Data dodania: 2009-02-16 (13:20)
Tydzień dla złotego rozpoczął się fatalnie. Podobnie jak inne waluty regionu, mocno traci on na wartości. Przed godziną 11-tą za dolara trzeba było juz zapłacić 3,7546 zł (najwięcej od czerwca 2004 roku), euro kosztowało 4,7884 zł (najwięcej od kwietnia 2004 roku), a szwajcarski frank wspiął się do rekordowego poziomu 3,2113 zł.
Jeszcze w piątek o godzinie 19-tej kursy tych walut kształtowały się odpowiednio na poziomie 3,5950 zł, 4,6320 zł i 3,1050 zł.
Źródeł przeceny polskiej waluty w dalszym ciągu należy szukać w utrzymującej się dużej awersji do ryzyka na rynkach finansowych. Pojawiły się też dodatkowe elementy niepewności. Odrodzenie się obaw, że kryzys w Europie Środowo-Wschodniej może jeszcze się pogłębić, o czym w ostatnich dniach rozpisuje się prasa zagraniczna, zdecydowanie szkodzi złotemu.
Na to wszystko nałożyło się wybicie USD/PLN, EUR/PLN i CHF/PLN ponad maksima z początku lutego, co dodatkowo przyśpieszyło deprecjacje złotego.
Wpływu na notowania polskiej waluty nie miał w dniu dzisiejszym, opublikowany przez Narodowy Bank Polski "Raport na temat pełnego uczestnictwa Rzeczypospolitej Polskiej w trzecim etapie Unii Gospodarczej i Walutowej". Wynika z niego, że w dłuższej perspektywie przyjęcie euro przez Polskę przyniesie więcej korzyści niż kosztów. Jak szacuje NBP, w okresie 10 lat od przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty, dynamika PKB będzie się dodatkowo zwiększać o 0,7 pkt. proc. rocznie.
Brak wpływu wspomnianego raportu, to prosta konsekwencja obecnej sytuacji na rynku. W tej chwili liczą się tylko nastroje, a nie raporty czy dane makroekonomiczne. Z tego też powodu w kolejnych dniach znaczącego wpływu na złotego nie będą mieć, publikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane o przeciętnym wynagrodzeniu (wtorek; prognoza: 5 proc.), zatrudnieniu (wtorek; prognoza: 0,5 proc.), cenach producentów (czwartek; prognoza: 2,2 proc.) i produkcji przemysłowej (czwartek; -11,5 proc.).
Warunkiem trwalszego wzmocnienia złotego pozostaje wyraźny spadek awersji do ryzyka na rynkach finansowych. Obawy o sytuację w Europie Środkowej i Wschodniej powodują, że ewentualna pomoc krajom tego regionu w przezwyciężeniu kryzysu w jakim się znalazły, również mogłaby mieć pozytywny wpływ na polską walutę.
O godzinie 12:31 kurs USD/PLN testował poziom 3,7353 zł, EUR/PLN 4,7676 zł, a CHF/PLN 3,1945 zł.
Źródeł przeceny polskiej waluty w dalszym ciągu należy szukać w utrzymującej się dużej awersji do ryzyka na rynkach finansowych. Pojawiły się też dodatkowe elementy niepewności. Odrodzenie się obaw, że kryzys w Europie Środowo-Wschodniej może jeszcze się pogłębić, o czym w ostatnich dniach rozpisuje się prasa zagraniczna, zdecydowanie szkodzi złotemu.
Na to wszystko nałożyło się wybicie USD/PLN, EUR/PLN i CHF/PLN ponad maksima z początku lutego, co dodatkowo przyśpieszyło deprecjacje złotego.
Wpływu na notowania polskiej waluty nie miał w dniu dzisiejszym, opublikowany przez Narodowy Bank Polski "Raport na temat pełnego uczestnictwa Rzeczypospolitej Polskiej w trzecim etapie Unii Gospodarczej i Walutowej". Wynika z niego, że w dłuższej perspektywie przyjęcie euro przez Polskę przyniesie więcej korzyści niż kosztów. Jak szacuje NBP, w okresie 10 lat od przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty, dynamika PKB będzie się dodatkowo zwiększać o 0,7 pkt. proc. rocznie.
Brak wpływu wspomnianego raportu, to prosta konsekwencja obecnej sytuacji na rynku. W tej chwili liczą się tylko nastroje, a nie raporty czy dane makroekonomiczne. Z tego też powodu w kolejnych dniach znaczącego wpływu na złotego nie będą mieć, publikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane o przeciętnym wynagrodzeniu (wtorek; prognoza: 5 proc.), zatrudnieniu (wtorek; prognoza: 0,5 proc.), cenach producentów (czwartek; prognoza: 2,2 proc.) i produkcji przemysłowej (czwartek; -11,5 proc.).
Warunkiem trwalszego wzmocnienia złotego pozostaje wyraźny spadek awersji do ryzyka na rynkach finansowych. Obawy o sytuację w Europie Środkowej i Wschodniej powodują, że ewentualna pomoc krajom tego regionu w przezwyciężeniu kryzysu w jakim się znalazły, również mogłaby mieć pozytywny wpływ na polską walutę.
O godzinie 12:31 kurs USD/PLN testował poziom 3,7353 zł, EUR/PLN 4,7676 zł, a CHF/PLN 3,1945 zł.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.