
Data dodania: 2009-06-19 (18:14)
Poprawa sytuacji na światowych giełdach, deklaracje pomocy dla Łotwy i lepsze dane o produkcji przemysłowej z kraju, to czynniki, które stały za nieco zaskakującym umocnieniem się naszej waluty w piątek. W efekcie po południu (godz. 17:00) za euro płacono 4,4950 zł, dolar był wart 3,23 zł, a frank niecałe 2,98 zł.
Inwestorzy na rynkach międzynarodowych nie poznali dzisiaj żadnych istotnych danych makroekonomicznych, więc poprawę nastrojów na parkietach trzeba bardziej wiązać z faktem wygasania różnej maści instrumentów pochodnych i związaną z tym pewną przypadkowością zmian na rynkach. To też okres, kiedy część inwestorów powstrzymuje się od transakcji, co dodatkowo przemawia za powyższym scenariuszem. Z kolei deklaracje pomocy dla Łotwy, które padły ze strony przedstawicieli Unii Europejskiej, nie są w zasadzie niczym nowym – były one oczywiste po tym, jak tamtejszy parlament zaaprobował we wtorek program drakońskich cięć budżetowych w wysokości zbliżonej do 1 mld USD. Można mieć tylko nadzieję, że Łotwa nie zgłosi się za kilka miesięcy po kolejną pomoc do zagranicznych instytucji finansowych. Niemniej, ten fakt w połączeniu z lepszymi nastrojami na giełdach, pomógł dzisiaj całemu regionowi. Korona czeska była najmocniejsza do euro od stycznia b.r., umacniał się także forint. Na tym tle polski złoty wydaje się być niedowartościowany i w zasadzie gdyby niepokój wokół tegorocznego budżetu i ryzyko poważniejszej korekty na giełdach i rynku surowców w wakacje, to można by się zgodzić z tezą, iż należy teraz kupować naszą walutę. Zwłaszcza, że dzisiejsze dane o dynamice produkcji przemysłowej w maju, były lepsze od oczekiwań (-6,2 proc. r/r) i wyniosły tylko -5,2 proc. r/r wobec -12,4 proc. r/r w kwietniu. Zdaniem wiceministra finansów, Ludwika Koteckiego to kolejny sygnał, iż dynamika PKB w tym roku będzie powyżej zera.
Na rynku międzynarodowym było względnie spokojnie – kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 1,3880-1,3950. Na razie poziom 1,40 wydaje się być niezagrożony. Czekamy na przyszły tydzień. Już w poniedziałek o godz. 10:00 opublikowane zostaną czerwcowe wartości indeksu Ifo w Niemczech, które mogą „ustawić” notowania euro na kolejne dni. Niemniej najistotniejszym wydarzeniem będzie spodziewany w środę o godz. 20:15 komunikat FED.
Na rynku międzynarodowym było względnie spokojnie – kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 1,3880-1,3950. Na razie poziom 1,40 wydaje się być niezagrożony. Czekamy na przyszły tydzień. Już w poniedziałek o godz. 10:00 opublikowane zostaną czerwcowe wartości indeksu Ifo w Niemczech, które mogą „ustawić” notowania euro na kolejne dni. Niemniej najistotniejszym wydarzeniem będzie spodziewany w środę o godz. 20:15 komunikat FED.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.

Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
12:57 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.