Data dodania: 2009-06-08 (11:04)
Koniec minionego tygodnia przyniósł silne osłabienie złotego – notowania EUR/PLN zwyżkowały ponad 4,5600, a kurs USD/PLN przebił poziom 3,2600. Dzisiejsza sesja rozpoczęła się w pobliżu zeszłotygodniowych maksimów.
W notowaniach polskiej waluty wciąż utrzymuje się presja deprecjacyjna, jaka powstała na fali spekulacji o dewaluacji łotewskiego łata. Gospodarka Łotwy, w 2006 roku najlepiej rozwijająca się wśród krajów Europy Środkowo – Wschodniej, zmaga się obecnie z poważnymi problemami ekonomicznymi. Wzrost gospodarczy wspierany był bowiem przez boom na rynku nieruchomości oraz nadmierną konsumpcję, finansowanych w dużej mierze za pośrednictwem kredytów zagranicznych. Silne spowolnienie gospodarcze ujawniło wiele nierównowag w łotewskiej gospodarce, które jednak nie znalazły odzwierciedlenia w zmianie kursu EUR/LVL – łat od 2005 roku związany jest sztywno z euro. W efekcie bieżący poziom kursu EUR/LVL, ustalony jeszcze w okresie szybkiego rozwoju gospodarczego Łotwy, jest w obecnych warunkach niedoszacowany. Dewaluacja łata doprowadziłaby do pogorszenia sytuacji gospodarczej na Łotwie – na skutek różnic kursowych silnie wzrosłoby zadłużenie zagraniczne tego kraju oraz koszty obsługi długu. Za Łotwą podążyłyby najprawdopodobniej pozostałe Kraje Bałtyckie, znajdujące się w podobnej sytuacji gospodarczej. Inwestorzy zagraniczni na wszelki wypadek wycofują się więc z całego regionu europejskich emerging markets.
W bieżącym tygodniu nie poznamy praktycznie żadnych istotnych danych z krajowej gospodarki – jedynie w piątek opublikowana zostanie zmiana podaży pieniądza M3, która jednak nie powinna wywołać większej reakcji rynku złotego. Polska waluta pozostanie więc w pierwszej kolejności pod presją nastrojów w regionie, a także pod wpływem sentymentu na rynku międzynarodowym. W ostatnich dniach nastroje na światowych giełdach pozostają niezdecydowane, a w notowaniach eurodolara obserwujemy korektę, co również powinno przemawiać na niekorzyść złotego.
Podczas piątkowej sesji kurs EUR/USD przebił linię szyi formacji głowy z ramionami (dobrze widocznej na wykresie godzinowym), co dało impuls do silnego spadku. Wartość euro względem dolara zeszła poniżej 1,4000. W trakcie dzisiejszych notowań w Azji została podjęta próba powrotu ponad ten poziom, zakończyła się ona jednak niepowodzeniem. Na początku sesji na Starym Kontynencie na rynek eurodolara powróciły silniejsze spadki. Kurs tej pary walutowej znalazł się poniżej 1,3900. Tym samym niemal w całości został zrealizowany zasięg wspomnianej formacji głowy z ramionami. Z tego względu zniżka EUR/USD może w najbliższych godzinach nieco spowolnić. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach eurodolara znajduje się jednak dopiero na poziomie 1,3800.
Amerykańska waluta silnie zyskała na wartości nie tylko względem euro, ale również w stosunku do funta. Kurs GBP/USD zszedł dzisiaj do 1,5800. Negatywną presję na brytyjską walutę wciąż wywołują obawy przed ewentualną dymisją premiera Gordona Browna. Na niekorzyść funta przemawia również wypowiedź przedstawiciela Banku Anglii, D. Blanchflowera, który stwierdził, że BoE może rozszerzyć skalę programu wykupu aktywów, sprowadzającego się do drukowania pieniądza. W najbliższych godzinach spadek kursu GBP/USD może jednak skutecznie powstrzymywać poziom 1,5800, stanowiący dość istotne wsparcie.
Dzisiejszy kalendarz publikacji makroekonomicznych jest bardzo ubogi. Wpływ na rynek walutowy (przede wszystkim kurs EUR/USD) mogą mieć jedynie dane z Niemiec na temat zamówień w przemyśle w kwietniu. Poznamy je o godzinie 12.00.
W bieżącym tygodniu nie poznamy praktycznie żadnych istotnych danych z krajowej gospodarki – jedynie w piątek opublikowana zostanie zmiana podaży pieniądza M3, która jednak nie powinna wywołać większej reakcji rynku złotego. Polska waluta pozostanie więc w pierwszej kolejności pod presją nastrojów w regionie, a także pod wpływem sentymentu na rynku międzynarodowym. W ostatnich dniach nastroje na światowych giełdach pozostają niezdecydowane, a w notowaniach eurodolara obserwujemy korektę, co również powinno przemawiać na niekorzyść złotego.
Podczas piątkowej sesji kurs EUR/USD przebił linię szyi formacji głowy z ramionami (dobrze widocznej na wykresie godzinowym), co dało impuls do silnego spadku. Wartość euro względem dolara zeszła poniżej 1,4000. W trakcie dzisiejszych notowań w Azji została podjęta próba powrotu ponad ten poziom, zakończyła się ona jednak niepowodzeniem. Na początku sesji na Starym Kontynencie na rynek eurodolara powróciły silniejsze spadki. Kurs tej pary walutowej znalazł się poniżej 1,3900. Tym samym niemal w całości został zrealizowany zasięg wspomnianej formacji głowy z ramionami. Z tego względu zniżka EUR/USD może w najbliższych godzinach nieco spowolnić. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach eurodolara znajduje się jednak dopiero na poziomie 1,3800.
Amerykańska waluta silnie zyskała na wartości nie tylko względem euro, ale również w stosunku do funta. Kurs GBP/USD zszedł dzisiaj do 1,5800. Negatywną presję na brytyjską walutę wciąż wywołują obawy przed ewentualną dymisją premiera Gordona Browna. Na niekorzyść funta przemawia również wypowiedź przedstawiciela Banku Anglii, D. Blanchflowera, który stwierdził, że BoE może rozszerzyć skalę programu wykupu aktywów, sprowadzającego się do drukowania pieniądza. W najbliższych godzinach spadek kursu GBP/USD może jednak skutecznie powstrzymywać poziom 1,5800, stanowiący dość istotne wsparcie.
Dzisiejszy kalendarz publikacji makroekonomicznych jest bardzo ubogi. Wpływ na rynek walutowy (przede wszystkim kurs EUR/USD) mogą mieć jedynie dane z Niemiec na temat zamówień w przemyśle w kwietniu. Poznamy je o godzinie 12.00.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.