
Data dodania: 2009-03-24 (12:09)
W czasie wczorajszej sesji na polskim rynku walutowym notowania EUR/PLN po wzroście powyżej poziomu 4,5850, silnie zniżkowały – dziś na otwarciu kurs euro wyrażony w złotym znajdował się już poniżej psychologicznego wsparcia 4,5000.
Wraz ze złotym umacniają się również pozostałe waluty regionu Europy Środkowo – Wschodniej – notowania euro względem forinta spadły dziś poniżej istotnego poziomu 300,00 HUF za EUR i to pomimo zamieszania politycznego, jakie ma obecnie miejsce na Węgrzech. Umocnienie walut europejskich rynków wschodzących świadczy o poprawie sentymentu inwestycyjnego oraz wzroście apetytu na ryzyko wśród inwestorów zagranicznych. Ten z kolei ma miejsce na fali optymizmu, jaki panuje na światowych giełdach po wczorajszym wystąpieniu Sekretarza Skarbu USA T. Geithner’a, który ogłosił szczegóły nowego planu wsparcia dla amerykańskiego sektora finansowego.
Dziś tuż po otwarciu rynków w Europie inwestorzy poznali dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Czechach oraz na Węgrzech. Czeska gospodarka w styczniu zanotowała spadek sprzedaży o 3,3% rok do roku, co okazało się wynikiem lepszym od oczekiwań na poziomie -4%. Na Węgrzech natomiast dynamika sprzedaży okazała się dodatnia i wyniosła +2,8% r/r w porównaniu z -3,9% r/r miesiąc wcześniej. O 10.00 poznamy dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Polsce w lutym oraz stopy bezrobocia w zeszłym miesiącu. Oczekiwania przewidują spadek sprzedaży o 1,7% w stosunku rocznym oraz wzrost bezrobocia do poziomu 10,8%. Pogorszenie odczytów porównaniu z miesiącem poprzednim wkalkulowane jest już najprawdopodobniej w wycenę złotego, pozytywne zaskoczenie, może więc silnie wesprzeć umocnienie polskiej waluty.
Na wczorajszej sesji amerykańskiej obserwowaliśmy wybuch optymizmu. Główne indeksy na Wall Street wzrosły o ponad 6%. Inwestorzy pozytywnie przyjęli ogłoszony przez Sekretarza Skarbu USA, T. Geithner’a plan wykupu toksycznych aktywów. W ramach tego projektu amerykański rząd przeznaczy 75-100 mld USD na zachęty dla prywatnych podmiotów, które będą wykupywać wspomniane aktywa. Większość szczegółów tych działań była już znana wczoraj w godzinach porannych naszego czasu, mimo to inwestorzy po wystąpieniu Sekretarza Skarbu przystąpili do zakupów akcji. Świadczy to o silnej determinacji rynku do kontynuacji wzrostów na giełdach. Pozytywne nastroje wśród inwestorów dodatkowo wspierały wczoraj dobre dane z amerykańskiego sektora nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła tam w lutym o 5%, najsilniej od ponad 5 lat. To kolejne dane, które dają nadzieję na poprawę sytuacji w sektorze nieruchomości w USA w niedalekiej przyszłości. To właśnie jego problemy zapoczątkowały zawirowania w amerykańskiej gospodarce. Być może poprawa stanu sektora będzie pierwszym sygnałem, świadczącym o wychodzeniu Stanów Zjednoczonych z kryzysu. Obecnie jednak na tego typu oceny jest zdecydowanie za wcześnie.
