Data dodania: 2009-03-27 (12:12)
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami popyt przeprowadził atak na opory techniczne i zamknięcie w USA wskazywałoby na możliwość kontynuacji ruchu wzrostowego. Piątek nie jest jednak sprzyjającym momentem na kontynuację wzrostów i dlatego wczorajszy atak indeksów amerykąńskich na opory techniczne nie wywołał specjalnego entuzjazmu na rynkach europejskich.
Od rana trwa realizacja zysków przed nadchodzącym weekendem. Po otwarciu w USA może nastąpić jeszcze jedna próba wzrostów, ale pod koniec sesji podaż powinna przeprowadzić kontratak. Będzie to miało istotny wpływ na sentyment w poniedziałek.
Podobny sentyment panuje na walutach. Dolar i jen umacniają się bez specjalnego powodu. Przeważa chęć realizacji zysków. Dane z gospodarki japońskiej pokazały większy od oczekiwań spadek sprzedaży detalicznej, ale reakcja rynku na te dane była bardzo ograniczona. Większe umocnienie jena nastąpiło dopiero w godzinach porannych i wygląda na realizację zysków po nieudanym teście oporów (EURJPY). Na eurodolarze ruch spadkowy poniżej 1,34 wydaje się czysto techniczny - pod poziomem 1,34 zgromadziło się dużo stop lossów i zostało to wykorzystane przez rynek.
W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o przychodach i wydatkach Amerykanów oraz Indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan. W przypadku lepszego odczytu indeksu nastrojów może wystąpić pozytywna reakcja na giełdach, ale będzie to jedynie pretekst, a nie prawdziwa przyczyna wzrostów.
Rosnącą nerwowość widać też na walutach z rynków wschodzących. Osłabiają się m.in. Rand, Peso i Lira. Polski złoty również powoli osłabia się szczególnie do dolara. Na razie nie są to jednak ruchy trendowe.
EURPLN
Złoty powoli się osłabia zbliżając się do bariery 4,60 za euro. Traci również forint i korona czeska. Na giełdach widać rosnącą nerwowość przed weekendem i chęć realizacji zysków z ostatnich wzrostów. Wczorajsze wzrosty w USA nie mają już znaczenia - ważne jest to, co się wydarzy dzisiaj i jaki sentyment będzie w poniedziałek. Wybicie ponad 4,60 na EURPLN powinno być sygnałem do kontynuacji osłabienia w kierunku 4,6750. Wsparciem pozostaje poziom 4,50. W naszej ocenie rośnie ryzyko na wybicie górą z obecnej konsolidacji. Od dłuższego czasu złoty nie reagował na pozytywne zachowanie się rynków, więc w przypadku pogorszenia się nastrojów pozycje długie w złotym będą zamykane.
EURUSD
Konsolidacja na EURUSD przedłuża się i rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia silniejszego impulsu. W ramach trendu bocznego dolar powoli zyskuje do euro. Po trwającej 3 tygodnie fali wzrostów na giełdach rośnie zagrożenie wystąpienia silniejszej korekty spadkowej. Korekta na indeksach umocniłaby dolara i dlatego długie pozycje w euro są domykane. Dzisiejsze dane o przychodach i wydatkach Amerykanów nie wpłyną istotnie na notowania dolara. Poziomem wsparcia pozostaje 1,34. Poniżej tego poziomu może być dużo zleceń stop loss. W przypadku przebicia wsparcia przed uaktywnieniem się inwestorów amerykańskich rynek prawdopodobnie wróci do zakresów.
GBPUSD
Trend boczny na funcie jest kontynuowany. Realizacja zysków z ostatniego ruchu wzrostowego powinna się pogłębić w kierunku 1,40. Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej okazały się gorsze od oczekiwań, co wpłynęło negatywnie na sentyment do funta. Dzisiejsze dane o dynamice PKB za IV kwartał były również gorsze od oczekiwań. Wsparcie przy 1,44 zostało przełamane i funt powinien nadal tracić. Kolejnym czynnikiem fundamentalnym wpływającym na rynek jest nieudana aukcja brytyjskich obligacji (z 25 marca). Inwestorzy niechętnie kupują dług brytyjski ze względu na zbyt niskie rentowności oraz rosnący deficyt budżetowy.
XAUUSD
Trend wzrostowy na złocie nie został jeszcze przebity, ale rynek ma problemy z powrotem do wzrostów. W tej chwili układ techniczny sprzyja kolejnej próbie ataku na szczyty. Widać, że popyt nie pozwala na większą korektę. Przełamanie linii trendu będzie sygnałem ostrzegawczym dla byków. Wsparciem pozostaje strefa 890-900. Ciekawostką jest to, że giełdzie NYSE-Liffe prawdopodobnie skończyły się kilogramowe sztabki - jest tak duży popyt na dostawę, że zmieniono specyfikację kontraktu mini-gold (YG) i teraz zamiast kilogramowej sztabki można otrzymać kwit depozytowy na 1/3 udziału w dużej 3 kilogramowej sztabce.
