
Data dodania: 2009-03-04 (17:11)
Środowa sesja europejska przyniosła na krajowy rynek walutowy nieco więcej optymizmu niż pierwsze dwa dni tygodnia, i zarazem umocnienie złotego. Około godziny 16:00 euro wyceniano na 4,6800, dolara zaś na 3,7100 złotego, w porównaniu do odpowiednio 4,7800 i 3,8200 nad ranem.
Do aprecjacji krajowej waluty w dużej mierze przyczyniło się wystąpienie jednego z przedstawicieli Banku Światowego T. Laursen'a, który wypowiedział się pozytywnie odnośnie kondycji Polski na tle regionu rynków wschodzących. Według Laursen'a „Polska nie jest w kryzysowej sytuacji. Podczas gdy część wschodnioeuropejskich członków Unii popadła w recesję, polska gospodarka prawdopodobnie wzrośnie w tym roku w granicach 1 - 2 procent. Jej fundamenty są bardzo zdrowe a rząd działa zgodnie z podręcznikowymi zasadami.” Ekonomista zaznaczył również, że dotychczasowe osłabienie złotego jest efektem rozprzestrzeniania się awersji do ryzyka i nieufności inwestorów do regionu Europy Środkowo – Wschodniej, a w średnim terminie waluta będzie się umacniać. Warty odnotowania jest fakt, że dzisiejszej aprecjacji złotego towarzyszyło osłabienie m.in. węgierskiego forinta, co może oznaczać, iż inwestorzy zagraniczni w końcu zaczynają dostrzegać różnice pomiędzy poszczególnymi krajami regionu rynków wschodzących. Dużym wsparciem dla krajowej waluty są z pewnością pozytywne nastroje panujące na giełdach Starego Kontynentu, w tym na warszawskiej GPW, która około godziny 16:00 wzrastała o ponad 4%.
Po wczorajszych zniżkach odbicie zanotował dziś także eurodolar. Od początku dnia kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,2480 do 1,2580, za co przynajmniej częściowo winić można fatalne dane z amerykańskiego rynku pracy - według ADP Employer Services w lutym w sektorze pozarolniczym zwolniono 697 tysięcy Amerykanów. Oficjalne szacunki państwowe poznamy dopiero w piątek. Najprawdopodobniej okażą się one niższe niż te prezentowane w raporcie ADP, niewykluczone jednak że będzie to kolejna rekordowa liczba. Wieczorne zachowanie kursu EUR/USD z pewnością będzie silnie powiązane z poziomami, na jakich zamkną się główne amerykańskie indeksy, jednak obserwując zachowanie światowych giełd w ostatnich dniach, ciężko jednoznacznie stwierdzić jaki obiorą kierunek.
Po wczorajszych zniżkach odbicie zanotował dziś także eurodolar. Od początku dnia kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,2480 do 1,2580, za co przynajmniej częściowo winić można fatalne dane z amerykańskiego rynku pracy - według ADP Employer Services w lutym w sektorze pozarolniczym zwolniono 697 tysięcy Amerykanów. Oficjalne szacunki państwowe poznamy dopiero w piątek. Najprawdopodobniej okażą się one niższe niż te prezentowane w raporcie ADP, niewykluczone jednak że będzie to kolejna rekordowa liczba. Wieczorne zachowanie kursu EUR/USD z pewnością będzie silnie powiązane z poziomami, na jakich zamkną się główne amerykańskie indeksy, jednak obserwując zachowanie światowych giełd w ostatnich dniach, ciężko jednoznacznie stwierdzić jaki obiorą kierunek.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lekkie podbicie ryzyka
11:28 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
09:58 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
09:56 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.