
Data dodania: 2009-07-02 (20:22)
W czwartek dolar nieoczekiwanie zyskał na wartości względem głównych walut. W efekcie kurs EUR/USD spadł po południu w okolice 1,4000 z 1,4100 zanotowanych rano. Ten fakt doprowadził do nieznacznego osłabienia złotego, który stracił w ślad za walutami regionu.
W efekcie po południu (godz. 16:25) za euro płacono średnio 4,3730 zł, a dolar podrożał do 3,1220 zł. Nieco droższy był także szwajcarski frank – 2,8750 zł.
Dolara wsparły dane makro, które poznaliśmy o godz. 14:30. Wczorajszy pesymizm agencji ADP okazał się być jednak trafny. Jak podał Departament Pracy, w czerwcu w amerykańskiej gospodarce ubyło 467 tys. etatów poza sektorem rolniczym wobec 322 tys. przed miesiącem po korekcie. Oczekiwano odczytu na poziomie -363 tys. Z kolei stopa bezrobocia wzrosła do 9,5 proc. wobec prognozowanych 9,6 proc. (dla inwestorów istotniejsze są jednak te pierwsze informacje). W efekcie natychmiast przełożyło się to na giełdy – dzisiaj nasz WIG20 stracił na wartości ponad 2 proc. Trudno jednak wyrokować, czy jest to zapowiedź trwalszego ruchu, czy też większa nerwowość inwestorów wynika z faktu zbliżającego się długiego weekendu w USA.
Kolejną złą informacją, jaka się dzisiaj pojawiła była obniżka ratingu dla Irlandii (tym razem ze strony agencji Moody’s) do AA1 z AAA, co przełożyło się na dalszy wzrost spreadów pomiędzy rentownościami irlandzkich papierów a uznawanymi za benchmark, niemieckimi bundami. Fakt ten przełożył się na osłabienie euro. Posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego nie wniosło wiele – stopy procentowe pozostały na poziomie 1 proc., a Jean-Claude Trichet poinformował, iż bank wydał dopiero 8 proc. z 60 mld EUR przeznaczonych na zakupy papierów dłużnych. Można było też odnieść wrażenie, iż ECB w większym stopniu koncentruje się na utrzymaniu stabilności cen, co może być sygnałem, iż stopy procentowe nie spadną w najbliższym czasie poniżej 1 proc. Jednak to nie ta informacja, była dzisiaj najważniejsza…
W kraju minister Rostowski zapewnił, iż tegoroczny deficyt nie przekroczy założonych 27 mld zł (trudno, aby powiedział coś innego) i dodał, iż w obliczu rozpoczęcia procedury nadmiernego deficytu przez KE względem Polski, nie ma sensu spieszyć się z wejściem do ERM-II (to też nie jest nic nowego).
Jutro przy ograniczonej płynności rynku za sprawą święta w USA, warto będzie zwrócić uwagę na dane ze strefy euro (indeks PMI dla usług i sprzedaż detaliczną). Rośnie ryzyko kontynuacji dzisiejszych spadków EUR/USD – nawet do 1,3800-1,3850 w ciągu kilku dni – chociaż fakt ten nie powinien zaszkodzić złotemu na tyle, aby wymusić stwierdzenie, iż ostatnie umocnienie złotego było przypadkowe.
Dolara wsparły dane makro, które poznaliśmy o godz. 14:30. Wczorajszy pesymizm agencji ADP okazał się być jednak trafny. Jak podał Departament Pracy, w czerwcu w amerykańskiej gospodarce ubyło 467 tys. etatów poza sektorem rolniczym wobec 322 tys. przed miesiącem po korekcie. Oczekiwano odczytu na poziomie -363 tys. Z kolei stopa bezrobocia wzrosła do 9,5 proc. wobec prognozowanych 9,6 proc. (dla inwestorów istotniejsze są jednak te pierwsze informacje). W efekcie natychmiast przełożyło się to na giełdy – dzisiaj nasz WIG20 stracił na wartości ponad 2 proc. Trudno jednak wyrokować, czy jest to zapowiedź trwalszego ruchu, czy też większa nerwowość inwestorów wynika z faktu zbliżającego się długiego weekendu w USA.
Kolejną złą informacją, jaka się dzisiaj pojawiła była obniżka ratingu dla Irlandii (tym razem ze strony agencji Moody’s) do AA1 z AAA, co przełożyło się na dalszy wzrost spreadów pomiędzy rentownościami irlandzkich papierów a uznawanymi za benchmark, niemieckimi bundami. Fakt ten przełożył się na osłabienie euro. Posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego nie wniosło wiele – stopy procentowe pozostały na poziomie 1 proc., a Jean-Claude Trichet poinformował, iż bank wydał dopiero 8 proc. z 60 mld EUR przeznaczonych na zakupy papierów dłużnych. Można było też odnieść wrażenie, iż ECB w większym stopniu koncentruje się na utrzymaniu stabilności cen, co może być sygnałem, iż stopy procentowe nie spadną w najbliższym czasie poniżej 1 proc. Jednak to nie ta informacja, była dzisiaj najważniejsza…
W kraju minister Rostowski zapewnił, iż tegoroczny deficyt nie przekroczy założonych 27 mld zł (trudno, aby powiedział coś innego) i dodał, iż w obliczu rozpoczęcia procedury nadmiernego deficytu przez KE względem Polski, nie ma sensu spieszyć się z wejściem do ERM-II (to też nie jest nic nowego).
Jutro przy ograniczonej płynności rynku za sprawą święta w USA, warto będzie zwrócić uwagę na dane ze strefy euro (indeks PMI dla usług i sprzedaż detaliczną). Rośnie ryzyko kontynuacji dzisiejszych spadków EUR/USD – nawet do 1,3800-1,3850 w ciągu kilku dni – chociaż fakt ten nie powinien zaszkodzić złotemu na tyle, aby wymusić stwierdzenie, iż ostatnie umocnienie złotego było przypadkowe.
Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.

Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.