Dolar bez siły, złoty na fali

Dolar bez siły, złoty na fali
Analiza Gold Finance
Data dodania: 2009-03-19 (11:38)

Decyzje Fed podziałały na rynki jak dynamit. Podniosły indeksy w USA, wysadziły w powietrze dolara i doprowadziły do umocnienia złotego. Posiadacze kredytów we frankach mogą trochę odetchnąć. Jak widać, o ich interesy dba nie tylko NBP, ale także banki centralne Szwajcarii i USA.

Wczorajsza decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej o zasileniu tamtejszej gospodarki kolejnymi setkami miliardów dolarów, spowodowała całkiem niemałe trzęsienie ziemi na rynkach finansowych. Indeksy nowojorskiej giełdy ostro poszybowały w górę, ale jeszcze przed końcem sesji ta euforia została mocno skorygowana. Dziś giełdy w Europie, w tym warszawska, reagowały na te szaleństwa bardzo spokojnie, zwyżkując o 0,5-1 proc.

Najciekawsze i najbardziej dramatyczne wydarzenia rozegrały się na rynku walutowym. I to one będą mieć bardzo istotne znaczenie również dla nas, co widać już dziś. Dolar stracił bowiem w stosunku do euro aż ponad 3 procent. Tak silne wahania notowano w ostatnim czasie jedynie we wrześniu i październiku ubiegłego roku – wówczas dolar gwałtownie zyskiwał na wartości – i w grudniu. Już od początku marca dolar powoli tracił wobec euro, ale był to proces przebiegający dość spokojnie. W ostatnich dniach kurs europejskiej waluty wahał się wokół poziomu 1,3 dolara za euro, nie mogąc zdecydować się, w którą stronę podążyć i jakby bojąc się, że zaszedł za daleko. Wczoraj wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. Za euro trzeba dziś płacić już prawie 1,35 dolara, o około 5 centów więcej, niż jeszcze kilkanaście godzin temu i aż o około 10 centów drożej, niż w pierwszych dniach marca.

Tak silne ruchy na rynku walutowym zwykle wywierają bardziej długofalowe skutki. Tym razem będą one niekorzystne dla dolara, choć oczywiście nie należy oczekiwać, że będzie się to odbywać w takim tempie i w takiej skali, jak dziś. Skutek dla naszej waluty był piorunujący. Złoty zyskał do dolara prawie 10 groszy i banknot z Waszyngtonem można było kupić za jedyne 3,37 zł., o ponad 40 groszy taniej, niż na początku marca. Tym samym zniwelowana została cała spekulacyjna fala osłabienia złotego. Euro staniało dziś znacznie mniej, bo zaledwie 5 groszy i szybko zaczęło odzyskiwać siłę. Frank, najbardziej popularny wśród Polaków spośród obcych walut, po trzech dniach niekorzystnego dla nas ruchu, dziś potaniał o 3 grosze i trzeba było płacić za niego 2,95 zł. Można mieć nadzieję, że do poziomu 3 zł nie wróci zbyt szybko.

Spłata kredytów we frankach nie będzie już powodowała tak wielkiego bólu głowy, jak jeszcze kilka tygodni temu. Jeszcze przed dwoma tygodniami na spłatę raty 30 letniego kredytu we frankach o równowartości 300 tys. Zł, wynoszącej około 480 franków, trzeba było wydać 1536 zł, dziś już tylko 1416 zł, czyli o 120 zł mniej.

Źródło: Roman Przasnyski, Główny Analityk Gold Finance
 Gold Finance
Komentarz dostarczyła firma:
Gold Finance
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

07:54 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.