Data dodania: 2009-06-26 (10:53)
Złoty lekko umocnił się w czasie wczorajszej sesji. Kurs EUR/PLN zniżkował pod poziom 4,5000, testując linię trendu wzrostowego, obserwowanego od połowy kwietnia. Na dzisiejszym otwarciu oscyluje on wokół wartości 4,4900.
Póki jednak nie dojdzie do przebicia wsparcia 4,4800, stanowiącego dolne ograniczenie dwutygodniowego przedziału wahań, złoty będzie pozostawał w konsolidacji. Notowania USD/PLN również zeszły poniżej istotnego poziomu, usytuowanego w okolicach 3,2000. Dzisiejsza sesja, przy silnej determinacji sprzedających, ma szansę wyznaczyć kierunek dla notowań złotego na najbliższe dni. Oczywiście, cały czas pozostaje kwestia walutowych kontraktów terminowych, rozliczających się na koniec czerwca, która może zniweczyć zamierzenia inwestorów w kierunku umocnienia polskiej waluty.
Jeszcze przed otwarciem notowań, na rynek napłynęły informacje, dotyczące rządowych planów przyjęcia euro. Wiceminister finansów L. Kotecki twierdzi, iż przystąpienie Polski do strefy euro przed 2014 rokiem jest możliwe. Ostatnia wypowiedź komisarza J. Almunii sugerowała bowiem, iż przyjęcie wspólnej waluty w naszym kraju ze względów proceduralnych nie nastąpi wcześniej niż za 5 lat. Prognozy polskiego rządu są jednak zgodne z przewidywaniami MFW, zdaniem którego najbliższym realnym terminem przystąpienia Polski do Eurolandu jest rok 2013. Ministerstwo Finansów pracuje obecnie nad aktualizacją „mapy drogowej” w kierunku przyjęcia euro – powinna być ona gotowa na przełomie lipca i sierpnia.
Wczoraj Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów J. Rostowskiego. Wniosek ten złożyła partia PiS, twierdząc, że MF zbyt późno zdecydowało o zwiększeniu deficytu budżetowego na 2009 rok do 27 mld zł z wcześniej planowanych 18,2 mld.
Podczas wczorajszej sesji w notowaniach EUR/USD obserwowaliśmy kolejny zwrot sytuacji, mieszczący się jednak w dotychczasowym paśmie wahań. Wartość euro względem dolara tym razem wzrastała, docierając do poziomu 1,4000. Dzisiaj zwyżka ta była kontynuowana, kurs EUR/USD dotarł do poziomu 1,4060. Ruch ten nie przyniósł jednak żadnego rozstrzygnięcia. Losy kursu tej pary walutowej w średnim terminie mógłby wyjaśnić dopiero wzrost ponad poziom 1,4340, bądź spadek poniżej 1,3750-13800. W najbliższym czasie będzie raczej trudno o takie zmiany. Przybliżyć je nieco mogą jednak przedstawiane w przyszłym tygodniu dane z amerykańskiego rynku pracy, w tym przede wszystkim oficjalny raport Departamentu Pracy, który tym razem wyjątkowo zostanie opublikowany w czwartek (z uwagi na to, że sesja w USA w piątek się nie odbędzie).
Z kolei dzisiaj chwilowy i prawdopodobnie niewielki wzrost zmienności w notowaniach EUR/USD mogą wywołać dane z USA na temat majowej dynamiki przychodów i wydatków Amerykanów. Inwestorzy zapewne zwrócą również uwagę na drugi czerwcowy odczyt indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan.
