Data dodania: 2009-06-22 (11:28)
Poniedziałek rozpoczyna się od wyraźnego umocnienia dolara, zwłaszcza w relacji do euro. Po nieco zaskakującym naruszeniu przez EUR/USD poziomu 1,40 w piątek wieczorem, kolejne godziny przyniosły konsekwentny spadek notowań euro, który przyspieszył dzisiaj rano.
W efekcie przełamana została krótkoterminowa strefa wsparcia na 1,3870-1,3900, a notowania dzisiaj rano testowały poziom 1,3850. Zwiększa to szanse na test kluczowych 1,3740 szybciej, niż można się tego spodziewać (czyli jeszcze przed komunikatem FED w środę). O tym dlaczego może być on tak istotny pisałem już w poprzednich komentarzach – problemem dla banku centralnego staje się nadmierny wzrost cen surowców, ale przede wszystkim wzrosty rentowności długoterminowych obligacji rządowych. W efekcie najbliższy komunikat może być świetną okazją do tego, aby spróbować werbalnie wpłynąć na rynek. Chociażby poprzez uderzenie w „pesymistyczną nutę” poprzez zwrócenie większej uwagi na zagrożenia dla gospodarki, tak aby ostudzić optymizm inwestorów. W efekcie na rynkach zagości „zdrowa korekta”, a FED będzie miał kilka miesięcy (?) spokoju. Oczywiście im większy pesymizm na rynkach, tym mocniejszy dolar, stąd też dzisiejszy spadek kursu EUR/USD nie powinien być zbytnim zaskoczeniem. Zwłaszcza, że taki scenariusz notowań potwierdzają wskazania analizy technicznej.
Dzisiaj na rynek nie napłynie wiele danych – w zasadzie kluczowe będą jedynie informacje z Niemiec o godz. 10:00. Mowa tutaj o czerwcowym indeksie IFO, który oczekiwany jest na poziomie 85,2 pkt. wobec 84,2 pkt. w maju. Warto jednak pamiętać, iż po znacznie lepszym od prognoz odczycie wskaźnika ZEW w ubiegłym tygodniu, apetyty inwestorów będą znacznie większe. Pewien wpływ na notowania może mieć też zaplanowana na godz. 14:00 konferencja w Madrycie z udziałem szefa Europejskiego Banku Centralnego (zwłaszcza w kontekście zaplanowanej na środę pierwszej w takiej skali operacji refinansowej ECB z udziałem banków komercyjnych).
W kraju rano za euro płacono średnio 4,51 zł, a dolar oscylował wokół 3,25 zł. Szwajcarska waluta pozostawała poniżej poziomu 3 zł (2,9950 zł). W porównaniu z piątkowym popołudniem złoty nieco stracił na wartości, niemniej nadal pozostaje w trwającej już kilkanaście dni konsolidacji. Porównując zachowanie się czeskiej korony, czy węgierskiego forinta w relacji do euro, nasz złoty wydaje się być najsłabszy. Przed większymi zakupami naszej waluty inwestorów powstrzymują jednak obawy wokół nowelizacji tegorocznego budżetu (szczegóły poznamy dopiero 7 lipca), a także niepewność wokół dalszego rozwoju wypadków na rynkach akcji (można się spodziewać, iż wkrótce uderzy ona w mocnego obecnie forinta i czeską koronę).
Z wydarzeń mogących mieć wpływ na notowania złotego warto będzie zwrócić dzisiaj uwagę na wyniki posiedzenia Narodowego Banku Węgier ws. stóp procentowych. Wprawdzie nie oczekuje się ich zmiany (9,5 proc.), to jednak inwestorzy będą zwracać uwagę na komentarze dotyczące perspektyw gospodarczych naszego południowego sąsiada. O tej samej godzinie (14:00), nasz NBP opublikuje dane o inflacji netto w maju (progn. 2,6 proc. r/r). Większe znaczenie może mieć jednak zachowanie się EUR/USD i sytuacja na rynkach akcji.
EUR/PLN: Nadal pozostajemy w konsolidacji i nic nie pokazuje, aby miało się to dzisiaj zmienić. Dolne ograniczenia to 4,50 i 4,48, górne to 4,55 i 4,57. Dzienne wskaźniki nie pokazują jednoznacznych sygnałów, chociaż układ średnich nadal przemawia za scenariuszem wzrostowym na ten tydzień.
USD/PLN: Spadek EUR/USD nieco przysłużył się notowaniom USD/PLN dzisiaj rano. Dzięki temu minęło zagrożenie spadkiem poniżej 3,20. Dzienne wskaźniki nadal potwierdzają koncepcję wzrostów, chociaż podobnie jak na EUR/PLN od kilku dni obserwujemy na tej parze dość męczącą konsolidację. Jej dolne ograniczenie to wspomniane 3,20, górne to rejon 3,28-3,30. Jeżeli spadek EUR/USD nabierze tempa, to testowanie górnego rejonu jeszcze dzisiaj jest prawdopodobne.
EUR/USD: Układ techniczny przemawia za kontynuacją spadków w perspektywie kilku dni, chociaż w horyzoncie kilku godzin możliwa jest pewna konsolidacja w okolicach 1,3850. Ryzyko otwierania nawet spekulacyjnych długich pozycji jest duże. Lepiej grać z trendem, niż wbrew niemu. Silnym oporem jest strefa 1,3880-1,3900, pierwsze wsparcia można umiejscowić na 1,3800-1,3820, kolejne to rejon 1,3740.
Dzisiaj na rynek nie napłynie wiele danych – w zasadzie kluczowe będą jedynie informacje z Niemiec o godz. 10:00. Mowa tutaj o czerwcowym indeksie IFO, który oczekiwany jest na poziomie 85,2 pkt. wobec 84,2 pkt. w maju. Warto jednak pamiętać, iż po znacznie lepszym od prognoz odczycie wskaźnika ZEW w ubiegłym tygodniu, apetyty inwestorów będą znacznie większe. Pewien wpływ na notowania może mieć też zaplanowana na godz. 14:00 konferencja w Madrycie z udziałem szefa Europejskiego Banku Centralnego (zwłaszcza w kontekście zaplanowanej na środę pierwszej w takiej skali operacji refinansowej ECB z udziałem banków komercyjnych).
W kraju rano za euro płacono średnio 4,51 zł, a dolar oscylował wokół 3,25 zł. Szwajcarska waluta pozostawała poniżej poziomu 3 zł (2,9950 zł). W porównaniu z piątkowym popołudniem złoty nieco stracił na wartości, niemniej nadal pozostaje w trwającej już kilkanaście dni konsolidacji. Porównując zachowanie się czeskiej korony, czy węgierskiego forinta w relacji do euro, nasz złoty wydaje się być najsłabszy. Przed większymi zakupami naszej waluty inwestorów powstrzymują jednak obawy wokół nowelizacji tegorocznego budżetu (szczegóły poznamy dopiero 7 lipca), a także niepewność wokół dalszego rozwoju wypadków na rynkach akcji (można się spodziewać, iż wkrótce uderzy ona w mocnego obecnie forinta i czeską koronę).
Z wydarzeń mogących mieć wpływ na notowania złotego warto będzie zwrócić dzisiaj uwagę na wyniki posiedzenia Narodowego Banku Węgier ws. stóp procentowych. Wprawdzie nie oczekuje się ich zmiany (9,5 proc.), to jednak inwestorzy będą zwracać uwagę na komentarze dotyczące perspektyw gospodarczych naszego południowego sąsiada. O tej samej godzinie (14:00), nasz NBP opublikuje dane o inflacji netto w maju (progn. 2,6 proc. r/r). Większe znaczenie może mieć jednak zachowanie się EUR/USD i sytuacja na rynkach akcji.
EUR/PLN: Nadal pozostajemy w konsolidacji i nic nie pokazuje, aby miało się to dzisiaj zmienić. Dolne ograniczenia to 4,50 i 4,48, górne to 4,55 i 4,57. Dzienne wskaźniki nie pokazują jednoznacznych sygnałów, chociaż układ średnich nadal przemawia za scenariuszem wzrostowym na ten tydzień.
USD/PLN: Spadek EUR/USD nieco przysłużył się notowaniom USD/PLN dzisiaj rano. Dzięki temu minęło zagrożenie spadkiem poniżej 3,20. Dzienne wskaźniki nadal potwierdzają koncepcję wzrostów, chociaż podobnie jak na EUR/PLN od kilku dni obserwujemy na tej parze dość męczącą konsolidację. Jej dolne ograniczenie to wspomniane 3,20, górne to rejon 3,28-3,30. Jeżeli spadek EUR/USD nabierze tempa, to testowanie górnego rejonu jeszcze dzisiaj jest prawdopodobne.
EUR/USD: Układ techniczny przemawia za kontynuacją spadków w perspektywie kilku dni, chociaż w horyzoncie kilku godzin możliwa jest pewna konsolidacja w okolicach 1,3850. Ryzyko otwierania nawet spekulacyjnych długich pozycji jest duże. Lepiej grać z trendem, niż wbrew niemu. Silnym oporem jest strefa 1,3880-1,3900, pierwsze wsparcia można umiejscowić na 1,3800-1,3820, kolejne to rejon 1,3740.
Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









