Data dodania: 2009-02-25 (11:56)
Rynek uspokoił się po poniedziałkowej fali wyprzedaży. Przebicie długoterminowych wsparć technicznych nie zostało jeszcze potwierdzone. Rynek w dalszym ciągu oczekuje na szczegóły planu ratunkowego dla banków. Niepewność temu towarzysząca sprzyjać będzie konsolidacji.
Do wczorajszej poprawy nastrojów przyczynił się szef Fedu Ben Bernanke, który odrzucił możliwość nacjonalizacji banków. Podkreślał, że intencją administracji jest nadzór nad działalnością banków i w przyszłości sprzedaż nabytych udziałów. Jest jednak niemal pewne, że rząd będzie musiał zaangażować kolejne środki w ratowanie banków, co przyznał sam prezydent Obama.
Podobnie jak rynek akcji reagują waluty. Widoczna jest jedynie słabość japonśkiego jena, wynikająca z fatalnych danych o eksporcie. Japońska gospodarka w reakcji na załamanie gospodarcze w latach 90'tych nastawiła się silnie na eksport. Teraz w wyniku głębokiej recesji oraz ograniczenia popytu m.in. na elektronikę i samochody eksport w styczniu spadł o ponad 45% rok do roku. Na parach dolarowych widoczny jest brak zdecydowania inwestorów. Dzisiejsze dane makro o dynamice sprzedaży domów na rynku wtórnym mogą sprowokować większy ruch, ale nie spodziewamy się wyłamania z przedziału 1,27-1,30.
Lekka poprawa sentymentu na rynkach sprowokowała większą realizację zysków na złocie. Zadziałał psychologiczny poziom 1000 USD za uncje, którego popyt nie zdołał istotnie zagrozić.
Większy ruch może wystąpić dzisiaj na ropie po publikacji tygodniowego raportu o zapasach ropy i benzyny. Poprzednie dane wykazały zaskakujący spadek zapasów ropy.
Złoty podobnie jak większość rynków konsoliduje się w wąskim przedziale. Katalizatorem większego ruchu może być dzisiejsza decyzja RPP w sprawie stóp procentowych, szczególnie jeśli RPP zaskoczy rynek nie obniżając stóp. Złoty jednak będzie bardziej wrażliwy na wiadomości z USA i dlatego bardziej prawdopodobna jest kontynuacja ruchu bocznego.
EURPLN
EURPLN próbuje wrócić powyżej przebitej linii trendu wzrostowego. Skala ruchu jest niewielka ponieważ rynek oczekuje na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Większość analityków spodziewa się obniżki stóp o 25-50 pb, niewielka grupa - pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie. W samym RPP zdania również są podzielone i decydujący może być głos prezesa Skrzypka, który konsekwentnie głosuje za obniżkami. Sądzimy jednak, że zwyciężą obawy o kondycję złotego i RPP podobnie jak bank Węgier nie zmieni stóp procentowych. Na rynku dominuje pogląd, że obecnie stopy procentowe nie wpływają istotnie na notowania walut. Jest to prawda w odniesieniu do walut z rynku rozwiniętych. W przypadku walut z rynków wschodzących stopy procentowe mają znaczenie czego przykładem są Węgry.
EURUSD
Przełamanie trwającego od grudnia trendu spadkowego zostało potwierdzone. O wznowieniu trendu spadkowego będzie można mówić w przypadku powrotu poniżej 1,267-1,27. Rynek oczekuje na szczegóły planu Geithnera (nie wiadomo kiedy zostaną przedstawione), co powinno przełożyć się na utrzymanie się szerokiej konsolidacji w przedziale 1,27-1,30 w najbliższych kilku dniach. EURUSD zareagował ponownym wzrostem powyżej 1,28 na lekką poprawę nastrojów na giełdach. Świadczy to o braku zdecydowania rynku i zwiększa szansę na kontynuację ruchu bocznego.
GBPUSD
Dzisiejsze dane o dynamice PKB w Wielkiej Brytanii były zgodne z oczekiwaniami. W rozbiciu dane pokazały m.in. większy od oczekiwań wzrost wydatków rządowych oraz silniejszy spadek importu.
Reakcja na dane była dość ograniczona - funt pogłębił o kilkadziesiąt pipsów trwające od rana spadki. Opór w strefie 1,46-1,465 umocnił się i można spodziewać się, że podejścia w tym kierunku będą wykorzystywane do sprzedaży. Najbliższym wsparciem pozostaje strefa 1,438-1,44 przy wczorajszym minimum. Funtdolar pozostaje w konsolidacji tuż poniżej linii poprowadzonej po szczytach wcześniejszych korekt wzrostowych. Niedługo powinno nastąpić roztrzygnięcie.
