Data dodania: 2009-05-27 (09:33)
Centrum Analiz Społeczno Ekonomicznych (CASE) jest kolejna instytucja obniżająca prognozę wzrostu PKB Polski w 2009 roku. Zdaniem ekspertów Centrum polska gospodarka odnotuje zerowy wzrost w tym roku, wobec poprzedniej prognozy +1,4 proc., ...
... natomiast 2010 r. dynamika ma wynieść 3 proc. Pesymistycznie przedstawia się prognoza dla I kw. 2009 r., kiedy to PKB miał się skurczyć o 1,3 proc., a dalej PKB zacznie słabo rosnąć dopiero w III kwartale, od IV kwartału jego dynamika będzie podnosiła się stopniowo, aby pod koniec 2010 r. zbliżyć się do dynamiki potencjalnej. Mało optymistycznie do piątkowego odczytu dynamiki PKB za I kwartał podchodzi wiceprezes GUS Halina Dmochowska, która powiedziała wczoraj, iż według ostrożnych szacunków, urząd „ma nadzieję”, że wzrost gospodarczy nie będzie poniżej zera. Dodała, że błąd statystyczny wstępnych szacunków mieści się w przedziale 0,3-0,5 proc. i nie chciała dokładniej precyzować wyniku PKB. Informacja ta podsyca ciekawość inwestorów w oczekiwaniu na oficjalne dane, czyniąc piątek najważniejszym dniem dla notowań złotego.
Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown na łamach Financial Times stwierdził, iż kolejnym krokiem wychodzenia UE z globalnej recesji jest wzmocnienie europejskiej strategii wzrostu. Jako jeden z elementów wymienił zwiększenie pomocy gospodarkom Europy Środkowo-Wschodniej i w związku z tym zaapelował do Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, aby odegrały większą rolę we wspieraniu tych gospodarek w walce z kryzysem. Zdaniem Browna, EBI oraz EBOiR powinny udostępnić dodatkowe środki finansowe podobnie jak to uczyniły Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz sama Unia Europejska, dostarczając 125 mld euro pomocy. Zaproponował on szefowi EBI trzy rozwiązania: bank powinien zwiększyć akcje kredytową dla biznesu i kluczowych projektów infrastrukturalnych o 50 mld euro w ciągu dwóch lat, po drugie EBI musi być zdolny udzielać kredytów szybciej i po trzecie powinien brać na siebie większe ryzyko związane ze wspieraniem biznesu i miejsc pracy w Europie.
Najważniejszą informacją w dniu dzisiejszym jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Rynek zgodnie oczekuje pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie. Pomimo ograniczania aktywności przez podmioty gospodarcze i słabnięcia popytu konsumpcyjnego, Rada wstrzyma się z obniżką, z uwagi na wysoki poziom inflacji konsumenckiej, której ostatni odczyt wskazał na wzrost cen w ujęciu rocznym o 4 proc., 0,5 punktu procentowego ponad dopuszczalny przez RPP zakres wahań. Dodatkowo ostatnie odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej nie zaskoczyły negatywnie, toteż Rada może sobie pozwolić na kolejny miesiąc przerwy w obniżkach i kontynuować luzowanie polityki monetarnej w przyszłym miesiącu, kiedy będzie już miała do dyspozycji dane o dynamice PKB za I kwartał oraz czerwcową projekcje inflacji.
Decyzję RPP poznamy we wczesnych godzinach popołudniowych, jednak nie powinna ona wpłynąć na podwyższenie zmienności na rynku. Oprócz decyzji w środę warto zwrócić uwagę na dane z amerykańskiego rynku nieruchomości dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym. Spodziewamy się spadku sprzedaży do poziomu 4,51 mln, jednak pozytywnie zaskakujący odczyt może doprowadzić na rynkach finansowych do nagłych zmian, podobnych do tych, jakie miały miejsce wczoraj po publikacji wskaźnika nastroju konsumentów Conference Board.
Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown na łamach Financial Times stwierdził, iż kolejnym krokiem wychodzenia UE z globalnej recesji jest wzmocnienie europejskiej strategii wzrostu. Jako jeden z elementów wymienił zwiększenie pomocy gospodarkom Europy Środkowo-Wschodniej i w związku z tym zaapelował do Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, aby odegrały większą rolę we wspieraniu tych gospodarek w walce z kryzysem. Zdaniem Browna, EBI oraz EBOiR powinny udostępnić dodatkowe środki finansowe podobnie jak to uczyniły Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz sama Unia Europejska, dostarczając 125 mld euro pomocy. Zaproponował on szefowi EBI trzy rozwiązania: bank powinien zwiększyć akcje kredytową dla biznesu i kluczowych projektów infrastrukturalnych o 50 mld euro w ciągu dwóch lat, po drugie EBI musi być zdolny udzielać kredytów szybciej i po trzecie powinien brać na siebie większe ryzyko związane ze wspieraniem biznesu i miejsc pracy w Europie.
Najważniejszą informacją w dniu dzisiejszym jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Rynek zgodnie oczekuje pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie. Pomimo ograniczania aktywności przez podmioty gospodarcze i słabnięcia popytu konsumpcyjnego, Rada wstrzyma się z obniżką, z uwagi na wysoki poziom inflacji konsumenckiej, której ostatni odczyt wskazał na wzrost cen w ujęciu rocznym o 4 proc., 0,5 punktu procentowego ponad dopuszczalny przez RPP zakres wahań. Dodatkowo ostatnie odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej nie zaskoczyły negatywnie, toteż Rada może sobie pozwolić na kolejny miesiąc przerwy w obniżkach i kontynuować luzowanie polityki monetarnej w przyszłym miesiącu, kiedy będzie już miała do dyspozycji dane o dynamice PKB za I kwartał oraz czerwcową projekcje inflacji.
Decyzję RPP poznamy we wczesnych godzinach popołudniowych, jednak nie powinna ona wpłynąć na podwyższenie zmienności na rynku. Oprócz decyzji w środę warto zwrócić uwagę na dane z amerykańskiego rynku nieruchomości dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym. Spodziewamy się spadku sprzedaży do poziomu 4,51 mln, jednak pozytywnie zaskakujący odczyt może doprowadzić na rynkach finansowych do nagłych zmian, podobnych do tych, jakie miały miejsce wczoraj po publikacji wskaźnika nastroju konsumentów Conference Board.
Źródło: Konrad Białas, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









