Konsolidacja może się przedłużyć

Konsolidacja może się przedłużyć
Codzienny Puls Rynku IDM SA
Data dodania: 2009-04-14 (11:49)

Rynki odpoczywają po ubiegłotygodniowych wzrostach. Jest kilka powodów dla których sprzedający mogą uzyskać niedługo przewagę. W tym tygodniu wyniki zaczną publikować największe banki amerykańskie.

Trudno ocenić reakcje inwestorów bezpośrednio na wyniki. Kilka ostatnich sesji wskazywało na przewagę byków, ale sentyment na rynku może się bardzo szybko odwrócić. Na koniec kwietnia mają być opublikowane wyniki "testów odporności" największych banków i to one będą decydujące dla kierunku na giełdzie. Wyniki kwartalne przy obecnych bilansach i skali lewarowania banków są postrzegane jako mało wiarygodne przez inwestorów. Dzisiaj wyniki podaje Goldman Sachs, który ostatnio poinformował, że zwróci rządowi część pieniędzy pożyczonych w ramach TARPu. Inwestorzy na razie ignorują fakt, że tradycyjne źródła przychodów Goldmana się kurczą, a jego skala ekspozycji kredytowej do kapitałów własnych jest ciągle bardzo duża (lewar).

Publikowane dzisiaj dane makro (sprzedaż detaliczna oraz zapasy niesprzedanych produktów) mogą mieć niewielki wpływ na notowania. Dane z Czech były dużo słabsze od oczekiwań, szczególnie sprzedaż detaliczna (spadek o 7,9% r/r wobec prognozy -3,5% r/r). Korona czeska, złoty i forint są od rana nieco słabsze, ale nie widać zdecydowanego kierunku. Dolar jest od rana mocniejszy. Na razie wygląda to na odreagowanie wczorajszego osłabienia. Większość głównych par walutowych pozostaje od dłuższego czasu w zakresach.

W dalszej części tygodnia publikowane będą liczne dane makro, ale nie zadecydują one o kierunku na rynku. Mogą wpływać na notowania intraday. Najprawdopodobniej konsolidacja na giełdach i walutach przedłuży się. Na rynku będzie rosła nerwowość w miarę zbliżania się daty publikacji "testów odporności" banków.

EURPLN

Ubiegłotygodniowe przebicie poziomu 4,40 jest sygnałem sprzedaży na EURPLN. Sygnał musi zostać w najbliższym czasie potwierdzony kolejnym impulsem w kierunku 4,30. W innym wypadku przebicie może okazać się fałszywe. Trwająca od piątku konsolidacja pod przebitym wsparciem wygląda na formację kontynuacji trendu (flaga). Pod koniec ubiegłego tygodnia pojawił się ciekawy raport Goldman Sachs. Dotyczył on m.in. sytuacji politycznej w Polsce w kontekście ewentualnej zmiany konstyucji niezbędnej do wprowadzenia euro. Analitycy Goldmana stwierdzili w raporcie, że opozycyjny PiS stracił zdolność blokowania zmiany konstytucji wraz z odejściem kilku posłów.

EURUSD

Wczorajszy wzrost na EURUSD zatrzymał się na 61,8% zniesieniu fibonacciego. Kolejne zejście w kierunku 1,31 będzie sygnałem sprzedaży. Najbliższy opór znajduje się przy 1,34. W najbliższym czasie wahania na EURUSD mogą się wzmocnić w reakcji na nadchodzące wyniki kwartalne największych banków. Zmienność można wykorzystać za pomocą krótkoterminowych opcji walutowych. Dane o sprzedaży detalicznej mogą być nieco lepsze od oczekiwań ze względu zwiększenie zachęt i upustów przez dealerów samochodów.

GBPUSD

GBPUSD przetestował dzisiaj rano okolice poprzedniego szczytu (1,4956), jednak bardzo szybko nastąpiła kontra podaży. Funt umacnia się w szczególności do euro. EURGBP już w sesji azjatyckiej przebił barierę 0,90. Najbliższym celem ruchu spadkowego będzie 0,8839, gdzie znajduje się 76,4% zniesienie wcześniejszej fali wzrostowej. Funtdolar powinien pozostać w ostatnich zakresach. Możliwym scenariuszem jest fałszywe przełamanie szczytu przy 1,4956 i test poziomu 1,50. Ruch trendowy pojawi się równolegle do wybicia na EURUSD

USDJPY

Jen jest od rana nieco mocniejszy ze względu na realizację zysków na giełdach. USDJPY utrzymuje się powyżej 38,2% zniesienia fibo ostatniej fali wzrostowej (95,94-101,42). Kurs utrzymuje się w pobliżu naruszonej linii trendu wzrostowego. Wyłamanie niżej powinno doprowadzić do testu poziomu 98,70. Przy braku silniejszych negatywnych impulsów z rynków akcji, najprawdopodobniej nastąpi kolejna próba przebicia oporu w strefie 101-102. Trend wzrostowy musi zostać w najbliższym czasie potwierdzonym kolejnym impulsem wzrostowym. W innym wypadku nastąpi silna realizacja zysków i powrót do dolnego przedziału konsolidacji.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.