Wczorajszy entuzjazm z Wall Street, udzielił się azjatyckim inwestorom. Japoński indeks Nikkei wzrósł dzisiaj o ponad 3%. Na fali lepszych nastrojów dalszemu osłabieniu uległ jen. Kurs EUR/JPY kontynuował zwyżkę ponad poziom 134,00. Za najbliższy, bardzo istotny opór w notowaniach tej pary walutowej należy uznać dopiero 140,00. Nieco mniej ważną, usytuowaną niżej barierą jest poziom 135,00. Warto zauważyć, że za zwyżkami na giełdach nie podążał kurs EUR/USD, który skonsolidował się poniżej szczytów z ostatnich dni (okolice 1,3740). Takie zachowanie kursu tej pary walutowej może oznaczać, że jego zeszłotygodniowa dynamiczna zwyżka wyprzedziła obserwowany wczoraj wybuch entuzjazmu na giełdach. Z tego względu do dalszego wzrostu wartość euro względem dolara będzie potrzebować kolejnych pozytywnych impulsów z giełd.
Dziś tuż po otwarciu rynków w Europie inwestorzy poznali dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Czechach oraz na Węgrzech. Czeska gospodarka w styczniu zanotowała spadek sprzedaży o 3,3% rok do roku, co okazało się wynikiem lepszym od oczekiwań na poziomie -4%. Na Węgrzech natomiast dynamika sprzedaży okazała się dodatnia i wyniosła +2,8% r/r w porównaniu z -3,9% r/r miesiąc wcześniej. O 10.00 poznamy dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Polsce w lutym oraz stopy bezrobocia w zeszłym miesiącu. Oczekiwania przewidują spadek sprzedaży o 1,7% w stosunku rocznym oraz wzrost bezrobocia do poziomu 10,8%. Pogorszenie odczytów porównaniu z miesiącem poprzednim wkalkulowane jest już najprawdopodobniej w wycenę złotego, pozytywne zaskoczenie, może więc silnie wesprzeć umocnienie polskiej waluty.
Na wczorajszej sesji amerykańskiej obserwowaliśmy wybuch optymizmu. Główne indeksy na Wall Street wzrosły o ponad 6%. Inwestorzy pozytywnie przyjęli ogłoszony przez Sekretarza Skarbu USA, T. Geithner’a plan wykupu toksycznych aktywów. W ramach tego projektu amerykański rząd przeznaczy 75-100 mld USD na zachęty dla prywatnych podmiotów, które będą wykupywać wspomniane aktywa. Większość szczegółów tych działań była już znana wczoraj w godzinach porannych naszego czasu, mimo to inwestorzy po wystąpieniu Sekretarza Skarbu przystąpili do zakupów akcji. Świadczy to o silnej determinacji rynku do kontynuacji wzrostów na giełdach. Pozytywne nastroje wśród inwestorów dodatkowo wspierały wczoraj dobre dane z amerykańskiego sektora nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła tam w lutym o 5%, najsilniej od ponad 5 lat. To kolejne dane, które dają nadzieję na poprawę sytuacji w sektorze nieruchomości w USA w niedalekiej przyszłości. To właśnie jego problemy zapoczątkowały zawirowania w amerykańskiej gospodarce. Być może poprawa stanu sektora będzie pierwszym sygnałem, świadczącym o wychodzeniu Stanów Zjednoczonych z kryzysu. Obecnie jednak na tego typu oceny jest zdecydowanie za wcześnie.
Wczorajszy entuzjazm z Wall Street, udzielił się azjatyckim inwestorom. Japoński indeks Nikkei wzrósł dzisiaj o ponad 3%. Na fali lepszych nastrojów dalszemu osłabieniu uległ jen. Kurs EUR/JPY kontynuował zwyżkę ponad poziom 134,00. Za najbliższy, bardzo istotny opór w notowaniach tej pary walutowej należy uznać dopiero 140,00. Nieco mniej ważną, usytuowaną niżej barierą jest poziom 135,00. Warto zauważyć, że za zwyżkami na giełdach nie podążał kurs EUR/USD, który skonsolidował się poniżej szczytów z ostatnich dni (okolice 1,3740). Takie zachowanie kursu tej pary walutowej może oznaczać, że jego zeszłotygodniowa dynamiczna zwyżka wyprzedziła obserwowany wczoraj wybuch entuzjazmu na giełdach. Z tego względu do dalszego wzrostu wartość euro względem dolara będzie potrzebować kolejnych pozytywnych impulsów z giełd.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?