Na światowych rynkach obserwujemy obecnie poprawę nastrojów (m.in. dzięki wczorajszemu, lepszemu od oczekiwań odczytowi danych ze Stanów Zjednoczonych na temat PKB w I kw.), co przekłada się na wzrosty na giełdach i osłabienie japońskiego jena. Ciekawa sytuacja rysuje się w notowaniach japońskiej waluty względem euro. Kurs EUR/JPY od 16 czerwca nie jest w stanie trwale pokonać oporu na poziomie 135,00 (mimo kilku prób). Próba taka była podejmowana również dzisiaj. Jeśli dobre nastroje na rynkach zdołają się utrzymać w dalszej części sesji, bariera 135,00 będzie prawdopodobnie ponownie testowana. Jej ewentualne przebicie da kursowi EUR/JPY potencjał do wzrostu przynajmniej w okolice 137,00.
Jeszcze przed otwarciem notowań, na rynek napłynęły informacje, dotyczące rządowych planów przyjęcia euro. Wiceminister finansów L. Kotecki twierdzi, iż przystąpienie Polski do strefy euro przed 2014 rokiem jest możliwe. Ostatnia wypowiedź komisarza J. Almunii sugerowała bowiem, iż przyjęcie wspólnej waluty w naszym kraju ze względów proceduralnych nie nastąpi wcześniej niż za 5 lat. Prognozy polskiego rządu są jednak zgodne z przewidywaniami MFW, zdaniem którego najbliższym realnym terminem przystąpienia Polski do Eurolandu jest rok 2013. Ministerstwo Finansów pracuje obecnie nad aktualizacją „mapy drogowej” w kierunku przyjęcia euro – powinna być ona gotowa na przełomie lipca i sierpnia.
Wczoraj Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów J. Rostowskiego. Wniosek ten złożyła partia PiS, twierdząc, że MF zbyt późno zdecydowało o zwiększeniu deficytu budżetowego na 2009 rok do 27 mld zł z wcześniej planowanych 18,2 mld.
Podczas wczorajszej sesji w notowaniach EUR/USD obserwowaliśmy kolejny zwrot sytuacji, mieszczący się jednak w dotychczasowym paśmie wahań. Wartość euro względem dolara tym razem wzrastała, docierając do poziomu 1,4000. Dzisiaj zwyżka ta była kontynuowana, kurs EUR/USD dotarł do poziomu 1,4060. Ruch ten nie przyniósł jednak żadnego rozstrzygnięcia. Losy kursu tej pary walutowej w średnim terminie mógłby wyjaśnić dopiero wzrost ponad poziom 1,4340, bądź spadek poniżej 1,3750-13800. W najbliższym czasie będzie raczej trudno o takie zmiany. Przybliżyć je nieco mogą jednak przedstawiane w przyszłym tygodniu dane z amerykańskiego rynku pracy, w tym przede wszystkim oficjalny raport Departamentu Pracy, który tym razem wyjątkowo zostanie opublikowany w czwartek (z uwagi na to, że sesja w USA w piątek się nie odbędzie).
Z kolei dzisiaj chwilowy i prawdopodobnie niewielki wzrost zmienności w notowaniach EUR/USD mogą wywołać dane z USA na temat majowej dynamiki przychodów i wydatków Amerykanów. Inwestorzy zapewne zwrócą również uwagę na drugi czerwcowy odczyt indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan.
Na światowych rynkach obserwujemy obecnie poprawę nastrojów (m.in. dzięki wczorajszemu, lepszemu od oczekiwań odczytowi danych ze Stanów Zjednoczonych na temat PKB w I kw.), co przekłada się na wzrosty na giełdach i osłabienie japońskiego jena. Ciekawa sytuacja rysuje się w notowaniach japońskiej waluty względem euro. Kurs EUR/JPY od 16 czerwca nie jest w stanie trwale pokonać oporu na poziomie 135,00 (mimo kilku prób). Próba taka była podejmowana również dzisiaj. Jeśli dobre nastroje na rynkach zdołają się utrzymać w dalszej części sesji, bariera 135,00 będzie prawdopodobnie ponownie testowana. Jej ewentualne przebicie da kursowi EUR/JPY potencjał do wzrostu przynajmniej w okolice 137,00.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.