Podobny sentyment panuje na walutach. Dolar i jen umacniają się bez specjalnego powodu. Przeważa chęć realizacji zysków. Dane z gospodarki japońskiej pokazały większy od oczekiwań spadek sprzedaży detalicznej, ale reakcja rynku na te dane była bardzo ograniczona. Większe umocnienie jena nastąpiło dopiero w godzinach porannych i wygląda na realizację zysków po nieudanym teście oporów (EURJPY). Na eurodolarze ruch spadkowy poniżej 1,34 wydaje się czysto techniczny - pod poziomem 1,34 zgromadziło się dużo stop lossów i zostało to wykorzystane przez rynek.
W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o przychodach i wydatkach Amerykanów oraz Indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan. W przypadku lepszego odczytu indeksu nastrojów może wystąpić pozytywna reakcja na giełdach, ale będzie to jedynie pretekst, a nie prawdziwa przyczyna wzrostów.
Rosnącą nerwowość widać też na walutach z rynków wschodzących. Osłabiają się m.in. Rand, Peso i Lira. Polski złoty również powoli osłabia się szczególnie do dolara. Na razie nie są to jednak ruchy trendowe.
EURPLN
Złoty powoli się osłabia zbliżając się do bariery 4,60 za euro. Traci również forint i korona czeska. Na giełdach widać rosnącą nerwowość przed weekendem i chęć realizacji zysków z ostatnich wzrostów. Wczorajsze wzrosty w USA nie mają już znaczenia - ważne jest to, co się wydarzy dzisiaj i jaki sentyment będzie w poniedziałek. Wybicie ponad 4,60 na EURPLN powinno być sygnałem do kontynuacji osłabienia w kierunku 4,6750. Wsparciem pozostaje poziom 4,50. W naszej ocenie rośnie ryzyko na wybicie górą z obecnej konsolidacji. Od dłuższego czasu złoty nie reagował na pozytywne zachowanie się rynków, więc w przypadku pogorszenia się nastrojów pozycje długie w złotym będą zamykane.
EURUSD
Konsolidacja na EURUSD przedłuża się i rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia silniejszego impulsu. W ramach trendu bocznego dolar powoli zyskuje do euro. Po trwającej 3 tygodnie fali wzrostów na giełdach rośnie zagrożenie wystąpienia silniejszej korekty spadkowej. Korekta na indeksach umocniłaby dolara i dlatego długie pozycje w euro są domykane. Dzisiejsze dane o przychodach i wydatkach Amerykanów nie wpłyną istotnie na notowania dolara. Poziomem wsparcia pozostaje 1,34. Poniżej tego poziomu może być dużo zleceń stop loss. W przypadku przebicia wsparcia przed uaktywnieniem się inwestorów amerykańskich rynek prawdopodobnie wróci do zakresów.
GBPUSD
Trend boczny na funcie jest kontynuowany. Realizacja zysków z ostatniego ruchu wzrostowego powinna się pogłębić w kierunku 1,40. Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej okazały się gorsze od oczekiwań, co wpłynęło negatywnie na sentyment do funta. Dzisiejsze dane o dynamice PKB za IV kwartał były również gorsze od oczekiwań. Wsparcie przy 1,44 zostało przełamane i funt powinien nadal tracić. Kolejnym czynnikiem fundamentalnym wpływającym na rynek jest nieudana aukcja brytyjskich obligacji (z 25 marca). Inwestorzy niechętnie kupują dług brytyjski ze względu na zbyt niskie rentowności oraz rosnący deficyt budżetowy.
XAUUSD
Trend wzrostowy na złocie nie został jeszcze przebity, ale rynek ma problemy z powrotem do wzrostów. W tej chwili układ techniczny sprzyja kolejnej próbie ataku na szczyty. Widać, że popyt nie pozwala na większą korektę. Przełamanie linii trendu będzie sygnałem ostrzegawczym dla byków. Wsparciem pozostaje strefa 890-900. Ciekawostką jest to, że giełdzie NYSE-Liffe prawdopodobnie skończyły się kilogramowe sztabki - jest tak duży popyt na dostawę, że zmieniono specyfikację kontraktu mini-gold (YG) i teraz zamiast kilogramowej sztabki można otrzymać kwit depozytowy na 1/3 udziału w dużej 3 kilogramowej sztabce.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.