Data dodania: 2009-04-06 (18:06)
Poprawa nastrojów na światowych rynkach, wzrost zaufania do giełd naszego regionu oraz coraz lepsze dane zza oceanu spowodowały, że w ostatnich kilku dniach złoty zyskiwał na wartości. Wiele wskazuje na to, że taka sytuacja może utrzymać się przez dłuższy czas.
Szczególnie, że kolejna już piątkowa sesja w USA zakończyła się wzrostami. Trwają one już czwarty tydzień, co daje nadzieję na dłuższą poprawę nastrojów inwestorów.
Dzisiejsze notowania złotego rozpoczęły się niewiele poniżej piątkowego zamknięcia i wygląda na to, że złoty zakończy dzień z niewielkim zyskiem. Około godz. 10:00 za jedno euro płacono 4,44 zł, a za dolara około 3,28 zł pod koniec dnia, o godz. 16:00 euro kosztowało już 4,4384 zł, a dolar 3,2996 zł. Ten niewielki wzrost jest spowodowany sporym spadkiem na eurodolarze i nie do końca pewną sytuacją za oceanem. W ostatnim tygodniu złoty właśnie w stosunku do dolara zyskiwał jednak najwięcej.
W przypadku pary CHF/PLN osiągnęła dziś ona minimum na poziomie 2,8788, natomiast po godz. 16:00 za jednego franka szwajcarskiego płacono 2,9106 zł. Jeśli chodzi o parę EUR/USD, to osłabienie dolara nie było tak widoczne jak na pozostałych. Dolar jest dość stabilny, chociaż dziś w drugiej połowie dnia znacznie umocnił się w stosunku do euro. Stało się to za sprawą gorszych niż się spodziewano danych dotyczących sprzedaży detalicznej w strefie euro. Maksimum dzisiejszego dnia na tej parze to 1,3581. O godz. 16:00 za jedno euro płacono już tylko 1,3452 dolara.
Dzisiejszy ani jutrzejszy dzień nie przyniosą już żadnych ważnych danych, które mogłyby wpłynąć w jakikolwiek sposób na zachowanie się walut. Rynek może lekko zareagować jedynie na dane
o dynamice PKB w strefie euro. Cały nadchodzący tydzień powinien upłynąć dość spokojnie, raczej z lekkimi wzrostami, choć już nie tak dużymi, jak to miało miejsce w ubiegłym tygodniu.
Dzisiejsze notowania złotego rozpoczęły się niewiele poniżej piątkowego zamknięcia i wygląda na to, że złoty zakończy dzień z niewielkim zyskiem. Około godz. 10:00 za jedno euro płacono 4,44 zł, a za dolara około 3,28 zł pod koniec dnia, o godz. 16:00 euro kosztowało już 4,4384 zł, a dolar 3,2996 zł. Ten niewielki wzrost jest spowodowany sporym spadkiem na eurodolarze i nie do końca pewną sytuacją za oceanem. W ostatnim tygodniu złoty właśnie w stosunku do dolara zyskiwał jednak najwięcej.
W przypadku pary CHF/PLN osiągnęła dziś ona minimum na poziomie 2,8788, natomiast po godz. 16:00 za jednego franka szwajcarskiego płacono 2,9106 zł. Jeśli chodzi o parę EUR/USD, to osłabienie dolara nie było tak widoczne jak na pozostałych. Dolar jest dość stabilny, chociaż dziś w drugiej połowie dnia znacznie umocnił się w stosunku do euro. Stało się to za sprawą gorszych niż się spodziewano danych dotyczących sprzedaży detalicznej w strefie euro. Maksimum dzisiejszego dnia na tej parze to 1,3581. O godz. 16:00 za jedno euro płacono już tylko 1,3452 dolara.
Dzisiejszy ani jutrzejszy dzień nie przyniosą już żadnych ważnych danych, które mogłyby wpłynąć w jakikolwiek sposób na zachowanie się walut. Rynek może lekko zareagować jedynie na dane
o dynamice PKB w strefie euro. Cały nadchodzący tydzień powinien upłynąć dość spokojnie, raczej z lekkimi wzrostami, choć już nie tak dużymi, jak to miało miejsce w ubiegłym tygodniu.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.