
Data dodania: 2009-04-15 (11:27)
Koniec wczorajszej sesji na krajowym rynku walutowym przyniósł silne umocnienie złotego. Notowania EUR/PLN zniżkowały aż do poziomu 4,2350, USD/PLN natomiast spadł w okolice 3,1900. Polska waluta umocniła się po tym jak dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss – Kahn pozytywnie odniósł się do prośby Polski o pożyczkę o wartości 20,5 mld dolarów.
Byłaby ona udzielona w ramach elastycznej linii kredytowej – nowego instrumentu, wprowadzonego przez MFW pod koniec marca w celu rozszerzenia dostępnych środków przeznaczonych na zwalczanie skutków obecnego kryzysu. Instrument ten jednak przeznaczony jest dla gospodarek o zdrowych, silnych fundamentach ekonomicznych, efektywnej polityce gospodarczej oraz dobrych perspektywach na przyszłość, a decyzję o przyznaniu linii kredytowej poprzedza analiza stanu finansów publicznych, bilansu płatniczego czy sektora bankowego. Ten rodzaj pomocy ma charakter prewencyjny i zapobiegawczy, co odróżnia go od kredytów, jakie do tej pory udzielone zostały przez MFW niektórym państwom Europy Środkowo – Wschodniej (między innymi Węgrom i Ukrainie). Przyznanie elastycznej linii kredytowej Polsce podniosło zatem inwestycyjną wiarygodność naszego kraju na arenie międzynarodowej – nie tylko bowiem fizycznie wzrosną środki walutowe, które mogą zostać wykorzystane na stabilizację kursu złotego, czy zabezpieczenie bieżących potrzeb płynnościowych, ale również, dzięki pozytywnej opinii ze strony MFW, poprawi się postrzeganie polskiej gospodarki na tle regionu. Czynnikiem dodatkowo wspierającym złotego był zaskakująco dobry odczyt salda na rachunku obrotów bieżących – w lutym zanotowano bowiem nadwyżkę o wartości 525 mld euro wobec deficytu na poziomie 1,08 mld euro miesiąc wcześniej.
Dzisiejsza sesja rozpoczyna się kilka groszy powyżej wczorajszych minimów w notowaniach EUR/PLN oraz USD/PLN – ok. godziny 10.30 euro kosztowało 4,2650 zł, a wartość dolara wyrażona w złotym kształtowała się na poziomie 3,2200. Po wczorajszych doniesieniach, dzisiejsze pesymistyczne dane z Węgier, dotyczące produkcji przemysłowej nie wywarły praktycznie żadnego wpływu na notowania złotego. Produkcja na Węgrzech spadała w lutym kolejny miesiąc z rzędu – o 25,4% w stosunku rocznym i o ponad 4% miesiąc do miesiąca. Dziś o 14.00 na rynek napłyną dane z Polski o inflacji konsumentów za marzec.
Wczorajsza sesja amerykańska oraz dzisiejsza azjatycka popsuły nieco nastroje inwestycyjne. Jakkolwiek opublikowane wczoraj wyniki kwartalne Johnson&Johnson oraz Intel’a okazały się lepsze od oczekiwań, inwestorzy pozostawali pod wpływem rozczarowujących danych o sprzedaży detalicznej ze Stanów Zjednoczonych. Sprzedaż w USA spadła w marcu o ponad 1% m/m, podczas gdy oczekiwano niewielkiego jej wzrostu. Nastrojów nie zdołały poprawić również wystąpienia Bena Bernanke oraz Baracka Obamy, w których wskazali oni na poprawę sytuacji gospodarczej w USA. Na fali pogorszenia sentymentu i wzrostu awersji do ryzyka lekko umocniłł się jen. Dziś rano jednak kurs EUR/JPY wybronił wsparcie 130,00, a USD/JPY zdołał odbić się w górę z okolic 98,00. W efekcie wzrostu pesymizmu na giełdach zniżkowały również notowania eurodolara – w pobliże poziomu 1,3200. Po dotarciu do tego wsparcia jednak kurs odbił w okolice 1,3250.
