
Data dodania: 2009-04-06 (10:33)
Dzisiejszą sesję notowania złotego rozpoczęły w pobliżu piątkowego zamknięcia. Przed godziną 9.30 notowania EUR/PLN znajdowały się w okolicach 4,4400, a USD/PLN na poziomie 3,2800. W piątek na rynku nastroje poprawiły się po tym jak sesja na Wall Street przyniosła zwyżkę indeksów.
Znalazło to swoją kontynuację w czasie dzisiejszych notowań w Azji oraz Europie. Wzrosty na giełdach spowodowały jak zazwyczaj spadek awersji do ryzyka i większy apetyt na inwestycje w aktywa emerging markets. W efekcie, jeśli pozytywne nastroje zdołają się dziś utrzymać aż do otwarcia notowań na amerykańskich parkietach, polska waluta ma szansę zyskać na wartości. Wciąż nie zdobyty pozostaje jednak poziom 4,4000 – zatrzymały się na nim ostatnie dwie fale umocnienia złotego. Zwykle po dojściu do tego wsparcia, następowało dynamiczne odbicie w górę – w lutym spowodowało ono zwyżkę notowań EUR/PLN w okolice historycznych szczytów, a w marcu ich wzrost do poziomu 4,7400. Tym razem rynek zachowuje się zdecydowanie spokojniej, co zwiększa szanse na pokonanie tej bariery.
Zagrożeniem dla sentymentu względem regionu europejskich rynków wschodzących, może być nieopublikowany jeszcze raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którego skrót podał dzisiaj Financial Times. Według MFW kraje Europy Środkowo – Wschodniej w bieżącym roku mogą mieć poważne problemy z rolowaniem 50% prywatnego zadłużenia oraz 90% długu publicznego. Łączna kwota kredytów, których termin spłaty przypada na 2009 rok jest szacowana na 413 mld dolarów. Do tego dochodzi deficyt na rachunku obrotów bieżących, którego wartość w skali regionu ocenia się na 83 mld dolarów. Według MFW problemy z pozyskaniem finansowania zewnętrznego mogą doprowadzić do powstania luki pomiędzy zapotrzebowaniem na kapitał zagraniczny poszczególnych krajów a możliwościami, jakie może zaoferować międzynarodowy rynek finansowy. To z kolei stwarza zagrożenie silnych napięć w systemach walutowych wielu gospodarek, w szczególności tych, które powiązały kurs waluty krajowej z euro.
W obecnym momencie jednak, automatyczne osłabienie walut regionu na skutek negatywnego wydźwięku raportu, nie jest oczywiste. W zeszły tygodniu, pomimo redukcji ratingu dla Węgier przez dwie agencje – Moody’s oraz Standard&Poor’s oraz negatywnych perspektyw dla kolejnej oceny tamtejszego długu, forint umocnił się względem euro do poziomu 293,00 HUF za EUR. Rynek w ostatnich falach osłabienia walut regionu najprawdopodobniej uwzględnił już najbardziej pesymistyczne scenariusze, czego najlepszym dowodem jest jego reakcja na ostatnie doniesienia z Węgier.
Na światowych rynkach wciąż utrzymują się dobre nastroje. Azjatyckie giełdy dzisiaj po raz kolejny zamknęły się na plusach. Japoński indeks Nikkei zyskał 1,24%. Rynkowej atmosferze wciąż służy ostatnie wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke, w czasie którego stwierdził on, że dotychczasowe działania amerykańskich władz, mające na celu ożywienie rynku kredytów hipotecznych, przynoszą pozytywne efekty. Daje to nadzieję na poprawę sytuacji w sektorze nieruchomości w USA. Problemy tego sektora dały początek zawirowaniom w amerykańskiej gospodarce. Ewentualna poprawa jego stanu może być pierwszym sygnałem świadczącym o stabilizacji sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych.
Na rynkach wciąż spada awersja do ryzyka, co przekłada się na deprecjację japońskiego jena, który jest pożyczany w ryzykownych transakcjach opartych o carry trade. Kurs USD/JPY pokonał psychologiczną barierę 100,00 USD i wzrósł do poziomu 101,00 – najwyższego od października 2008 r. Najbliższy istotny opór w notowaniach tej pary walutowej usytuowany jest nieco powyżej 102,00. Silną zwyżkę odnotował również kurs EUR/JPY, dotarł on już w pobliże poziomu 137,00 i w najbliższym czasie może zmierzać w kierunku 140,00.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej w ślad za giełdami wzrastał kurs EUR/USD. W tym czasie odnotował on swe maksimum na poziomie 1,3580. Początek notowań w Europie przyniósł niewielkie odreagowanie tego ruchu. O godz. 9.30 za euro płacono ok. 1,3540. Kurs tej pary walutowej pokonał linię kilkunastodniowego trendu spadkowego, co daje mu potencjał do większych wzrostów, przynajmniej w okolice 1,3740. Rozpoczynający się tydzień nie będzie obfitował w istotne publikacje danych makroekonomicznych. Z istotnych danych poznamy dziś jedynie dynamikę sprzedaży detalicznej ze strefy euro (zostanie ona przedstawiona o godz. 11.00). W ostatnim czasie inwestorzy lekceważą kiepskie odczyty danych, dlatego nawet jeśli wspomniany wskaźnik negatywnie zaskoczy, prawdopodobnie nie wpłynie na pogorszenie sytuacji na giełdach i nie da impulsu do zniżki kursu EUR/USD.
