Data dodania: 2009-06-04 (08:56)
Wczorajszy dzień na głównych rynkach upłynął pod znakiem korekty wcześniejszych większych ruchów. Mowa zarówno o notowaniach na giełdzie w USA, jak i głównych parach walutowych. Para EURUSD trzykrotnie próbowała wyraźnego wyjścia powyżej poziomu 1,4330 (wczoraj rano osiągnęła maksymalnie 1,4336), jednak to się nie udało, pociągając za sobą realizację zysków.
To po części efekt bliskości oporu na poziomie 1,4360, który przy sporym już wykupieniu rynku mógł mieć bardziej istotne znaczenie. Po drugie ruch w dół na EURUSD „wspierała” sytuacja na rynkach akcji. Mimo ustanowienia nowych tegorocznych maksimów indeks S&P500 cofnął się wczoraj do poziomu 922 pkt., choć na koniec sesji kasowej w USA inwestorzy zdołali wywindować go powyżej 930 pkt., co może oznaczać, że będziemy mieć sytuację podobną do tej z końca kwietnia. Wtedy też doszło najpierw do wybicia istotnego oporu na poziomie 876 pkt., potem rynek cofnął się w okolice 860 pkt. i dopiero po cofnięciu ruszył w górę w bardziej zdecydowany sposób. Taki scenariusz oznaczałby, że średnioterminowo rynek akcji wspierałby wzrosty na parach EURUSD i GBPUSD, a także USDJPY. Wczoraj działo się jednak inaczej, jednak cofnięcie na parze EURUSD nie jest zaskakująco duże. Para zatrzymała się tuż powyżej wsparcia, które można było wyznaczyć na poziomie 1,4096 i konsoliduje się nieco powyżej poziomu 1,41. Nie można wykluczyć większych zmian i rozstrzygnięcia co do kierunku w okolicach godz. 13.00-15.00. Mamy wtedy trzy decyzje banków centralnych (patrz główny tekst), wejście na rynek amerykańskich inwestorów oraz publikację danych tygodniowych z amerykańskiego rynku pracy (godzina 14.30, dokładnie w momencie rozpoczęcia konferencji EBC). W minionym miesiącu ta układanka wygenerowała bardzo dużą zmienność na rynku.
Bardziej dynamiczna sytuacja niż w przypadku EURUSD panuje na parze GBPUSD. Cofnięcie, które początkowo szło w parze z ruchem na EURUSD okazało się głębsze, ale również funt był znacznie bardziej wykupiony. Para cofnęła się z poziomu 1,6653 do 1,62, wybijając dolną granicę dynamicznego kanału wzrostowego (dziś rano w okolicach 1,6260). Przyczyną ruchu w dół była głównie sytuacja na EURUSD, w połączeniu z dużym wykupieniem rynku, który już wcześniej szukał okazji do korekty. Bardziej wyraźnego wsparcia na parze można szukać w okolicach poziomu 1,60. Jest to zarówno poziom psychologiczny, jak i poziom konsolidacji (choć krótkiej) pary z końca maja. Na poziomie 1,5950 mamy 23,6% zniesienie trwającej od marca fali wzrostowej na parze GBPUSD.
Bardziej dynamiczna sytuacja niż w przypadku EURUSD panuje na parze GBPUSD. Cofnięcie, które początkowo szło w parze z ruchem na EURUSD okazało się głębsze, ale również funt był znacznie bardziej wykupiony. Para cofnęła się z poziomu 1,6653 do 1,62, wybijając dolną granicę dynamicznego kanału wzrostowego (dziś rano w okolicach 1,6260). Przyczyną ruchu w dół była głównie sytuacja na EURUSD, w połączeniu z dużym wykupieniem rynku, który już wcześniej szukał okazji do korekty. Bardziej wyraźnego wsparcia na parze można szukać w okolicach poziomu 1,60. Jest to zarówno poziom psychologiczny, jak i poziom konsolidacji (choć krótkiej) pary z końca maja. Na poziomie 1,5950 mamy 23,6% zniesienie trwającej od marca fali wzrostowej na parze GBPUSD.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.