
Data dodania: 2009-05-18 (18:36)
Złoty, który jeszcze przedpołudniem tracił na wartości, kończy dzisiejszą część aktywnego handlu (po godzinie 17-tej płynność na rynku jest już niewielka), umocnieniem do głównych walut. O godzinie 17:05 kurs USD/PLN testował poziom 3,2839 zł, EUR/PLN 4,4288 zł, a CHF/PLN 2,9314 zł. We wszystkich trzech przypadkach oznacza to spadek po ponad 1 grosz.
W poniedziałek, podobnie jak to ma miejsce już od wielu tygodni, mechanizmem napędzającym zmiany notowań polskiej waluty pozostawała sytuacja na giełdach (a więc nastawienie inwestorów do ryzyka) oraz zmiany na rynku EUR/USD. Inne czynniki mają drugorzędne znaczenie, moderując jedynie wpływ wymienionych wyżej czynników.
Dziś te inne czynniki, wśród których znalazły się spekulacje nt. sprzedaży przez Ministerstwo Finansów za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego walut oraz pozytywna opinia o Polsce szefa Banku Światowego Roberta Zoellicka (oświadczył on, że "Polska może lepiej przetrwać globalny kryzys niż inne kraje regionu"), pomagały złotemu.
W kolejnych dniach notowania USD/PLN, EUR/PLN i CHF/PLN wciąż będą pozostawać pod wpływem nastrojów na giełdach oraz zmian kursu EUR/USD. Inne czynniki, w tym licznie publikowane dane makroekonomiczne z Polski (m.in. inflacja PPI, inflacja bazowa, produkcja przemysłowa, wynagrodzenia, zatrudnienie, koniunktura gospodarcza), dalej zaś będą miały wpływ umiarkowany.
Wyjątkiem mogą być tylko środowe dane o kwietniowej dynamice produkcji przemysłowej (prognoza: -10,8 proc.) i inflacji PPI (prognoza: 5,8 proc.). Zdecydowanie mniejszy od prognoz spadek produkcji, przy jednoczesnym silnym wzroście cen producentów mógłby sygnalizować, że pomimo ogólnoświatowej recesji, jesienno-zimowa deprecjacja złotego znacząco poprawiła konkurencyjność polskiego eksportu, natomiast spowolnienie gospodarcze w Polsce nie jest na tyle silne, żeby zdławić impuls inflacyjny będący pochodną tej deprecjacji. Byłby to więc silny sygnał, że ostatnie pesymistyczne prognozy dla polskiego PKB, jakie przedstawiła Komisja Europejska są przesadzone, a inflacja może nie spadać w kolejnych miesiącach tak jak oczekuje tego rynkowa większość. W obu przypadkach zamykałoby to drogę do dalszych obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Dane w innej konfiguracji, niż dużo mniejszy spadek produkcji i silniejszy wzrost inflacji, nie powinny wywołać na rynku walutowym większych emocji.
Dziś te inne czynniki, wśród których znalazły się spekulacje nt. sprzedaży przez Ministerstwo Finansów za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego walut oraz pozytywna opinia o Polsce szefa Banku Światowego Roberta Zoellicka (oświadczył on, że "Polska może lepiej przetrwać globalny kryzys niż inne kraje regionu"), pomagały złotemu.
W kolejnych dniach notowania USD/PLN, EUR/PLN i CHF/PLN wciąż będą pozostawać pod wpływem nastrojów na giełdach oraz zmian kursu EUR/USD. Inne czynniki, w tym licznie publikowane dane makroekonomiczne z Polski (m.in. inflacja PPI, inflacja bazowa, produkcja przemysłowa, wynagrodzenia, zatrudnienie, koniunktura gospodarcza), dalej zaś będą miały wpływ umiarkowany.
Wyjątkiem mogą być tylko środowe dane o kwietniowej dynamice produkcji przemysłowej (prognoza: -10,8 proc.) i inflacji PPI (prognoza: 5,8 proc.). Zdecydowanie mniejszy od prognoz spadek produkcji, przy jednoczesnym silnym wzroście cen producentów mógłby sygnalizować, że pomimo ogólnoświatowej recesji, jesienno-zimowa deprecjacja złotego znacząco poprawiła konkurencyjność polskiego eksportu, natomiast spowolnienie gospodarcze w Polsce nie jest na tyle silne, żeby zdławić impuls inflacyjny będący pochodną tej deprecjacji. Byłby to więc silny sygnał, że ostatnie pesymistyczne prognozy dla polskiego PKB, jakie przedstawiła Komisja Europejska są przesadzone, a inflacja może nie spadać w kolejnych miesiącach tak jak oczekuje tego rynkowa większość. W obu przypadkach zamykałoby to drogę do dalszych obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Dane w innej konfiguracji, niż dużo mniejszy spadek produkcji i silniejszy wzrost inflacji, nie powinny wywołać na rynku walutowym większych emocji.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.