Data dodania: 2009-05-15 (11:52)
Podczas wczorajszej sesji kurs EUR/PLN nie zdołał pokonać istotnej bariery jaką stanowi obecnie w jego notowaniach linia trzymiesięcznego trendu spadkowego, co należy potraktować jako pozytywny sygnał dla rynku złotego.
W pierwszych godzinach sesji europejskiej wartość euro wyrażana w polskiej walucie konsolidowała się ok. 3 gr poniżej wspomnianego ograniczenia, w pobliżu 4,4700. Notowania złotego niemal nie zareagowały na publikację gorszych od oczekiwań danych na temat PKB z państw naszego regionu – Czech i Węgier. Gospodarka pierwszego z wymienionych krajów skurczyła się o 3,4% r/r, natomiast drugiego o 6,4% r/r. Na tle tych wyników prawdopodobnie dobrze zaprezentowałyby się dane z Polski. Te poznamy jednak dopiero 29 maja. O godzinie 14.00 z naszego kraju zostanie przedstawiony marcowy bilans na rachunku obrotów bieżących. Jednak wobec braku reakcji notowań złotego na przedstawiony wczoraj, wyższy od oczekiwań odczyt wskaźnika inflacji CPI, trudno oczekiwać, by wspomniane dane miały wpływ na rynek polskiej waluty. Większym zmian należy oczekiwać natomiast po publikacji dynamiki zmian produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych, która może mieć znaczący wpływ na nastroje na światowych rynkach (w dalszym ciągu decydują one o losach złotego). Wydaje się jednak, że jedynie naprawdę dużo niższy od prognoz odczyt tych danych mógłby dać impuls do pokonania przez kurs EUR/PLN wspomnianej wcześniej linii trzymiesięcznego trendu spadkowego.
Podczas wczorajszej sesji na amerykańskich giełdach miało miejsce odreagowanie części ostatnich spadków. Główne tamtejsze indeksy zyskały ponad 1%. W ślad za nimi zwyżkował kurs EUR/USD, który zdołał dotrzeć nawet do poziomu 1,3660. Wzrosty obserwowaliśmy również dzisiaj na giełdach azjatyckich. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na lepszą od oczekiwań prognozę wyników na ten rok przedstawioną przez koncern Sony. Kurs EUR/USD na sesji azjatyckiej nie notował już wzrostów, gdyż uczestnicy rynku wstrzymali się z zajmowaniem długich pozycji na rynku eurodolara, oczekując na ogłoszenie danych z państw strefy euro na temat dynamiki Produktu Krajowego Brutto w I kw. 2009 r. Seria tych publikacji rozpoczęła się w Niemczech. Przedstawione o godz. 8.00 szacunki PKB naszego zachodniego sąsiada okazały się gorsze od oczekiwań rynkowych. Wskaźnik ten w ujęciu kwartalnym spadł tam o 3,8%, podczas gdy prognozy zakładały zniżkę o 3,0%. Po publikacji tych danych inwestorzy przystąpili do wyprzedaży euro. W efekcie kurs EUR/USD spadł do poziomu 1,3580. Gorsze od oczekiwań okazały się również dane dla całej strefy euro, które poznaliśmy o godz. 11.00 (PKB w I kw. spadł tam w ujęciu kwartalnym o 2,5%, oczekiwano spadku o 2,0%), jednak kurs euro względem dolara nie pogłębił już spadków. Inwestorzy obecnie oczekują na publikację danych ze Stanów Zjednoczonych na temat produkcji przemysłowej w kwietniu. Poznamy je o godz. 15.15. Jeśli kolejne, po sprzedaży detalicznej, dane z gospodarki USA okażą się niższe od prognoz, utrzymanie pozytywnych nastrojów na rynkach może okazać się wyjątkowo trudne.
Podczas wczorajszej sesji na amerykańskich giełdach miało miejsce odreagowanie części ostatnich spadków. Główne tamtejsze indeksy zyskały ponad 1%. W ślad za nimi zwyżkował kurs EUR/USD, który zdołał dotrzeć nawet do poziomu 1,3660. Wzrosty obserwowaliśmy również dzisiaj na giełdach azjatyckich. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na lepszą od oczekiwań prognozę wyników na ten rok przedstawioną przez koncern Sony. Kurs EUR/USD na sesji azjatyckiej nie notował już wzrostów, gdyż uczestnicy rynku wstrzymali się z zajmowaniem długich pozycji na rynku eurodolara, oczekując na ogłoszenie danych z państw strefy euro na temat dynamiki Produktu Krajowego Brutto w I kw. 2009 r. Seria tych publikacji rozpoczęła się w Niemczech. Przedstawione o godz. 8.00 szacunki PKB naszego zachodniego sąsiada okazały się gorsze od oczekiwań rynkowych. Wskaźnik ten w ujęciu kwartalnym spadł tam o 3,8%, podczas gdy prognozy zakładały zniżkę o 3,0%. Po publikacji tych danych inwestorzy przystąpili do wyprzedaży euro. W efekcie kurs EUR/USD spadł do poziomu 1,3580. Gorsze od oczekiwań okazały się również dane dla całej strefy euro, które poznaliśmy o godz. 11.00 (PKB w I kw. spadł tam w ujęciu kwartalnym o 2,5%, oczekiwano spadku o 2,0%), jednak kurs euro względem dolara nie pogłębił już spadków. Inwestorzy obecnie oczekują na publikację danych ze Stanów Zjednoczonych na temat produkcji przemysłowej w kwietniu. Poznamy je o godz. 15.15. Jeśli kolejne, po sprzedaży detalicznej, dane z gospodarki USA okażą się niższe od prognoz, utrzymanie pozytywnych nastrojów na rynkach może okazać się wyjątkowo trudne.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.