Data dodania: 2009-03-23 (12:36)
Piątkowa sesja na polskim rynku walutowym przyniosła solidne umocnienie złotego względem euro – kurs EUR/PLN spadł o ponad 13 groszy względem dziennego maksimum do poziomu 4,5500. W stosunku do dolara złoty umocnił się nieco mniej, bo o 8 groszy, zniżkując do 3,3150.
Spadki te można tłumaczyć technicznym odreagowaniem i realizacją zysków po całotygodniowym osłabieniu polskiej waluty.
Dzisiejsza sesja rozpoczyna się w pobliżu piątkowych minimów – kurs euro wyrażony w polskiej walucie kształtuje się na poziomie 4,5700, USD/PLN natomiast oscyluje wokół 3,3350. Do fixingu możliwy jest dalszy wzrost notowań euro i dolara. Większą ich zwyżkę powinny jednak powstrzymywać pozytywne nastroje na światowych giełdach, jakie najprawdopodobniej będą się dziś utrzymywać na fali oczekiwania na szczegóły nowego planu wsparcia dla amerykańskiego sektora finansowego. Poprawa sentymentu inwestycyjnego na parkietach zazwyczaj sprzyja wzrostowi apetytu na ryzyko, co z kolei powinno stanowić wsparcie dla walut regionu emerging markets, do których zaliczany jest również złoty.
Kolejne dni mogą charakteryzować się większa zmiennością notowań polskiej waluty, ze względu na dane, jakie napłyną z krajowej gospodarki. Jutro poznamy dane dotyczące sprzedaży detalicznej za luty oraz stopę bezrobocia w ubiegłym miesiącu. W środę natomiast ogłoszona zostanie decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych. Oczekuje się obniżenia ich o 0,25 punktu procentowego. Jakkolwiek 25-punktowe cięcie kosztu pieniądza jest już zdyskontowane przez rynek, jednak w obliczu możliwego braku obniżki stóp na Węgrzech oraz w Czechach, złoty może nieco stracić. Silny opór w notowaniach EUR/PLN będzie jednak stanowił poziom 4,6000.
Dzisiejsza sesja azjatycka przebiegała w dobrych nastrojach. Japoński indeks giełdowy Nikkei225 zakończył notowania 3,4% powyżej czwartkowego zamknięcia (w piątek giełda w Tokio nie pracowała). Spadek awersji do ryzyka sprawił, że na popularności zyskały transakcje oparte o carry trade, co przełożyło się na osłabienie jena. Kurs EUR/JPY wzrósł ponad poziom kilkumiesięcznych maksimów (okolice 131,00). Jeśli nie nastąpi szybki powrót poniżej tej bariery, notowania EUR/JPY zyskają silny potencjał do wzrostów. Dobre nastroje na rynkach wynikają z optymizmu, z jakim inwestorzy oczekują na dzisiejsze wystąpienie Sekretarza Skarbu USA, T. Geithnera, na którym zostaną przedstawione szczegóły planu wykupu toksycznych aktywów. Ze wstępnych informacji wynika, że projekt ten może opiewać na kwotę od 500 mld do 1 bln USD. W zdecydowanej większości ma być on finansowany przez podmioty prywatne. Mimo to jego publikacja może przyczynić się do osłabienia dolara, gdyż w ostatnim czasie inwestorzy, obawiający się o wzrost inflacji w USA w przyszłości, są dość wrażliwi na wszelkie doniesienia o kolejnych wydatkach rządowych. Kurs EUR/USD po niewielkim odreagowaniu, jakie miało miejsce na piątkowej sesji amerykańskiej, dzisiaj w trakcie notowań w Azji powrócił ponad poziom 1,3700 i tym samym znacząco zbliżył się do zeszłotygodniowych maksimów, usytuowanych w okolicach 1,3740. Ich pokonanie będzie istotnych sygnałem do dalszych wzrostów kursu tej pary walutowej.
Wspomniane wystąpienie T. Geithnera rozpocznie się o godz. 13.45 naszego czasu. Nieco ponad godzinę później z USA napłyną dość istotne dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w lutym. W minionym tygodniu z amerykańskiego rynku nieruchomości napłynęły zdecydowanie lepsze od oczekiwań dane dotyczące liczby wydanych pozwoleń na budowy domów oraz liczby rozpoczętych budów, co dało nadzieję inwestorom, że już wkrótce sytuacja w tym sektorze ulegnie poprawie. Jeśli oczekiwania te zostaną potwierdzone przez publikowane dzisiaj dane o sprzedaży domów, nastroje wśród inwestorów ulegną prawdopodobnie dalszemu polepszeniu.