USDJPY
USDJPY kontynuuje ruch wzrostowy po przebiciu strefy oporu w pobliżu 94,4. Dane z japońskiej gospodarki pokazują dramatyczne załamanie eksportu w styczniu (45% r/r). W rezutacie bilans handlowy osiągnął rekordowo ujemny poziom. Dane pomogły jenowi osłabić się do głównych walut, a giełda japońska zareagowała bardzo pozytywnie na osłabienie waluty. Mocny jen dodatkowo zaszkodził japońskim eksporterom. Następnym celem ruch powinien być poziom 99 przy 50% zniesieniu fali spadkowej. Wsparciem technicznym pozostaje strefa 94-94,4.
Podobnie jak rynek akcji reagują waluty. Widoczna jest jedynie słabość japonśkiego jena, wynikająca z fatalnych danych o eksporcie. Japońska gospodarka w reakcji na załamanie gospodarcze w latach 90'tych nastawiła się silnie na eksport. Teraz w wyniku głębokiej recesji oraz ograniczenia popytu m.in. na elektronikę i samochody eksport w styczniu spadł o ponad 45% rok do roku. Na parach dolarowych widoczny jest brak zdecydowania inwestorów. Dzisiejsze dane makro o dynamice sprzedaży domów na rynku wtórnym mogą sprowokować większy ruch, ale nie spodziewamy się wyłamania z przedziału 1,27-1,30.
Lekka poprawa sentymentu na rynkach sprowokowała większą realizację zysków na złocie. Zadziałał psychologiczny poziom 1000 USD za uncje, którego popyt nie zdołał istotnie zagrozić.
Większy ruch może wystąpić dzisiaj na ropie po publikacji tygodniowego raportu o zapasach ropy i benzyny. Poprzednie dane wykazały zaskakujący spadek zapasów ropy.
Złoty podobnie jak większość rynków konsoliduje się w wąskim przedziale. Katalizatorem większego ruchu może być dzisiejsza decyzja RPP w sprawie stóp procentowych, szczególnie jeśli RPP zaskoczy rynek nie obniżając stóp. Złoty jednak będzie bardziej wrażliwy na wiadomości z USA i dlatego bardziej prawdopodobna jest kontynuacja ruchu bocznego.
EURPLN
EURPLN próbuje wrócić powyżej przebitej linii trendu wzrostowego. Skala ruchu jest niewielka ponieważ rynek oczekuje na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Większość analityków spodziewa się obniżki stóp o 25-50 pb, niewielka grupa - pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie. W samym RPP zdania również są podzielone i decydujący może być głos prezesa Skrzypka, który konsekwentnie głosuje za obniżkami. Sądzimy jednak, że zwyciężą obawy o kondycję złotego i RPP podobnie jak bank Węgier nie zmieni stóp procentowych. Na rynku dominuje pogląd, że obecnie stopy procentowe nie wpływają istotnie na notowania walut. Jest to prawda w odniesieniu do walut z rynku rozwiniętych. W przypadku walut z rynków wschodzących stopy procentowe mają znaczenie czego przykładem są Węgry.
EURUSD
Przełamanie trwającego od grudnia trendu spadkowego zostało potwierdzone. O wznowieniu trendu spadkowego będzie można mówić w przypadku powrotu poniżej 1,267-1,27. Rynek oczekuje na szczegóły planu Geithnera (nie wiadomo kiedy zostaną przedstawione), co powinno przełożyć się na utrzymanie się szerokiej konsolidacji w przedziale 1,27-1,30 w najbliższych kilku dniach. EURUSD zareagował ponownym wzrostem powyżej 1,28 na lekką poprawę nastrojów na giełdach. Świadczy to o braku zdecydowania rynku i zwiększa szansę na kontynuację ruchu bocznego.
GBPUSD
Dzisiejsze dane o dynamice PKB w Wielkiej Brytanii były zgodne z oczekiwaniami. W rozbiciu dane pokazały m.in. większy od oczekiwań wzrost wydatków rządowych oraz silniejszy spadek importu.
Reakcja na dane była dość ograniczona - funt pogłębił o kilkadziesiąt pipsów trwające od rana spadki. Opór w strefie 1,46-1,465 umocnił się i można spodziewać się, że podejścia w tym kierunku będą wykorzystywane do sprzedaży. Najbliższym wsparciem pozostaje strefa 1,438-1,44 przy wczorajszym minimum. Funtdolar pozostaje w konsolidacji tuż poniżej linii poprowadzonej po szczytach wcześniejszych korekt wzrostowych. Niedługo powinno nastąpić roztrzygnięcie.
USDJPY
USDJPY kontynuuje ruch wzrostowy po przebiciu strefy oporu w pobliżu 94,4. Dane z japońskiej gospodarki pokazują dramatyczne załamanie eksportu w styczniu (45% r/r). W rezutacie bilans handlowy osiągnął rekordowo ujemny poziom. Dane pomogły jenowi osłabić się do głównych walut, a giełda japońska zareagowała bardzo pozytywnie na osłabienie waluty. Mocny jen dodatkowo zaszkodził japońskim eksporterom. Następnym celem ruch powinien być poziom 99 przy 50% zniesieniu fali spadkowej. Wsparciem technicznym pozostaje strefa 94-94,4.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
09:26 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









