Data dodania: 2009-06-19 (12:42)
Wczorajsza sesja w notowaniach polskiej waluty nie przyniosła większych zmian. Kurs EUR/PLN podjął co prawda próbę trwałego przebicia oporu 4,5600, zakończyła się ona jednak niepowodzeniem. Początek dzisiejszych notowań przyniósł kontynuację konsolidacji złotego – kurs EUR/PLN pozostaje ...
... w przedziale 4,5200 – 4,5400. Wahania te są częścią szerszego kanału, w którym istotnymi poziomami pozostają wspomniany 4,5600 oraz z dołu 4,5000.
Szanse na dalszą konsolidację w notowaniach złotego są dość duże. Na rynku ścierają się bowiem ze sobą dwie przeciwstawne, ale jednocześnie równoważące się siły. Z jednej strony czynniki lokalne przemawiają za osłabieniem PLN. Koniec miesiąca jak zwykle bowiem sprzyja zwiększonemu popytowi na walutę zagraniczną ze względu na rozliczające się w tym czasie kontrakty na rynku terminowym. Ponadto wraz ze zbliżającą się nowelizacją budżetu, zaplanowaną na początek lipca, rosną obawy związane ze zwiększeniem deficytu fiskalnego. Z drugiej strony jednak silniejsze osłabienie złotego powstrzymują wciąż pozytywne nastroje na globalnym rynku finansowym oraz poprawa sentymentu względem regionu europejskich rynków wschodzących. Opublikowany wczoraj przez instytut ZEW indeks, mierzący nastroje wśród inwestorów w Europie Środkowo – Wschodniej, wykazał silny wzrost w czerwcu do 20,6 pkt., w porównaniu z -6 pkt. w maju. Oczekuje się bowiem, iż kraje regionu będą powoli wracać na ścieżkę zrównoważonego wzrostu gospodarczego, wspieranego przez rosnący popyt ze strony również wychodzących z recesji krajów Europy Zachodniej, będących głównymi odbiorcami eksportu europejskich gospodarek wschodzących.
Z istotnych danych makroekonomicznych z kraju o godz. 14.00 poznamy inflację producentów (PPI) oraz dynamikę produkcji przemysłowej w maju. Więcej uwagi inwestorzy poświęcą drugiemu z wymienionych wskaźników. Jego ostatni odczyt zawiódł oczekiwania uczestników rynku. Jeśli teraz będzie podobnie, presja deprecjacyjna w notowaniach złotego może ulec lekkiemu nasileniu.
Podczas wczorajszej sesji kurs EUR/USD zdołał przebić pierwszy istotny opór na poziomie 1,3980, jednak jego zwyżka zatrzymała się na psychologicznej barierze 1,4000. Po nieudanej próbie przebicia tego ograniczenia nastąpiło odreagowanie, które sprowadziło wartość euro względem dolara poniżej 1,3900. Koniec dzisiejszej sesji azjatyckiej przyniósł powrót kursu EUR/USD do wzrostów – zdołał on dotrzeć w okolice 1,3950. Sytuacja w notowaniach tej pary walutowej jest obecnie daleka od rozstrzygnięcia. Z uwagi na dzisiejszy brak istotnych publikacji makroekonomicznych z największych gospodarek o rozstrzygnięcie to w kolejnych godzinach będzie z pewnością bardzo trudno.
Pewne wahania kursu EUR/USD mogą wywoływać doniesienia z trwającego właśnie szczytu Unii Europejskiej. Z istotnych informacji, jakie już z niego napłynęły warto wspomnieć o propozycji stworzenia ponadnarodowego systemu nadzoru nad sektorem bankowym. W ramach tego projektu miałby powstać trzy wspólne europejskie organy regulacyjne.
Dość silne zmiany podczas dzisiejszej sesji możemy obserwować na światowych giełdach ze względu na wygasanie czerwcowych linii instrumentów pochodnych. Z uwagi na obserwowaną często wysoką korelację notowań EUR/USD z największymi parkietami, wahania te spowodują wzrost zmienności na rynku eurodolara.
Podczas wczorajszej sesji dość wysoką zmienność obserwowaliśmy w notowaniach funta. Brytyjska waluta początkowo uległa dynamicznemu osłabieniu na skutek znacznie gorszego od oczekiwań odczytu danych z Wielkiej Brytanii na temat sprzedaży detalicznej w maju. Po publikacji tego wskaźnika kurs GBP/USD zniżkował do poziomu 1,6200. Później nastąpiło jednak silne odreagowanie, znoszące cały wcześniejszy spadek. W notowaniach wspomnianej pary walutowej widoczna jest linia kilkudniowego trendu spadkowego. Obecnie znajduje się ona w pobliżu 1,6400. W najbliższym czasie może ona hamować ewentualną zwyżkę kursu GBP/USD. Na początku dzisiejszej sesji europejskiej kurs tej pary walutowej kształtował się w przedziale 1,6350-1,6380.
