Data dodania: 2009-04-30 (13:09)
Na fali poprawy sentymentu inwestycyjnego na globalnym rynku finansowym kursy EUR/PLN oraz USD/PLN zeszły wczoraj poniżej swoich istotnych wsparć na poziomach odpowiednio: 4,4000 i 3,3000. Na początku dzisiejszej sesji za euro płacono już 4,3700 zł, a za dolara 3,2700 zł.
Na wczorajszym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych, co było zgodne z oczekiwaniami rynku. Koszt pieniądza kształtuje się obecnie w Polsce na poziomie 3,75%. RPP w uzasadnieniu swojej decyzji podała, iż brak zmiany stopy referencyjnej wynika z obaw o deficyt budżetowy, który wzrósł silnie na skutek spowolnienia gospodarczego. Rada obawiała się również, iż obniżka kosztu pieniądza mogłaby w obecnych warunkach zdestabilizować złotego i doprowadzić do jego ponownego osłabienia. Rynek nie zareagował jednak na decyzję RPP – w ostatnich dniach bowiem notowania złotego silnie uzależnione są od nastrojów na światowych giełdach oraz zmian kursu eurodolara. Te z kolei są pozytywne, pomimo pojawiających się od czasu do czasu obaw o epidemię świńskiej grypy. Dane makro, jakie napływają w ostatnim czasie z największych gospodarek wysokorozwiniętych oraz gospodarek wschodzących wskazują jednak na ewidentną poprawę sytuacji makroekonomicznej. Indeksy nastrojów i aktywności gospodarczej również rosną, co z kolei odzwierciedla oczekiwania dalszej poprawy w nadchodzących miesiącach. W obecnym momencie czynniki fundamentalne stanowią najważniejszy punkt odniesienia dla inwestorów i przeważają nad obawami związanymi z ewentualnym rozwojem choroby.
Jutro rynek w Polsce, podobnie jak większość krajów europejskich, nie pracuje ze względu na święto 1 maja. Handel na giełdach w USA, Wielkiej Brytanii oraz Azji odbywa się jednak na zwykłych zasadach. W notowaniach złotego nie należy się jednak spodziewać większej zmienności – wszelkie efekty zmiany nastrojów za Oceanem czy w Azji będą widoczne dopiero po długim weekendzie w poniedziałek.
Ostatnia sesja amerykańska przyniosła zdecydowaną poprawę nastrojów – po dwóch dniach spadków na Wall Street, główne indeksy Dow Jones oraz S&P 500 zyskały na zamknięciu po ponad 2%. Sentyment inwestycyjny zdecydowanie wsparł komunikat po posiedzeniu Fed. Bank Rezerwy Federalnej zdecydował się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie w przedziale 0 – 0,25%. Na konferencji towarzyszącej decyzji po raz pierwszy od roku zakomunikowano lepsze perspektywy dla gospodarki amerykańskiej – jakkolwiek spowolnienie gospodarcze wciąż ma miejsce w USA, jednak jego tempo w ostatnim czasie wyhamowało, co stanowi pozytywny sygnał. Na fali lepszych nastrojów eurodolar zwyżkował ponad poziom 1,3380, pokonując po drodze istotny opór 1,3300.
Wzrosty obserwowaliśmy również w czasie sesji azjatyckiej – Nikkei 225 po jednodniowej przerwie zyskał na dzisiejszym zamknięciu prawie 4%. Inwestorów w Azji pozytywnie zaskoczyły dane o produkcji przemysłowej, która wzrosła w marcu o 1,6% m/m wobec oczekiwań spadku o 1%. Bank Japonii, podobnie jak wcześniej Fed, nie zmienił stóp procentowych – obecnie znajdują się one na poziomie 0,1%. BoJ zapowiedział również, iż nie będzie póki co podejmował żadnych dodatkowych działań, gdyż chce przekonać się o skuteczności dotychczas podjętych kroków.
Jutro ze Stanów Zjednoczonych napłynie spora porcja istotnych danych makroekonomicznych – poznamy między innymi dynamikę zamówień w przemyśle oraz zmówień na dobra trwałego użytku. Opublikowany zostanie również indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan – po ostatnim silnym wzroście indeksu zaufania konsumentów Conference Board, można oczekiwać pozytywnego zaskoczenia również w przypadku publikowanego jutro wskaźnika. Zarówno nastroje jak i dynamika zamówień w gospodarce stanowią istotne wskaźniki wyprzedzające koniunkturę, notowania eurodolara mogą zatem reagować na ich odczyty wysoką zmiennością.
Jutro rynek w Polsce, podobnie jak większość krajów europejskich, nie pracuje ze względu na święto 1 maja. Handel na giełdach w USA, Wielkiej Brytanii oraz Azji odbywa się jednak na zwykłych zasadach. W notowaniach złotego nie należy się jednak spodziewać większej zmienności – wszelkie efekty zmiany nastrojów za Oceanem czy w Azji będą widoczne dopiero po długim weekendzie w poniedziałek.
Ostatnia sesja amerykańska przyniosła zdecydowaną poprawę nastrojów – po dwóch dniach spadków na Wall Street, główne indeksy Dow Jones oraz S&P 500 zyskały na zamknięciu po ponad 2%. Sentyment inwestycyjny zdecydowanie wsparł komunikat po posiedzeniu Fed. Bank Rezerwy Federalnej zdecydował się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie w przedziale 0 – 0,25%. Na konferencji towarzyszącej decyzji po raz pierwszy od roku zakomunikowano lepsze perspektywy dla gospodarki amerykańskiej – jakkolwiek spowolnienie gospodarcze wciąż ma miejsce w USA, jednak jego tempo w ostatnim czasie wyhamowało, co stanowi pozytywny sygnał. Na fali lepszych nastrojów eurodolar zwyżkował ponad poziom 1,3380, pokonując po drodze istotny opór 1,3300.
Wzrosty obserwowaliśmy również w czasie sesji azjatyckiej – Nikkei 225 po jednodniowej przerwie zyskał na dzisiejszym zamknięciu prawie 4%. Inwestorów w Azji pozytywnie zaskoczyły dane o produkcji przemysłowej, która wzrosła w marcu o 1,6% m/m wobec oczekiwań spadku o 1%. Bank Japonii, podobnie jak wcześniej Fed, nie zmienił stóp procentowych – obecnie znajdują się one na poziomie 0,1%. BoJ zapowiedział również, iż nie będzie póki co podejmował żadnych dodatkowych działań, gdyż chce przekonać się o skuteczności dotychczas podjętych kroków.
Jutro ze Stanów Zjednoczonych napłynie spora porcja istotnych danych makroekonomicznych – poznamy między innymi dynamikę zamówień w przemyśle oraz zmówień na dobra trwałego użytku. Opublikowany zostanie również indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan – po ostatnim silnym wzroście indeksu zaufania konsumentów Conference Board, można oczekiwać pozytywnego zaskoczenia również w przypadku publikowanego jutro wskaźnika. Zarówno nastroje jak i dynamika zamówień w gospodarce stanowią istotne wskaźniki wyprzedzające koniunkturę, notowania eurodolara mogą zatem reagować na ich odczyty wysoką zmiennością.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.