
Data dodania: 2009-04-30 (20:06)
Przebieg czwartkowej sesji miał dość zaskakujący przebieg. Notowania EUR/USD spadły po południu na chwilę poniżej poziomu 1,32, podczas kiedy jeszcze rano notowały maksimum w okolicach 1,3384. O godz. 16:10 kurs EUR/USD odbił się nieznacznie do 1,3240.
W międzyczasie na rynek nie napłynęły żadne informacje mogące sugerować taką skalę spadku. Opublikowane o godz. 10:00 dane o stopie bezrobocia w Niemczech były zgodne z oczekiwaniami (8,3 proc.), podobnie jak też wstępny odczyt inflacji HICP dla strefy euro za kwiecień (0,6 proc. r/r). Nieco wyższa od oczekiwań okazała się być marcowa stopa bezrobocia dla strefy euro (8,9 proc.) – do góry skorygowano także dane za luty (do 8,7 proc.). Z kolei dane, jakie napłynęły z USA pokazały spadek wydatków konsumenckich w marcu o 0,2 proc. m/m (oczekiwano zniżki o 0,1 proc. m/m) i 0,3 proc. m/m spadek dochodów w tym samym okresie (progn. -0,2 proc. m/m). Niemniej wartość ważniejszego wskaźnika PCE Core była zgodna z oczekiwaniami – w marcu +0,2 proc. m/m. Z kolei koszty pracy w I kwartale wzrosły mniej, niż prognozowano (0,3 proc. wobec 0,5 proc.), co jest dobrą informacją. Podobnie jak spadek dynamiki cotygodniowych, nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych do 631 tys. z 645 tys. po rewizji tydzień wcześniej. Niektórzy optymiści zaczęli dopatrywać się w tym lepszych wskazań, co do zaplanowanego na przyszły piątek, kluczowego miesięcznego odczytu z rynku pracy. Z kolei o godz. 15:45 poznaliśmy odczyt indeksu Chicago PMI, który w kwietniu wzrósł do 40,1 pkt. wobec prognozowanych 35 pkt.
Jak, zatem należy tłumaczyć spadek notowań EUR/USD? Dane makro, zwłaszcza odczyt indeksu Chicago PMI nie były przecież tak złe, a nawet odwrotnie. Pesymizmu nie było też widać na rynkach akcji, które utrzymały ranną dynamikę zwyżek. Wydaje się więc, że mieliśmy do czynienia ze zwykłą realizacją zysków po ostatnich wzrostach EUR/USD. Pretekstem mógł być też zbliżający się długi weekend (jutro pracują tylko Londyn i Nowy Jork). Niewykluczone, że część inwestorów już szykuje się na przyszłotygodniowe wydarzenia. Tutaj pretekstem do umocnienia się dolara może być ewentualne pogorszenie się sytuacji na giełdach po publikacji „testów wytrzymałościowych” przez amerykańskie banki 4 maja, czy też posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego 7 maja, mogące ujemnie wpływać na notowania euro.
Czwartek był także dość ciekawym dniem dla polskiej waluty. Złoty wyhamował zwyżki w okolicach 4,3650 zł za euro i później systematycznie tracił na wartości. W efekcie po południu za euro płacono blisko 4,42 zł, za dolara 3,34 zł, a za franka 2,9250 zł. Po części ruch ten można wiązać z sytuacją na rynku EUR/USD, po części też ze spekulacjami, iż tegoroczny budżet może zostać zrewidowany nawet o 10-12 mld zł. Swoje zrobił także zbliżający się dłuższy weekend skłaniający do zamykania zyskownych pozycji.
Jak, zatem należy tłumaczyć spadek notowań EUR/USD? Dane makro, zwłaszcza odczyt indeksu Chicago PMI nie były przecież tak złe, a nawet odwrotnie. Pesymizmu nie było też widać na rynkach akcji, które utrzymały ranną dynamikę zwyżek. Wydaje się więc, że mieliśmy do czynienia ze zwykłą realizacją zysków po ostatnich wzrostach EUR/USD. Pretekstem mógł być też zbliżający się długi weekend (jutro pracują tylko Londyn i Nowy Jork). Niewykluczone, że część inwestorów już szykuje się na przyszłotygodniowe wydarzenia. Tutaj pretekstem do umocnienia się dolara może być ewentualne pogorszenie się sytuacji na giełdach po publikacji „testów wytrzymałościowych” przez amerykańskie banki 4 maja, czy też posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego 7 maja, mogące ujemnie wpływać na notowania euro.
Czwartek był także dość ciekawym dniem dla polskiej waluty. Złoty wyhamował zwyżki w okolicach 4,3650 zł za euro i później systematycznie tracił na wartości. W efekcie po południu za euro płacono blisko 4,42 zł, za dolara 3,34 zł, a za franka 2,9250 zł. Po części ruch ten można wiązać z sytuacją na rynku EUR/USD, po części też ze spekulacjami, iż tegoroczny budżet może zostać zrewidowany nawet o 10-12 mld zł. Swoje zrobił także zbliżający się dłuższy weekend skłaniający do zamykania zyskownych pozycji.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.

Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.