Dzisiejsza sesja rozpoczyna się w pobliżu piątkowych minimów – kurs euro wyrażony w polskiej walucie kształtuje się na poziomie 4,5700, USD/PLN natomiast oscyluje wokół 3,3350. Do fixingu możliwy jest dalszy wzrost notowań euro i dolara. Większą ich zwyżkę powinny jednak powstrzymywać pozytywne nastroje na światowych giełdach, jakie najprawdopodobniej będą się dziś utrzymywać na fali oczekiwania na szczegóły nowego planu wsparcia dla amerykańskiego sektora finansowego. Poprawa sentymentu inwestycyjnego na parkietach zazwyczaj sprzyja wzrostowi apetytu na ryzyko, co z kolei powinno stanowić wsparcie dla walut regionu emerging markets, do których zaliczany jest również złoty.
Kolejne dni mogą charakteryzować się większa zmiennością notowań polskiej waluty, ze względu na dane, jakie napłyną z krajowej gospodarki. Jutro poznamy dane dotyczące sprzedaży detalicznej za luty oraz stopę bezrobocia w ubiegłym miesiącu. W środę natomiast ogłoszona zostanie decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych. Oczekuje się obniżenia ich o 0,25 punktu procentowego. Jakkolwiek 25-punktowe cięcie kosztu pieniądza jest już zdyskontowane przez rynek, jednak w obliczu możliwego braku obniżki stóp na Węgrzech oraz w Czechach, złoty może nieco stracić. Silny opór w notowaniach EUR/PLN będzie jednak stanowił poziom 4,6000.
Dzisiejsza sesja azjatycka przebiegała w dobrych nastrojach. Japoński indeks giełdowy Nikkei225 zakończył notowania 3,4% powyżej czwartkowego zamknięcia (w piątek giełda w Tokio nie pracowała). Spadek awersji do ryzyka sprawił, że na popularności zyskały transakcje oparte o carry trade, co przełożyło się na osłabienie jena. Kurs EUR/JPY wzrósł ponad poziom kilkumiesięcznych maksimów (okolice 131,00). Jeśli nie nastąpi szybki powrót poniżej tej bariery, notowania EUR/JPY zyskają silny potencjał do wzrostów. Dobre nastroje na rynkach wynikają z optymizmu, z jakim inwestorzy oczekują na dzisiejsze wystąpienie Sekretarza Skarbu USA, T. Geithnera, na którym zostaną przedstawione szczegóły planu wykupu toksycznych aktywów. Ze wstępnych informacji wynika, że projekt ten może opiewać na kwotę od 500 mld do 1 bln USD. W zdecydowanej większości ma być on finansowany przez podmioty prywatne. Mimo to jego publikacja może przyczynić się do osłabienia dolara, gdyż w ostatnim czasie inwestorzy, obawiający się o wzrost inflacji w USA w przyszłości, są dość wrażliwi na wszelkie doniesienia o kolejnych wydatkach rządowych. Kurs EUR/USD po niewielkim odreagowaniu, jakie miało miejsce na piątkowej sesji amerykańskiej, dzisiaj w trakcie notowań w Azji powrócił ponad poziom 1,3700 i tym samym znacząco zbliżył się do zeszłotygodniowych maksimów, usytuowanych w okolicach 1,3740. Ich pokonanie będzie istotnych sygnałem do dalszych wzrostów kursu tej pary walutowej.
Wspomniane wystąpienie T. Geithnera rozpocznie się o godz. 13.45 naszego czasu. Nieco ponad godzinę później z USA napłyną dość istotne dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w lutym. W minionym tygodniu z amerykańskiego rynku nieruchomości napłynęły zdecydowanie lepsze od oczekiwań dane dotyczące liczby wydanych pozwoleń na budowy domów oraz liczby rozpoczętych budów, co dało nadzieję inwestorom, że już wkrótce sytuacja w tym sektorze ulegnie poprawie. Jeśli oczekiwania te zostaną potwierdzone przez publikowane dzisiaj dane o sprzedaży domów, nastroje wśród inwestorów ulegną prawdopodobnie dalszemu polepszeniu.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.