Data dodania: 2009-04-28 (21:23)
Po wczorajszym wyraźnym osłabieniu się naszej waluty względem euro, przez większą dzisiejszej sesji kurs EUR/PLN konsolidował się w wąskim przedziale wahań 4,5500-4,5800. Złoty umocnił dopiero po godzinie 13:00, przebijając wsparcie na poziomie 4,5000. Aprecjację wsparł rosnący eurodolar, który z kolei zwyżkował na fali lepszych od oczekiwań danych, jakie napłynęły z amerykańskiej gospodarki.
Przed dzisiejszą sesją obawiano się, że w wyniku rozliczeń transakcji opcyjnych, zapadających na koniec miesiąca, złoty może tracić na wartości. Jak podała w dzisiejszym komunikacie Komisja Nadzoru Finansowego, negatywna wycena opcji walutowych polskich firm na 17 kwietnia 2009 wyniosła 4,5 miliarda złotych, z czego 80-85% stanowiły transakcje zabezpieczające. Kurs złotego nie zareagował na dzisiejsze spadki na giełdach światowych oraz dane, wskazujące na wzrost bezrobocia na Węgrzech z 9,1% w lutym do 9,7% w marcu. W ostatnim tygodniu sentyment inwestorów względem polskiej waluty pogarszały obawy o stan finansów publicznych w naszym kraju. W najnowszym raporcie Bank of America–Merrill Lynch prognozuje, że deficyt budżetowy w Polsce w bieżącym roku wzrośnie do 5,3%. Bank podtrzymał również prognozę, że stopa referencyjna NBP do końca roku zostanie zredukowana do 3%, przy czym na najbliższym posiedzeniu RPP może pozostawić ją na niezmienionym poziomie. Wtorkowa sesja pokazała, że powyższe obawy są już zdyskontowane w cenach złotego. Popołudniowe umocnienie się polskiej waluty należy tłumaczyć między innymi wzrostem kursu eurodolara.
Od piątku obserwowaliśmy wyraźny spadek kursu EUR/USD, zapoczątkowany niepewnością inwestorów wokół wpływu świńskiej grypy na światową gospodarkę. Aprecjacja dolara, podczas pierwszej części dzisiejszej sesji, nie jest wyłącznie skutkiem rozszerzającej się poza granice Meksyku epidemii. Wynika również z obaw, że dobre wyniki amerykańskich banków w pierwszym kwartale nie oznaczają trwałej poprawy w sektorze finansowym. Jak donoszą nieoficjalne źródła, Bank of America oraz Citigroup z powodu negatywnych wyników stres-testów będą zmuszone podnieść wysokość kapitału prywatnego na pokrycie ewentualnych strat. Ruch spadkowy został zatrzymany w popołudniowej części sesji europejskiej, gdy po nieudanej próbie przełamania na trwałe poziomu 1,3000 kurs EUR/USD silnie zwyżkował, ustanawiając lokalne maksimum w okolicach 1,3070. Notowania eurodolara wsparły również dane, jakie napłynęły dziś z amerykańskiej gospodarki. Indeks nastrojów konsumentów opracowywany przez Conference Board wzrósł w kwietniu do poziomu 39,2 pkt., co stanowi zwyżkę o 12,3 pkt. w porównaniu z wartością wskaźnika w marcu. Oczekiwania rynkowe kształtowały się prawie 10 pkt. poniżej dzisiejszego odczytu.
Od piątku obserwowaliśmy wyraźny spadek kursu EUR/USD, zapoczątkowany niepewnością inwestorów wokół wpływu świńskiej grypy na światową gospodarkę. Aprecjacja dolara, podczas pierwszej części dzisiejszej sesji, nie jest wyłącznie skutkiem rozszerzającej się poza granice Meksyku epidemii. Wynika również z obaw, że dobre wyniki amerykańskich banków w pierwszym kwartale nie oznaczają trwałej poprawy w sektorze finansowym. Jak donoszą nieoficjalne źródła, Bank of America oraz Citigroup z powodu negatywnych wyników stres-testów będą zmuszone podnieść wysokość kapitału prywatnego na pokrycie ewentualnych strat. Ruch spadkowy został zatrzymany w popołudniowej części sesji europejskiej, gdy po nieudanej próbie przełamania na trwałe poziomu 1,3000 kurs EUR/USD silnie zwyżkował, ustanawiając lokalne maksimum w okolicach 1,3070. Notowania eurodolara wsparły również dane, jakie napłynęły dziś z amerykańskiej gospodarki. Indeks nastrojów konsumentów opracowywany przez Conference Board wzrósł w kwietniu do poziomu 39,2 pkt., co stanowi zwyżkę o 12,3 pkt. w porównaniu z wartością wskaźnika w marcu. Oczekiwania rynkowe kształtowały się prawie 10 pkt. poniżej dzisiejszego odczytu.
Źródło: Piotr Sałata, Joanna Pluta, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
11:28 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.









