Data dodania: 2009-05-19 (10:30)
Silne zwyżki na Wall Street (amerykańskie indeksy zakończyły poniedziałkowy handel 3 proc. wzrostami), a także dość optymistyczny przebieg na azjatyckich parkietach, przełożyły się na dość wyraźną aprecjację złotego we wtorek rano.
W efekcie po godz. 9:00 za euro płacono 4,3850 zł, dolar był wart 3,2260 zł, a frank znalazł się poniżej 2,90 zł. Spadek globalnej awersji do ryzyka miał także wpływ na notowania dolara, który stracił na wartości. W efekcie notowania EUR/USD naruszyły kluczowy poziom 1,3550 – po godz. 9:00 kurs wynosił 1,3585. To daje szanse na wzrost nawet w okolice maksimów z marca b.r. umiejscowionych w okolicach 1,3735. Stanie się tak, jeżeli utrzyma się dobra koniunktura na rynkach akcji.
Wczoraj po sesji trzy największe amerykańskie banki – Goldman Sachs, JP Morgan Chase i Morgan Stanley – poinformowały, iż zamierzają zwrócić 45 mld USD pomocy udzielonej jej kilka miesięcy temu w ramach słynnego planu Paulsona. Może być to sygnał, iż sytuacja w sektorze bankowym zaczyna się normować, chociaż nie jest to też jakimś zaskoczeniem. Kluczowe dla dzisiejszej koniunktury mogą być zaplanowane na godz. 14:30 odczyty poświęcone sytuacji na rynku nieruchomości w USA – liczba wydanych pozwoleń na budowy i rozpoczęte inwestycje w kwietniu – które mogą pomóc w ocenie, czy sytuacja w tej gałęzi gospodarki zaczyna się normować. Oczekiwania mówią o 530 tys. pozwoleń i 520 tys. rozpoczętych budów. Wcześniej, bo o godz. 10:30 poznamy dane o kwietniowej inflacji CPI w Wielkiej Brytanii, które mogą mieć duże znaczenie dla notowań funta, a o godz. 11:00 światło dzienne ujrzy najnowszy odczyt indeksu ZEW z Niemiec. Oczekuje się, że sytuacja w maju uległa poprawie – wskaźnik wzrósł do 20 pkt. z 13 pkt. w kwietniu.
W kraju o godz. 14:00 GUS opublikuje dane o średniej płacy w kwietniu, która zdaniem ankietowanych przez agencję Reuters wyniosła 4,4 proc. r/r wobec 5,7 proc. r/r w marcu. Zdaniem Andrzeja Wojtyny z RPP stopy procentowe znajdują się na optymalnym poziomie. Z kolei w opinii Dariusza Filara dobrym momentem na wejście do systemu ERM-II będzie chwila, kiedy globalna gospodarka zacznie się odbijać. Wczoraj MFW i Unia Europejska zaakceptowały wzrost deficytu budżetowego Węgier w 2009 r. do 3,9 proc. PKB, co miało związek z udzieloną w październiku ub.r. pomocą w kwocie 25,1 mld USD. Informacja ta może nieco poprawić nastroje w regionie.
EUR/PLN: Spadek notowań w okolice 4,40 zrealizował się znacznie szybciej od założeń. Dzisiaj rano ustanowione zostało lokalne minimum na 4,3740 – to jedna z zależności Fibonacciego. Jeżeli zostanie on dzisiaj przełamany, to można spodziewać się spadku nawet do 4,33-4,34. Warto jednak zaznaczyć, iż może się to okazać dobrą okazją do tanich zakupów walut w kontekście spodziewanego osłabienia złotego w czerwcu.
USD/PLN: Kurs sukcesywnie zmierza w stronę 3,20, który to poziom może nawet zostać naruszony – wtedy czekać nas będzie test wsparcia na 3,18. Pomóc w tym mogą dalsze zwyżki notowań EUR/USD. Obecny scenariusz bazowy nie wyklucza nawet spadków do 3,1550-3,1650, przy założeniu wzrostu EUR/USD do 1,3735. Będzie to jednak dobra okazja do zakupów dolarów.
