ECB na tapecie

ECB na tapecie
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2009-06-04 (10:28)

W czwartek rano złoty pozostawał słaby. O godz. 9:38 za euro płacono 4,5250 zł, dolar był wart 3,1830 zł, a frank 2,9870 zł. Przypomnijmy, wczorajsza wyprzedaż naszej waluty była wynikiem zapoczątkowanej korekty na rynkach akcji i surowców (ponownego wzrostu awersji do ryzyka), ...

... powrotu spekulacji wokół tegorocznego budżetu (ze spekulacjami wokół wzrostu stawki VAT, które później zostały zdementowane), a także problemów z długiem Łotwy. Z trzech czynników, najważniejszy wydaje się być ten ostatni. Zdaniem obserwatorów problemy gospodarcze tego kraju (w I kwartale PKB Łotwy spadł o 18,6 proc. r/r), problemy z budżetem i obsługą zadłużenia, sprawiają, iż kwestia dewaluacji tamtejszej waluty, która jest sztywno powiązana z euro, jest dość prawdopodobna. Wczoraj tamtejszy premier, Valdis Dombrovskis, zaapelował wczoraj do Międzynarodowego Funduszu Walutowego o szybkie wsparcie finansowe. Stabilności brakuje też Litwie, co sprawia, iż inwestorzy na poważnie obawiają się eskalacji kryzysu w krajach bałtyckich. Zwłaszcza, że odbiłby się on rykoszetem na kondycji europejskich banków, zwłaszcza szwedzkich.

Wczoraj wieczorem handel na Wall Street zakończył się wprawdzie na spadkach, jednak nie były one zbyt duże. To sprawia, iż dzisiaj rano Europa rozpoczyna handel na niewielkich plusach. Obserwujemy też odreagowanie na rynku surowców, a także powrót EUR/USD powyżej 1,42. Wieczorne minimum tej pary to 1,4108. Nasz resort finansów kolejny raz zdementował pogłoski, jakoby rozważał możliwość podniesienia stawek VAT. Głos zabrał sam premier Donald Tusk, który dzisiaj rano przyznał, iż rząd chciałby uniknąć podwyżek podatków, ale i też drastycznego wzrostu deficytu. Niemniej, można odnieść wrażenie, że jednak coś jest na rzeczy, a to nie będzie sprzyjać uspokojeniu nastrojów inwestorów.

Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będą posiedzenia Banku Anglii (godz. 13:00) i Europejskiego Banku Centralnego (13:45). W pierwszym przypadku oczekuje się utrzymania stóp na rekordowo niskim poziomie 0,5 proc. i ewentualnego zwiększenia działań „quantitative easing”, czyli m.in. zakupów rządowych obligacji. W drugim podobnie (tutaj stopa procentowa wynosi obecnie 1 proc.), a ECB zadeklarował ostatnio w ramach QE kwotę 60 mld EUR (teraz być może zobaczymy więcej szczegółów, jak będą one wydane). Kluczową kwestią będzie jednak publikacja zrewidowanych prognoz PKB i inflacji na lata 2009-2010. Ekonomiści spodziewają się, iż w opinii ECB gospodarka skurczy się w tym roku o 2,2-3,2 proc., a w przyszłym nastąpi nieznaczna poprawa (przedział wahań od -0,7 proc. do 0,7 proc. ). W przypadku inflacji w tym roku widełki kształtują się następująco: 0,1-0,7 proc., a w przyszłym 0,6-1,4 proc. Szczegóły poznamy podczas konferencji prasowej szefa ECB, która rozpocznie się o godz. 14:30. W kontekście ostatnich szacunków inflacji HICP w maju (spadła do zera), nie można też wykluczyć pewnego zaskoczenia, w postaci sugestii, co do cięcia stóp procentowych na początku lipca. Byłby to świetny pretekst do rozpoczęcia większej korekty notowań EUR/USD.

Wczoraj dolar otrzymał wsparcie ze strony azjatyckich banków centralnych, których przedstawiciele zadeklarowali, iż nie zrezygnują z zakupów amerykańskich obligacji rządowych, nawet jeżeli USA będzie grozić obniżka ratingu. Informacja ta przyczyniła się do nieznacznego spadku rentowności długoterminowych papierów, jednak czy to wystarczy? Szef FED, przemawiający wczoraj przez Izbą Reprezentantów przyznał, iż obecnie największym problemem staje się nadmierny deficyt budżetowy i wezwał do podjęcia działań prowadzących do jego zmniejszenia. Tematowi dalszych zakupów obligacji w ramach programu „QE” nie poświęcił wiele, a przecież jest to jeden z elementów prowadzących do dalszego rozdmuchiwania niebezpiecznego balona.

EUR/PLN: Trend wzrostowy zaczyna być coraz wyraźniejszy. Na razie powstrzymał go opór na 4,55, który to poziom wyznaczany jest przez maksimum z 28 maja b.r. To może prowokować do powrotu w kierunku wsparcia 4,50-4,51, choć niekoniecznie. Trzeba mieć na uwadze, iż naruszenie 4,55 doprowadzi do szybkich wzrostów w kierunku 4,58-4,60.

USD/PLN: Wskazywany wczoraj poziom 3,20 został osiągnięty dość szybko. Dzisiaj rano odbicie w górę EUR/USD doprowadziło do powrotu w kierunku 3,18. Silnym wsparciem jest poziom 3,1550, ale nie musi on być dzisiaj osiągnięty. Rośnie prawdopodobieństwo przebicia 3,20, co otworzy drogę do ruchu na 3,25.

EUR/USD: Wieczorny test wsparć na 1,41 potwierdził rosnące znaczenie tego poziomu, stąd też ruch powyżej 1,42 nie jest zaskoczeniem. Pamiętajmy jednak, iż w okolicach 1,4230 przebiega połowa wczorajszej świecy spadkowej, a wskaźniki techniczne zaczynają pomału „odwracać” trend. Zmniejsza się prawdopodobieństwo ruchu na 1,43, a rosną szanse na ponowny test 1,41. Dzisiaj zmienność może być duża, podobnie jak jutro (o godz. 14:30 mamy publikacje danych z rynku pracy).

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
Lew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.