Zagrożeniem dla sentymentu względem regionu europejskich rynków wschodzących, może być nieopublikowany jeszcze raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którego skrót podał dzisiaj Financial Times. Według MFW kraje Europy Środkowo – Wschodniej w bieżącym roku mogą mieć poważne problemy z rolowaniem 50% prywatnego zadłużenia oraz 90% długu publicznego. Łączna kwota kredytów, których termin spłaty przypada na 2009 rok jest szacowana na 413 mld dolarów. Do tego dochodzi deficyt na rachunku obrotów bieżących, którego wartość w skali regionu ocenia się na 83 mld dolarów. Według MFW problemy z pozyskaniem finansowania zewnętrznego mogą doprowadzić do powstania luki pomiędzy zapotrzebowaniem na kapitał zagraniczny poszczególnych krajów a możliwościami, jakie może zaoferować międzynarodowy rynek finansowy. To z kolei stwarza zagrożenie silnych napięć w systemach walutowych wielu gospodarek, w szczególności tych, które powiązały kurs waluty krajowej z euro.
W obecnym momencie jednak, automatyczne osłabienie walut regionu na skutek negatywnego wydźwięku raportu, nie jest oczywiste. W zeszły tygodniu, pomimo redukcji ratingu dla Węgier przez dwie agencje – Moody’s oraz Standard&Poor’s oraz negatywnych perspektyw dla kolejnej oceny tamtejszego długu, forint umocnił się względem euro do poziomu 293,00 HUF za EUR. Rynek w ostatnich falach osłabienia walut regionu najprawdopodobniej uwzględnił już najbardziej pesymistyczne scenariusze, czego najlepszym dowodem jest jego reakcja na ostatnie doniesienia z Węgier.
Na światowych rynkach wciąż utrzymują się dobre nastroje. Azjatyckie giełdy dzisiaj po raz kolejny zamknęły się na plusach. Japoński indeks Nikkei zyskał 1,24%. Rynkowej atmosferze wciąż służy ostatnie wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke, w czasie którego stwierdził on, że dotychczasowe działania amerykańskich władz, mające na celu ożywienie rynku kredytów hipotecznych, przynoszą pozytywne efekty. Daje to nadzieję na poprawę sytuacji w sektorze nieruchomości w USA. Problemy tego sektora dały początek zawirowaniom w amerykańskiej gospodarce. Ewentualna poprawa jego stanu może być pierwszym sygnałem świadczącym o stabilizacji sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych.
Na rynkach wciąż spada awersja do ryzyka, co przekłada się na deprecjację japońskiego jena, który jest pożyczany w ryzykownych transakcjach opartych o carry trade. Kurs USD/JPY pokonał psychologiczną barierę 100,00 USD i wzrósł do poziomu 101,00 – najwyższego od października 2008 r. Najbliższy istotny opór w notowaniach tej pary walutowej usytuowany jest nieco powyżej 102,00. Silną zwyżkę odnotował również kurs EUR/JPY, dotarł on już w pobliże poziomu 137,00 i w najbliższym czasie może zmierzać w kierunku 140,00.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej w ślad za giełdami wzrastał kurs EUR/USD. W tym czasie odnotował on swe maksimum na poziomie 1,3580. Początek notowań w Europie przyniósł niewielkie odreagowanie tego ruchu. O godz. 9.30 za euro płacono ok. 1,3540. Kurs tej pary walutowej pokonał linię kilkunastodniowego trendu spadkowego, co daje mu potencjał do większych wzrostów, przynajmniej w okolice 1,3740. Rozpoczynający się tydzień nie będzie obfitował w istotne publikacje danych makroekonomicznych. Z istotnych danych poznamy dziś jedynie dynamikę sprzedaży detalicznej ze strefy euro (zostanie ona przedstawiona o godz. 11.00). W ostatnim czasie inwestorzy lekceważą kiepskie odczyty danych, dlatego nawet jeśli wspomniany wskaźnik negatywnie zaskoczy, prawdopodobnie nie wpłynie na pogorszenie sytuacji na giełdach i nie da impulsu do zniżki kursu EUR/USD.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.