Data dodania: 2009-02-11 (10:12)
Po odreagowaniu w notowaniach złotego, które w ostatnich dniach sprowadziło kurs EUR/PLN z poziomu 4,7000 do 4,4100, a USD/PLN z 3,6500 do 3,3750, polska waluta ponownie osłabiła się. Ruch ten ma jednak zdecydowanie mniejszą dynamikę niż poprzednie, ...
... w czasie których PLN bił kolejne rekordy słabości, co może sugerować, że złoty jeszcze nie stracił całego potencjału na kontynuację zapoczątkowanego kilka dni temu umocnienia.
Początek dnia przyniósł spadek wartości głównych walut wyrażonych w PLN o kilka groszy względem szczytów ustanowionych w czasie sesji azjatyckiej. Na otwarciu notowań w Europie kurs euro oscylował w okolicach 4,5200 zł., za dolara trzeba było zapłacić 3,4800 zł. Brak chęci do umocnienia wykazują natomiast pozostałe waluty regionu. Notowania EUR/CZK powróciły powyżej poziomu 28,60, stanowiącego maksimum ostatniej fali osłabienia korony. Nieco lepiej radzi sobie forint węgierski, którego kurs nie spadł poniżej historycznego minimum względem euro, jakie zostało osiągnięte kilka dni temu, ale również nie wykazuje tendencji do umocnienia po nocnym spadku wartości – kurs EUR/HUF od rana pozostaje na poziomie 292,00. Powodem mogą być oczekiwania na dane makro, jaki w najbliższych dniach napłyną z Węgier oraz Czech. Jutro poznamy saldo na rachunku obrotów bieżących w Czechach, a dzień później zostanie opublikowana dynamika PKB za IV kwartał w tym kraju. W piątek również napłyną dane o PKB z Węgier. Mogą one wskazywać na postępujące spowolnienie gospodarek regionu, co w obecnej chwili może pogarszać nastroje w stosunku do walut tych krajów. Jeśli złoty zdołałby się skutecznie oprzeć temu osłabieniu sentymentu, będzie stanowiło to potwierdzenie potencjału polskiej waluty do kontynuacji w najbliższych dniach ruchu aprecjacyjnego.
Zgodnie z oczekiwaniami, publikacja planu pomocy dla amerykańskiego sektora finansowego wywołała dużo emocji na niemal wszystkich rynkach. W pewnym stopniu zaskakiwać może jednak kierunek zmian, jakie wywołała. Opublikowany wczoraj projekt powinien w normalnych warunkach rynkowych poprawić nastroje wśród inwestorów, szczególnie tych amerykańskich, znanych do niedawna z optymizmu. Na ożywienie akcji kredytowej rząd ma przeznaczyć 1 bln USD. Dodatkowy bilion zostanie przeznaczony na rozwiązanie problemu toksycznych aktywów. W tym celu powstanie specjalny fundusz publiczno-prywatny. