Data dodania: 2009-06-22 (11:27)
Od początku zeszłego tygodnia notowania złotego przebywają w konsolidacji zarówno względem euro, jak i dolara. Kurs EUR/PLN porusza się w paśmie wahań pomiędzy wartościami 4,5000 i 4,5600, a USD/PLN pozostaje w przedziale 3,2200 – 3,2800.
Początek bieżącego tygodnia nie przyniósł rozstrzygnięcia, w efekcie czego na rynku złotego na otwarciu w poniedziałek obserwujemy kontynuację konsolidacji.
W tym samym czasie jednak obserwować można zdecydowane umocnienie walut regionu, w tym forinta węgierskiego i korony czeskiej. Takie zachowanie uczestników rynku potwierdza tezę, iż presja deprecjacyjna w notowaniach złotego jest wynikiem przewagi negatywnego wpływu czynników lokalnych nad lepszymi nastrojami na globalnym rynku finansowym oraz w regionie. Obawy o polski sektor finansów publicznych oraz możliwa gra pod rozliczenie większej ilości kontraktów opcyjnych pod koniec czerwca są w stanie zdominować globalne nastroje ponieważ te, jakkolwiek lepsze, w ostatnim czasie pozostają niezdecydowane. Notowania eurodolara, głównych surowców czy indeksów giełdowych konsolidują się, czekając na sygnał do wybicia. Jeśli na rynku światowym nie dojdzie do zdecydowanej poprawy nastrojów, trend boczny w notowaniach polskiej waluty z tendencją deprecjacyjną, może być kontynuowany nawet do początku lipca.
W bieżącym tygodniu odbędzie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym nie tylko zostanie podjęta decyzja odnośnie poziomu stóp procentowych w Polsce, ale również przedstawione zostaną pierwsze wyniki z czerwcowej projekcji inflacji. Biorąc pod uwagę bieżące warunki, Rada w bieżącym miesiącu raczej nie zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp procentowych. Nie wiadomo jednak, jakie wnioski przedstawi najnowsza projekcja inflacji i jakie kroki w reakcji na nią podejmą członkowie RPP. Niepewność ta może być jednym z niewielu czynników zwiększających zmienność w notowaniach złotego w pierwszej połowie tygodnia.
Nowy tydzień kurs EUR/USD rozpoczął od spadków. Notowania tej pary walutowej wybiły się dołem z kilkudniowego kanału wzrostowego. Impuls do tego ruchu dała piątkowa, kolejna nieudana próba pokonania psychologicznej bariery 1,4000, w pobliżu której przebiegała, rysująca się od początku czerwca krótkoterminowa linia trendu spadkowego. Przed początkiem sesji europejskiej wartość euro względem dolara zeszła do poziomu 1,3850. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach tej pary walutowej to 1,3800.
Do czynników, które zwiększyły presję spadkową na rynku eurodolara z pewnością można zaliczyć najnowsze prognozy Banku Światowego odnośnie sytuacji w światowej gospodarce w 2009 oraz w 2010 r. Wynika z nich, że PKB strefy euro w bieżącym roku spadnie aż o 4,5%, natomiast gospodarka Stanów Zjednoczonych skurczy się o 3%. Dotychczasowe prognozy (publikowane w marcu) dla tych dwóch krajów były bardziej zbliżone do siebie i zakładały zniżkę odpowiednio o 2,7% oraz 2,4%. Według Banku Światowego globalny PKB spadnie w 2009 r. o 2,9%, natomiast w 2010 r. wzrośnie o 2%. Pierwsze oznaki poprawy sytuacji w światowej gospodarce powinny być już jednak widoczne w drugiej połowie bieżącego roku.
Z danych jakie dzisiaj poznamy, wpływ na notowania pary EUR/USD może mieć odczyt indeksu instytutu Ifo z Niemiec, mierzącego nastroje wśród tamtejszych inwestorów. Prognozy zakładają jego zwyżkę z poziomu 84,2 pkt. na 85,0 pkt. Zostanie on przedstawiony o godz. 10.00.
W tym samym czasie jednak obserwować można zdecydowane umocnienie walut regionu, w tym forinta węgierskiego i korony czeskiej. Takie zachowanie uczestników rynku potwierdza tezę, iż presja deprecjacyjna w notowaniach złotego jest wynikiem przewagi negatywnego wpływu czynników lokalnych nad lepszymi nastrojami na globalnym rynku finansowym oraz w regionie. Obawy o polski sektor finansów publicznych oraz możliwa gra pod rozliczenie większej ilości kontraktów opcyjnych pod koniec czerwca są w stanie zdominować globalne nastroje ponieważ te, jakkolwiek lepsze, w ostatnim czasie pozostają niezdecydowane. Notowania eurodolara, głównych surowców czy indeksów giełdowych konsolidują się, czekając na sygnał do wybicia. Jeśli na rynku światowym nie dojdzie do zdecydowanej poprawy nastrojów, trend boczny w notowaniach polskiej waluty z tendencją deprecjacyjną, może być kontynuowany nawet do początku lipca.
W bieżącym tygodniu odbędzie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym nie tylko zostanie podjęta decyzja odnośnie poziomu stóp procentowych w Polsce, ale również przedstawione zostaną pierwsze wyniki z czerwcowej projekcji inflacji. Biorąc pod uwagę bieżące warunki, Rada w bieżącym miesiącu raczej nie zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp procentowych. Nie wiadomo jednak, jakie wnioski przedstawi najnowsza projekcja inflacji i jakie kroki w reakcji na nią podejmą członkowie RPP. Niepewność ta może być jednym z niewielu czynników zwiększających zmienność w notowaniach złotego w pierwszej połowie tygodnia.
Nowy tydzień kurs EUR/USD rozpoczął od spadków. Notowania tej pary walutowej wybiły się dołem z kilkudniowego kanału wzrostowego. Impuls do tego ruchu dała piątkowa, kolejna nieudana próba pokonania psychologicznej bariery 1,4000, w pobliżu której przebiegała, rysująca się od początku czerwca krótkoterminowa linia trendu spadkowego. Przed początkiem sesji europejskiej wartość euro względem dolara zeszła do poziomu 1,3850. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach tej pary walutowej to 1,3800.
Do czynników, które zwiększyły presję spadkową na rynku eurodolara z pewnością można zaliczyć najnowsze prognozy Banku Światowego odnośnie sytuacji w światowej gospodarce w 2009 oraz w 2010 r. Wynika z nich, że PKB strefy euro w bieżącym roku spadnie aż o 4,5%, natomiast gospodarka Stanów Zjednoczonych skurczy się o 3%. Dotychczasowe prognozy (publikowane w marcu) dla tych dwóch krajów były bardziej zbliżone do siebie i zakładały zniżkę odpowiednio o 2,7% oraz 2,4%. Według Banku Światowego globalny PKB spadnie w 2009 r. o 2,9%, natomiast w 2010 r. wzrośnie o 2%. Pierwsze oznaki poprawy sytuacji w światowej gospodarce powinny być już jednak widoczne w drugiej połowie bieżącego roku.
Z danych jakie dzisiaj poznamy, wpływ na notowania pary EUR/USD może mieć odczyt indeksu instytutu Ifo z Niemiec, mierzącego nastroje wśród tamtejszych inwestorów. Prognozy zakładają jego zwyżkę z poziomu 84,2 pkt. na 85,0 pkt. Zostanie on przedstawiony o godz. 10.00.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.