Zwyżka eurodolara po komunikacie FOMC

Zwyżka eurodolara po komunikacie FOMC
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2009-03-19 (10:54)

W czasie wczorajszej sesji europejskiej złoty osłabiał się względem euro oraz dolara, kurs USD/PLN nie zdołał jednak przebić poziomu 3,5000, EUR/PLN natomiast zatrzymał się w okolicach 4,5740. Inwestorzy wycofywali się z polskiej giełdy, wyprzedając jednocześnie złotego.

Wraz ze złotym na fali nieco gorszych nastrojów osłabiały się pozostałe waluty regionu. Inwestorzy mają bowiem na uwadze ryzyko związane z inwestowaniem w europejskim regionie emerging markets. Pomimo, iż światowe giełdy rosną , a z największych gospodarek napływają pierwsze pozytywne sygnały, Europa Środkowo – Wschodnia wciąż pozostaje w stanie poważnej nierównowagi, związanej z deficytami na rachunkach obrotów bieżących i silnym uzależnieniem od finansowania zewnętrznego większości krajów regionu. To powoduje, że nawet w momencie poprawy sentymentu inwestycyjnego, europejskie rynki wschodzące nie cieszą się dużym zaufaniem.

Polska waluta nieoczekiwanie zaczęła odrabiać straty wieczorem. W czasie konferencji po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku zapowiedziany został bowiem wykup rządowych obligacji USA przez Fed o wartości 300 mld dolarów, co wywołało gwałtowny wzrost eurodolara. Na fali zwyżki EUR/USD złoty zaczął dynamicznie zyskiwać na wartości, co w szczególności widoczne było w notowaniach pary USD/PLN, która wykazuje silną ujemną korelację z kursem eurodolara. Wartość amerykańskiej waluty wyrażona w PLN spadła do poziomu 3,3100, EUR/PLN zniżkował natomiast poniżej 4,5000. Początek dzisiejszej sesji przyniósł lekkie odbicie notowań EUR/PLN oraz USD/PLN odpowiednio do poziomów: 4,5400 oraz 3,3700.

O godz. 14.00 zostanie przedstawiony protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jeśli będzie sugerował on, jakie kroki w sprawie stóp RPP może podjąć na kolejnym spotkaniu, po jego publikacji będziemy prawdopodobnie obserwować wzrost zmienności w notowaniach polskiej waluty.

Na wczorajszej sesji amerykańskiej kurs EUR/USD odnotował bardzo silny wzrost – z okolic 1,3100 aż do 1,3500. Ruch ten został wywołany przez komunikat po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. W komunikacie tym amerykańskie władze monetarne zapowiedziały m.in. wykup za kwotę 300 mld USD długoterminowych obligacji skarbowych oraz kupno aktywów powiązanych z rynkiem hipotecznym za 750 mld USD. Inwestorzy działania te odebrali jako dodruk pieniądza i przystąpili do wyprzedaży amerykańskiej waluty. Z drugiej strony rozbudziły one nadzieje na poprawę sytuacji w gospodarce USA, co dało impuls do wzrostów na Wall Street. Oprócz wspomnianych działań, FOMC ogłosił, iż stopy procentowe pozostawia bez zmian – główną w przedziale 0-0,25%. Z uwagi na kiepski stan gospodarki, przedstawiciele Komitetu nie wykluczają pozostawienia kosztu pieniądza w pobliżu zera przez dłuższy czas.

Wczorajsza zwyżka kursu EUR/USD zatrzymała się w pobliżu dość istotnych oporów – psychologicznej bariery 1,3500 oraz 50% zniesienia spadków wartości euro względem dolara od połowy grudnia 2008 do początku marca 2009 r. (1,3580). Ich sforsowanie mogłoby dać impuls do dalszych dynamicznych wzrostów, nawet do 1,4000.

Dolar osłabił się wczoraj nie tylko względem euro ale również względem innych walut, m.in. japońskiego jena. Kurs USD/JPY spadł z poziomu 98,00 na 95,50. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach tej pary walutowej znajduje się na 95,00. Powinno ono przynajmniej chwilowo powstrzymać deprecjację dolara względem jena. Ciekawą sytuację obserwujemy obecnie w notowaniach pary EUR/JPY. Dotarła ona wczoraj w pobliże kilkumiesięcznych maksimów (usytuowanych nieco powyżej 130,00). Nie powiodły się jednak próby ich sforsowania, co zaowocowało odreagowaniem, które z kolei zwiększyło presję spadkową w notowaniach USD/JPY. Jeśli dość dobre nastroje, jakie ostatnio panują na rynkach, zdołają się dłużej utrzymać, kurs EUR/JPY prawdopodobnie podejmie kolejne próby pokonania wspomnianych oporów.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

07:54 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.