
Data dodania: 2009-02-25 (09:48)
Wczorajszy dzień przyniósł wiele danych makroekonomicznych. Jedne z nich gorsze od oczekiwań jak IFO w Niemczech, czy Indeks zaufania konsumentów w USA, inne zaś lepsze jak saldo rachunku obrotów bieżących dla Strefy Euro.
Jednak jak się okazało, to po raz kolejny słowa zadziałały najmocniej. W swoim zwyczajowym sześciomiesięcznym przemówieniu przed Kongresem szef rezerwy federalnej podkreślił, że recesja może się zakończyć jeszcze w tym roku. Wprawdzie wspomniał o ryzykach, które mogłyby ją przedłużyć jednak przy ogólnym wydźwięku przemówienia były one mniej ważne. Wg. Bena Bernake gospodarka najprawdopodobniej będzie się jeszcze kurczyć w pierwszych sześciu miesiącach tego roku, jednak kolejne miesiące powinny przynieść początek ożywienia, a także że zrobi wszystko, aby takie odbicie właśnie nastąpiło. Słuchając przemówienia przypomniała mi się wypowiedź prezesa Lehmana z września, kiedy ten bank poprosił sąd o ochronę przed wierzycielami. Jak wtedy powiedział, wierzy iż bank będzie mógł powrócić ‘na rynek’ w czwartym kwartale 2009. Tak czy inaczej wczorajsze wystąpienie przesunęło eurodolara w dół i spowodowało spojrzenie przychylniejszym okiem na ryzykowniejsze aktywa. EUR/USD zakończył dzień na poziomie 1,2865, czyli o 1 centa powyżej poziomów przed przemówieniem.
Euro jednak coraz bliżej
Wczorajszy dzień był wyjątkowo spokojny i dopiero w trakcie sesji amerykańskiej złoty, wraz z innymi klasami aktywów postrzeganymi jako mniej bezpieczne zaczął zyskiwać i przesunięcie było całkiem przyjemne do 3,58 i 4,60 wobec dolara i Euro. Z wypowiedzi oficjeli warto odnotować po raz kolejny pozytywną wypowiedź przedstawiciela prezydenta dotyczącą wprowadzenia Euro. W poniedziałek wieczorem pan Bugaj, będący doradcą prezydenta akcentował iż w długim terminie Euro powinno przynieść Polsce i Polakom korzyści, choć na razie rynek jest zbyt rozchwiany żeby o tym myśleć. Wczoraj minister Kownacki, przy okazji zaproszenia premiera na szczyt społeczny jasno stwierdził, że prezydent nie jest przeciwny Euro. Czyżby wszyscy zaczynali mówić jednym głosem? Na razie jeszcze nie do końca, wydaje się że strona prezydencka czeka na uspokojenie na rynku walutowym, ale widać już wspólny język. Dziś bezsprzecznie najważniejsza będzie decyzja RPP w sprawie stóp procentowych i komentarz po posiedzeniu. Cięcie stóp jest cały czas oczekiwane, ale komentarz może być pomocny dla złotówki. Zgodnie z zapowiedziami kilku członków Rada powinna także debatować na temat ewentualnych interwencji oraz odnieść się do procesu przystąpienia do ERM2. Być może nawet zobaczymy jakiś komentarz dotyczący parytetu centralnego.
Dziś po otwarciu eurodolar zachowuje się w miarę stabilnie i jest teraz na poziomie 1,2870, natomiast złoty zyskuje na obu parach walutowych. Głownie to pokłosie przemówienia Bena Bernake, które spowodowało powrót do rynków akcji i naszego regionu generalnie, ale także zamykania krótkich pozycji przed decyzją Rady Polityki Pieniężnej. W tym momencie poziomy na obu parach złotówkowych są o ok. półtora grosz poniżej zamknięcia w sesji amerykańskiej, czyli odpowiednio 3,5620 wobec dolara amerykańskiego i 4,5850 wobec waluty europejskiej.
Euro jednak coraz bliżej
Wczorajszy dzień był wyjątkowo spokojny i dopiero w trakcie sesji amerykańskiej złoty, wraz z innymi klasami aktywów postrzeganymi jako mniej bezpieczne zaczął zyskiwać i przesunięcie było całkiem przyjemne do 3,58 i 4,60 wobec dolara i Euro. Z wypowiedzi oficjeli warto odnotować po raz kolejny pozytywną wypowiedź przedstawiciela prezydenta dotyczącą wprowadzenia Euro. W poniedziałek wieczorem pan Bugaj, będący doradcą prezydenta akcentował iż w długim terminie Euro powinno przynieść Polsce i Polakom korzyści, choć na razie rynek jest zbyt rozchwiany żeby o tym myśleć. Wczoraj minister Kownacki, przy okazji zaproszenia premiera na szczyt społeczny jasno stwierdził, że prezydent nie jest przeciwny Euro. Czyżby wszyscy zaczynali mówić jednym głosem? Na razie jeszcze nie do końca, wydaje się że strona prezydencka czeka na uspokojenie na rynku walutowym, ale widać już wspólny język. Dziś bezsprzecznie najważniejsza będzie decyzja RPP w sprawie stóp procentowych i komentarz po posiedzeniu. Cięcie stóp jest cały czas oczekiwane, ale komentarz może być pomocny dla złotówki. Zgodnie z zapowiedziami kilku członków Rada powinna także debatować na temat ewentualnych interwencji oraz odnieść się do procesu przystąpienia do ERM2. Być może nawet zobaczymy jakiś komentarz dotyczący parytetu centralnego.
Dziś po otwarciu eurodolar zachowuje się w miarę stabilnie i jest teraz na poziomie 1,2870, natomiast złoty zyskuje na obu parach walutowych. Głownie to pokłosie przemówienia Bena Bernake, które spowodowało powrót do rynków akcji i naszego regionu generalnie, ale także zamykania krótkich pozycji przed decyzją Rady Polityki Pieniężnej. W tym momencie poziomy na obu parach złotówkowych są o ok. półtora grosz poniżej zamknięcia w sesji amerykańskiej, czyli odpowiednio 3,5620 wobec dolara amerykańskiego i 4,5850 wobec waluty europejskiej.
Źródło: Jarosław Karpiński, FMCM Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?