EUR/USD: Po naruszeniu 1,3550 rynek przymierza się do ataku na 1,36, który powinien być udany. Dość silnym oporem jest strefa 1,3640-1,3650 wyznaczana przez konsolidację pomiędzy 8 a 15 maja b.r. Niemniej, jeżeli utrzymają się dobre nastroje na rynkach akcji, to nie można wykluczyć podjęcia ataku na 1,3735. Będzie to jednak dobra okazja do sprzedaży EUR/USD w kontekście możliwych spadków w czerwcu.
Wczoraj po sesji trzy największe amerykańskie banki – Goldman Sachs, JP Morgan Chase i Morgan Stanley – poinformowały, iż zamierzają zwrócić 45 mld USD pomocy udzielonej jej kilka miesięcy temu w ramach słynnego planu Paulsona. Może być to sygnał, iż sytuacja w sektorze bankowym zaczyna się normować, chociaż nie jest to też jakimś zaskoczeniem. Kluczowe dla dzisiejszej koniunktury mogą być zaplanowane na godz. 14:30 odczyty poświęcone sytuacji na rynku nieruchomości w USA – liczba wydanych pozwoleń na budowy i rozpoczęte inwestycje w kwietniu – które mogą pomóc w ocenie, czy sytuacja w tej gałęzi gospodarki zaczyna się normować. Oczekiwania mówią o 530 tys. pozwoleń i 520 tys. rozpoczętych budów. Wcześniej, bo o godz. 10:30 poznamy dane o kwietniowej inflacji CPI w Wielkiej Brytanii, które mogą mieć duże znaczenie dla notowań funta, a o godz. 11:00 światło dzienne ujrzy najnowszy odczyt indeksu ZEW z Niemiec. Oczekuje się, że sytuacja w maju uległa poprawie – wskaźnik wzrósł do 20 pkt. z 13 pkt. w kwietniu.
W kraju o godz. 14:00 GUS opublikuje dane o średniej płacy w kwietniu, która zdaniem ankietowanych przez agencję Reuters wyniosła 4,4 proc. r/r wobec 5,7 proc. r/r w marcu. Zdaniem Andrzeja Wojtyny z RPP stopy procentowe znajdują się na optymalnym poziomie. Z kolei w opinii Dariusza Filara dobrym momentem na wejście do systemu ERM-II będzie chwila, kiedy globalna gospodarka zacznie się odbijać. Wczoraj MFW i Unia Europejska zaakceptowały wzrost deficytu budżetowego Węgier w 2009 r. do 3,9 proc. PKB, co miało związek z udzieloną w październiku ub.r. pomocą w kwocie 25,1 mld USD. Informacja ta może nieco poprawić nastroje w regionie.
EUR/PLN: Spadek notowań w okolice 4,40 zrealizował się znacznie szybciej od założeń. Dzisiaj rano ustanowione zostało lokalne minimum na 4,3740 – to jedna z zależności Fibonacciego. Jeżeli zostanie on dzisiaj przełamany, to można spodziewać się spadku nawet do 4,33-4,34. Warto jednak zaznaczyć, iż może się to okazać dobrą okazją do tanich zakupów walut w kontekście spodziewanego osłabienia złotego w czerwcu.
USD/PLN: Kurs sukcesywnie zmierza w stronę 3,20, który to poziom może nawet zostać naruszony – wtedy czekać nas będzie test wsparcia na 3,18. Pomóc w tym mogą dalsze zwyżki notowań EUR/USD. Obecny scenariusz bazowy nie wyklucza nawet spadków do 3,1550-3,1650, przy założeniu wzrostu EUR/USD do 1,3735. Będzie to jednak dobra okazja do zakupów dolarów.
EUR/USD: Po naruszeniu 1,3550 rynek przymierza się do ataku na 1,36, który powinien być udany. Dość silnym oporem jest strefa 1,3640-1,3650 wyznaczana przez konsolidację pomiędzy 8 a 15 maja b.r. Niemniej, jeżeli utrzymają się dobre nastroje na rynkach akcji, to nie można wykluczyć podjęcia ataku na 1,3735. Będzie to jednak dobra okazja do sprzedaży EUR/USD w kontekście możliwych spadków w czerwcu.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
11:28 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.