Dziś czeka nas kolejna porcja istotnych danych makroekonomicznych – o 15.00 poznamy wartość długoterminowych napływów kapitałowych netto do Stanów Zjednoczonych w lutym, a 15 minut później opublikowane zostaną dane o produkcji przemysłowej za marzec. Oczekuje się kolejnego miesiąca pod znakiem spadków – prognozy przewidują, iż wielkość produkcji w zeszłym miesiącu spadła o 1% m/m. O 20.00 opublikowana zostanie Beżowa Księga Fed, zawierająca informacje na temat gospodarki USA – opracowywana jest ona między innymi w oparciu o opinie biznesmenów, ekonomistów oraz ekspertów rynkowych. Doniesienia makro przekładają się w ostatnim czasie na rynek walutowy za pośrednictwem reakcji inwestorów na światowych parkietach – można oczekiwać, że również dziś dane w pierwszej kolejności wpłyną na giełdy, za którymi podąży rynek eurodolara.
Dzisiejsza sesja rozpoczyna się kilka groszy powyżej wczorajszych minimów w notowaniach EUR/PLN oraz USD/PLN – ok. godziny 10.30 euro kosztowało 4,2650 zł, a wartość dolara wyrażona w złotym kształtowała się na poziomie 3,2200. Po wczorajszych doniesieniach, dzisiejsze pesymistyczne dane z Węgier, dotyczące produkcji przemysłowej nie wywarły praktycznie żadnego wpływu na notowania złotego. Produkcja na Węgrzech spadała w lutym kolejny miesiąc z rzędu – o 25,4% w stosunku rocznym i o ponad 4% miesiąc do miesiąca. Dziś o 14.00 na rynek napłyną dane z Polski o inflacji konsumentów za marzec.
Wczorajsza sesja amerykańska oraz dzisiejsza azjatycka popsuły nieco nastroje inwestycyjne. Jakkolwiek opublikowane wczoraj wyniki kwartalne Johnson&Johnson oraz Intel’a okazały się lepsze od oczekiwań, inwestorzy pozostawali pod wpływem rozczarowujących danych o sprzedaży detalicznej ze Stanów Zjednoczonych. Sprzedaż w USA spadła w marcu o ponad 1% m/m, podczas gdy oczekiwano niewielkiego jej wzrostu. Nastrojów nie zdołały poprawić również wystąpienia Bena Bernanke oraz Baracka Obamy, w których wskazali oni na poprawę sytuacji gospodarczej w USA. Na fali pogorszenia sentymentu i wzrostu awersji do ryzyka lekko umocniłł się jen. Dziś rano jednak kurs EUR/JPY wybronił wsparcie 130,00, a USD/JPY zdołał odbić się w górę z okolic 98,00. W efekcie wzrostu pesymizmu na giełdach zniżkowały również notowania eurodolara – w pobliże poziomu 1,3200. Po dotarciu do tego wsparcia jednak kurs odbił w okolice 1,3250.
Dziś czeka nas kolejna porcja istotnych danych makroekonomicznych – o 15.00 poznamy wartość długoterminowych napływów kapitałowych netto do Stanów Zjednoczonych w lutym, a 15 minut później opublikowane zostaną dane o produkcji przemysłowej za marzec. Oczekuje się kolejnego miesiąca pod znakiem spadków – prognozy przewidują, iż wielkość produkcji w zeszłym miesiącu spadła o 1% m/m. O 20.00 opublikowana zostanie Beżowa Księga Fed, zawierająca informacje na temat gospodarki USA – opracowywana jest ona między innymi w oparciu o opinie biznesmenów, ekonomistów oraz ekspertów rynkowych. Doniesienia makro przekładają się w ostatnim czasie na rynek walutowy za pośrednictwem reakcji inwestorów na światowych parkietach – można oczekiwać, że również dziś dane w pierwszej kolejności wpłyną na giełdy, za którymi podąży rynek eurodolara.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?