Rozczarowanie inwestorów po szczycie UE

Rozczarowanie inwestorów po szczycie UE
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2009-03-02 (11:21)

Początek tygodnia przyniósł kontynuację osłabienia złotego, zapoczątkowaną jeszcze w piątek po południu. Przed godziną 9.00 za euro płacono prawie 4,7500 PLN, kurs USD/PLN wzrósł natomiast w okolice 3,7800.

Ważnym wydarzeń dla rynku złotego miał być szczyt przywódców państw członkowskich Unii Europejskiej, który odbył się w niedzielę. Rynek liczył, że efektem spotkania będzie plan pomocy dla tych gospodarek Unii, które zostały szczególnie silnie doświadczone negatywnymi skutkami kryzysu. Nadzieje dotyczyły w szczególności wparcia dla europejskich emerging markets. Niestety, ze spotkania nie wyniknęły żadne konkretne rozwiązania. Co więcej, odrzucona została propozycja Węgier, dotycząca stworzenia 180-miliardowego (EUR) planu wsparcia dla wschodzących gospodarek UE. Jedynym efektem była deklaracja, że ewentualna pomoc będzie przyznawana i rozdzielana indywidualnie ze względu na duże zróżnicowanie poszczególnych gospodarek. Ten stopień ogólności rozczarował jednak inwestorów, którzy w ostatnim czasie są poważnie zaniepokojeni przyszłością gospodarczą i finansową krajów Europy Środkowo – Wschodniej, co doprowadziło do silnej przeceny walut w całym regionie.

Początek dzisiejszej sesji po raz kolejny potwierdził, że o zmianach nastrojów na rynku walutowym w dużo większym decydują czynniki globalne niż fundamenty poszczególnych krajów. Praktycznie bez echa przeszły publikacje nieco lepszych niż w zeszłym miesiącu indeksów PMI z Polski oraz Węgier, jakie napłynęły na rynek o 9.00. Aktywność gospodarcza w sektorze wytwórczym wzrosła w lutym do 40,8 punktu w Polsce oraz do 39,7 pkt. na Węgrzech (wobec styczniowych odczytów odpowiednio na poziomie: 40,3 oraz 38,6 pkt.). Również dane, jakie napłynęły z naszego kraju o 10.00, pomimo że okazały się lepsze oczekiwań, nie przyniosły większych zmian w notowaniach złotego. Wzrost PKB w IV kwartale 2008 roku wyniósł 2,9% r/r wobec oczekiwań na poziomie 2,8% r/r. Prognoza inflacji za luty, jaką podało w tym samym czasie Ministerstwo Finansów, wykazała jej wzrost z 3,1% w styczniu do 3,4% r/r obecnie – informacja ta zmniejsza prawdopodobieństwo kolejnych radykalnych obniżek stóp procentowych przez RPP. Wspomniane doniesienia, mimo że są korzystne dla polskiej waluty, nie dały impulsu do jej większej aprecjacji. Złoty wciąż pozostaje pod silnym wpływem negatywnych nastrojów panujących na globalnych rynkach.

Nowy tydzień kurs EUR/USD rozpoczął od silnych spadków. Na dzisiejszej sesji azjatyckiej zszedł on poniżej poziomu 1,2600. Impuls do zniżki wartości euro względem dolara dały silne spadki, jakie miały miejsce na azjatyckich giełdach. Japoński indeks Nikkei stracił dzisiaj 3,8%. Rynkowej atmosferze wciąż szkodzą obawy o kondycję sektora finansowego w USA oraz całej amerykańskiej gospodarki, która jest ważnym partnerem handlowym wielu azjatyckich państw, w tym przede wszystkim Japonii. Inwestorzy negatywnie zareagowali na informację o planowanej przez rząd Stanów Zjednoczonych zamianie posiadanych przez niego uprzywilejowanych akcji Citigroup na zwykłe, co da amerykańskim władzom ok. 36% udziałów w banku. Co prawda nie nastąpi nacjonalizacja, której wcześniej obawiali się uczestnicy rynku, jednak dzięki znacznemu udziałowi państwo będzie mogło wywierać duży wpływ na działalność podmiotu. Na rynku pojawiły się pogłoski, że fakt ten jest już wykorzystywany przez administrację Obamy, poprzez wywieranie nacisków na zmianę zarządu banku. Poważne trudności przeżywa również duży amerykański ubezpieczyciel – AIG. Zostanie on prawdopodobnie po raz kolejny wsparty przez rząd. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż pomoc ta wyniesie 30 mld USD.

Osłabienie euro względem dolara w pewnym stopniu wynika również z rozczarowania inwestorów po nieoficjalnym szczycie państw Unii Europejskiej, który odbył się w miniony weekend. Na szczycie tym nie padły żadne konkrety odnośnie działań nakierowanych na walkę z kryzysem w UE. Odrzucono na nim propozycję planu pomocy dla Europy Środkowo-Wschodniej i jednocześnie wezwano do przestrzegania dyscypliny budżetowej.

Dzisiaj na rynek napłyną dość ważne dane ze strefy euro i Stanów Zjednoczonych. O godz. 11.00 z Eurolandu zostaną przedstawione wstępne szacunki inflacji konsumentów w lutym. Prognozy zakładają nieznaczną zniżkę tego wskaźnika – do poziomu 1% r/r. Dalszy spadek inflacji z pewnością zwiększy prawdopodobieństwo kolejnych obniżek stóp procentowych w strefie euro, co może dać impuls do osłabienia wspólnej waluty. W takiej sytuacji, kurs EUR/USD będzie prawdopodobnie zmierzał w kierunku istotnego wsparcia 1,2500. Wpływ na notowania tej pary walutowej mogą mieć również, przedstawiane dziś o godz. 14.30, dane na temat przychodów i wydatków Amerykanów. Wydatki konsumenckie stanowią 2/3 PKB USA – doniesienia na ich temat są więc istotną wskazówką odnośnie kondycji amerykańskiej gospodarki.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Trump zwolni szefa Fed?

Czy Trump zwolni szefa Fed?

06:57 Poranny komentarz walutowy XTB
Choć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?