
Data dodania: 2009-04-20 (17:55)
Poniedziałkowy handel na złotym upłynął pod znakiem kontynuacji negatywnego trendu widocznego, już podczas rannego otwarcia się rynku międzybankowego. W efekcie notowania euro wzrosły nawet w okolice 4,3950 zł, dolar naruszył poziom 3,40 zł, a frank przekroczył 2,90 zł.
To wynik pogarszających się nastrojów na globalnych giełdach, których nie zmieniły opublikowane przez Bank of America lepsze od prognozowanych wyniki finansowe. Inwestorzy zaczęli w końcu „dostrzegać”, iż ostatnie lepsze odczyty z amerykańskiego sektora bankowego mogły być w większym stopniu efektem księgowych zabiegów, niż realnej poprawy w sektorze. Potwierdza to reakcja na drugą część raportu BoA – informacje o wzroście zagrożonych kredytów i słowa szefa tej instytucji, że sytuacja w obszarze pożyczek może się jeszcze pogorszyć w kolejnych miesiącach. Poza tym warto pamiętać o tym, iż w najbliższy piątek (24 kwietnia) FED może opublikować komunikat związany z metodologią testów przeprowadzanych przez instytucje nadzoru wśród amerykańskich instytucji finansowych, a one same w ciągu kolejnych godzin mogą poznać szczegółowe wyniki. I to właśnie tzw. „stress testy”, a dokładnie oczekiwanie na ich ewentualną publikację, mogą być jednym z głównych elementów rzutujących w tym tygodniu na giełdy akcji, a tym samym na EUR/USD.
Tymczasem kurs EUR/USD jest już coraz bliżej naruszenia kolejnego istotnego poziomu, tj. 1,29. Wpływ na spadki notowań euro poza pogarszającą się sytuacją na giełdach i wzrostem znaczenia dolara jako tzw. bezpiecznej waluty, ma także niepewność związana z ewentualnymi posunięciami Europejskiego Banku Centralnego podczas posiedzenia zaplanowanego na 7 maja b.r. Rosną także obawy związane z kondycją europejskiej gospodarki, przed zaplanowanymi na 23 kwietnia szacunkowymi publikacjami wskaźników koniunktury PMI w kwietniu. Tymczasem opublikowane dzisiaj tzw. wskaźniki wyprzedzające w amerykańskiej gospodarce spadły w marcu bardziej, niż się tego spodziewano (-0,3 proc. m/m).
Wracając do sytuacji w kraju należy zwrócić uwagę na publikacje danych o dynamice produkcji przemysłowej w marcu, która okazała się lepsza od oczekiwań. Jej spadek w ujęciu rocznym wyniósł tylko 2 proc. r/r. Przypomnijmy, jeszcze w lutym ta relacja wynosiła -14,3 proc. r/r. Czy należy to uznać za jaskółkę poprawy i końca kryzysu? Takie twierdzenie byłoby daleko idące, gdyż duży wpływ na wynik miała poprawa w branży samochodowej, ale i też osłabienie złotego zwiększające konkurencyjność naszych produktów. Niemniej jednak widać, że najostrzejsza faza kryzysu może być już za nami. Dość prawdopodobna wydaje się być natomiast teza o tym, że w tym miesiącu Rada Polityki Pieniężnej nie zdecyduje się na cięcie stóp procentowych –opinie taką wyrazili dzisiaj m.in. profesorowie: Dariusz Filar i Marian Noga (członkowie RPP).
Tymczasem kurs EUR/USD jest już coraz bliżej naruszenia kolejnego istotnego poziomu, tj. 1,29. Wpływ na spadki notowań euro poza pogarszającą się sytuacją na giełdach i wzrostem znaczenia dolara jako tzw. bezpiecznej waluty, ma także niepewność związana z ewentualnymi posunięciami Europejskiego Banku Centralnego podczas posiedzenia zaplanowanego na 7 maja b.r. Rosną także obawy związane z kondycją europejskiej gospodarki, przed zaplanowanymi na 23 kwietnia szacunkowymi publikacjami wskaźników koniunktury PMI w kwietniu. Tymczasem opublikowane dzisiaj tzw. wskaźniki wyprzedzające w amerykańskiej gospodarce spadły w marcu bardziej, niż się tego spodziewano (-0,3 proc. m/m).
Wracając do sytuacji w kraju należy zwrócić uwagę na publikacje danych o dynamice produkcji przemysłowej w marcu, która okazała się lepsza od oczekiwań. Jej spadek w ujęciu rocznym wyniósł tylko 2 proc. r/r. Przypomnijmy, jeszcze w lutym ta relacja wynosiła -14,3 proc. r/r. Czy należy to uznać za jaskółkę poprawy i końca kryzysu? Takie twierdzenie byłoby daleko idące, gdyż duży wpływ na wynik miała poprawa w branży samochodowej, ale i też osłabienie złotego zwiększające konkurencyjność naszych produktów. Niemniej jednak widać, że najostrzejsza faza kryzysu może być już za nami. Dość prawdopodobna wydaje się być natomiast teza o tym, że w tym miesiącu Rada Polityki Pieniężnej nie zdecyduje się na cięcie stóp procentowych –opinie taką wyrazili dzisiaj m.in. profesorowie: Dariusz Filar i Marian Noga (członkowie RPP).
Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.