Szanse na dalszą konsolidację w notowaniach złotego są dość duże. Na rynku ścierają się bowiem ze sobą dwie przeciwstawne, ale jednocześnie równoważące się siły. Z jednej strony czynniki lokalne przemawiają za osłabieniem PLN. Koniec miesiąca jak zwykle bowiem sprzyja zwiększonemu popytowi na walutę zagraniczną ze względu na rozliczające się w tym czasie kontrakty na rynku terminowym. Ponadto wraz ze zbliżającą się nowelizacją budżetu, zaplanowaną na początek lipca, rosną obawy związane ze zwiększeniem deficytu fiskalnego. Z drugiej strony jednak silniejsze osłabienie złotego powstrzymują wciąż pozytywne nastroje na globalnym rynku finansowym oraz poprawa sentymentu względem regionu europejskich rynków wschodzących. Opublikowany wczoraj przez instytut ZEW indeks, mierzący nastroje wśród inwestorów w Europie Środkowo – Wschodniej, wykazał silny wzrost w czerwcu do 20,6 pkt., w porównaniu z -6 pkt. w maju. Oczekuje się bowiem, iż kraje regionu będą powoli wracać na ścieżkę zrównoważonego wzrostu gospodarczego, wspieranego przez rosnący popyt ze strony również wychodzących z recesji krajów Europy Zachodniej, będących głównymi odbiorcami eksportu europejskich gospodarek wschodzących.
Z istotnych danych makroekonomicznych z kraju o godz. 14.00 poznamy inflację producentów (PPI) oraz dynamikę produkcji przemysłowej w maju. Więcej uwagi inwestorzy poświęcą drugiemu z wymienionych wskaźników. Jego ostatni odczyt zawiódł oczekiwania uczestników rynku. Jeśli teraz będzie podobnie, presja deprecjacyjna w notowaniach złotego może ulec lekkiemu nasileniu.
Podczas wczorajszej sesji kurs EUR/USD zdołał przebić pierwszy istotny opór na poziomie 1,3980, jednak jego zwyżka zatrzymała się na psychologicznej barierze 1,4000. Po nieudanej próbie przebicia tego ograniczenia nastąpiło odreagowanie, które sprowadziło wartość euro względem dolara poniżej 1,3900. Koniec dzisiejszej sesji azjatyckiej przyniósł powrót kursu EUR/USD do wzrostów – zdołał on dotrzeć w okolice 1,3950. Sytuacja w notowaniach tej pary walutowej jest obecnie daleka od rozstrzygnięcia. Z uwagi na dzisiejszy brak istotnych publikacji makroekonomicznych z największych gospodarek o rozstrzygnięcie to w kolejnych godzinach będzie z pewnością bardzo trudno.
Pewne wahania kursu EUR/USD mogą wywoływać doniesienia z trwającego właśnie szczytu Unii Europejskiej. Z istotnych informacji, jakie już z niego napłynęły warto wspomnieć o propozycji stworzenia ponadnarodowego systemu nadzoru nad sektorem bankowym. W ramach tego projektu miałby powstać trzy wspólne europejskie organy regulacyjne.
Dość silne zmiany podczas dzisiejszej sesji możemy obserwować na światowych giełdach ze względu na wygasanie czerwcowych linii instrumentów pochodnych. Z uwagi na obserwowaną często wysoką korelację notowań EUR/USD z największymi parkietami, wahania te spowodują wzrost zmienności na rynku eurodolara.
Podczas wczorajszej sesji dość wysoką zmienność obserwowaliśmy w notowaniach funta. Brytyjska waluta początkowo uległa dynamicznemu osłabieniu na skutek znacznie gorszego od oczekiwań odczytu danych z Wielkiej Brytanii na temat sprzedaży detalicznej w maju. Po publikacji tego wskaźnika kurs GBP/USD zniżkował do poziomu 1,6200. Później nastąpiło jednak silne odreagowanie, znoszące cały wcześniejszy spadek. W notowaniach wspomnianej pary walutowej widoczna jest linia kilkudniowego trendu spadkowego. Obecnie znajduje się ona w pobliżu 1,6400. W najbliższym czasie może ona hamować ewentualną zwyżkę kursu GBP/USD. Na początku dzisiejszej sesji europejskiej kurs tej pary walutowej kształtował się w przedziale 1,6350-1,6380.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.