uległa ona zdecydowanej poprawie, po tym jak okazało się, iż Łotwa otrzyma kolejną transzę pomocy finansowej z połączonych funduszy Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Komisji Europejskiej. Ponadto według nieoficjalnych informacji posiadanych przez agencję Bloomberg, KE uznała, iż kraj ten najprawdopodobniej nie będzie potrzebować większego pakietu pomocowego niż wcześniej przyznany. Komisja ocenia, iż Łotwa do końca 2010 roku zgromadzi na rachunku obrotów bieżących nadwyżkę o wartości 600 mln euro, co oznacza poprawę w porównaniu z prognozami z grudni, przewidującymi skumulowany deficyt wielkości 2,9 mld euro.
Na rynku cały czas utrzymuje się pesymizm po rozczarowujących zeszłotygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Nastroje inwestorów na Wall Street poprawiły się jednak nieco po publikacji wskaźnika ISM dla usług, mierzącego aktywność gospodarczą w tym sektorze. Wartość indeksu w czerwcu wzrosła do 47 pkt. z 44 pkt. w maju, podczas gdy oczekiwano zwyżki do 46 pkt. Sektor usług stanowi 80% PKB Stanów Zjednoczonych. Główne indeksy za Oceanem lekko zwyżkowały, optymizmu jednak nie wystarczyło by wyciągnąć notowania eurodolara ponad poziom 1,4000. Kurs EUR/USD rozpoczyna dzisiejszą sesję europejską w okolicach poziomu 1,3950. Euro osłabiło się względem koszyka głównych walut na fali dość rozczarowujących informacji płynących ze szczytu ministrów finansów Eurolandu. Wczoraj minister finansów Luxemburga J.C. Junker powiedział, iż gospodarka strefy euro jest wciąż jeszcze w środku kryzysu. Jednym z wniosków płynących z wczorajszego spotkania było stwierdzenie, iż jest jeszcze za wcześnie, by zacząć wycofywać pakiety stymulacyjne, wprowadzone przez rządy poszczególnych krajów strefy euro. Dziś spotkanie będzie kontynuowane, inwestorzy obawiają się, kolejnych pesymistycznych komentarzy. Należy jednak zaznaczyć, iż eurodolar nie jest w stanie przebić się również przez poziom 1,3900 ze względu na niepewność, jaka towarzyszy oczekiwaniu na szczyt krajów G-8 i następujące po nim spotkanie grupy największych światowych gospodarek z grupą G-5, skupiającą gospodarki wschodzące. Bez wątpienia w czasie szczytu i spotkania grup będzie dyskutowana kwestia roli dolara jako głównej waluty rezerwowej.
Dziś na rynek napłyną dane dotyczące produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii oraz zamówień w przemyśle w Niemczech. Publikacje będą jednak dotyczyć maja, toteż nie powinny mieć większego wpływu na rynek, chyba że okazałyby się znacząco gorsze od oczekiwań.
Do instytucji finansowych pozytywnie oceniających stan krajowej gospodarki dołączyła agencja ratingowa Moody’s. W wywiadzie dla Rzeczpospolitej analityk tej agencji K. Orchard nie zaprzeczył, że kondycja polskiego sektora finansów publicznych nie jest najlepsza, a rząd będzie musiał włożyć dużo wysiłku, by nie dopuścić do jej znaczącego pogorszenia w przyszłym roku. Dodał jednak również, iż obecny rating kraju na poziomie A2 dobrze odzwierciedla sytuację gospodarczą Polski, a jego perspektywa jest póki co stabilna. Agencja będzie obserwować działania Ministerstwa Finansów oraz dalszy wpływ kryzysu na perspektywy dla krajowej gospodarki.
Odnośnie sytuacji w regionie, uległa ona zdecydowanej poprawie, po tym jak okazało się, iż Łotwa otrzyma kolejną transzę pomocy finansowej z połączonych funduszy Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Komisji Europejskiej. Ponadto według nieoficjalnych informacji posiadanych przez agencję Bloomberg, KE uznała, iż kraj ten najprawdopodobniej nie będzie potrzebować większego pakietu pomocowego niż wcześniej przyznany. Komisja ocenia, iż Łotwa do końca 2010 roku zgromadzi na rachunku obrotów bieżących nadwyżkę o wartości 600 mln euro, co oznacza poprawę w porównaniu z prognozami z grudni, przewidującymi skumulowany deficyt wielkości 2,9 mld euro.
Na rynku cały czas utrzymuje się pesymizm po rozczarowujących zeszłotygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Nastroje inwestorów na Wall Street poprawiły się jednak nieco po publikacji wskaźnika ISM dla usług, mierzącego aktywność gospodarczą w tym sektorze. Wartość indeksu w czerwcu wzrosła do 47 pkt. z 44 pkt. w maju, podczas gdy oczekiwano zwyżki do 46 pkt. Sektor usług stanowi 80% PKB Stanów Zjednoczonych. Główne indeksy za Oceanem lekko zwyżkowały, optymizmu jednak nie wystarczyło by wyciągnąć notowania eurodolara ponad poziom 1,4000. Kurs EUR/USD rozpoczyna dzisiejszą sesję europejską w okolicach poziomu 1,3950. Euro osłabiło się względem koszyka głównych walut na fali dość rozczarowujących informacji płynących ze szczytu ministrów finansów Eurolandu. Wczoraj minister finansów Luxemburga J.C. Junker powiedział, iż gospodarka strefy euro jest wciąż jeszcze w środku kryzysu. Jednym z wniosków płynących z wczorajszego spotkania było stwierdzenie, iż jest jeszcze za wcześnie, by zacząć wycofywać pakiety stymulacyjne, wprowadzone przez rządy poszczególnych krajów strefy euro. Dziś spotkanie będzie kontynuowane, inwestorzy obawiają się, kolejnych pesymistycznych komentarzy. Należy jednak zaznaczyć, iż eurodolar nie jest w stanie przebić się również przez poziom 1,3900 ze względu na niepewność, jaka towarzyszy oczekiwaniu na szczyt krajów G-8 i następujące po nim spotkanie grupy największych światowych gospodarek z grupą G-5, skupiającą gospodarki wschodzące. Bez wątpienia w czasie szczytu i spotkania grup będzie dyskutowana kwestia roli dolara jako głównej waluty rezerwowej.
Dziś na rynek napłyną dane dotyczące produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii oraz zamówień w przemyśle w Niemczech. Publikacje będą jednak dotyczyć maja, toteż nie powinny mieć większego wpływu na rynek, chyba że okazałyby się znacząco gorsze od oczekiwań.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.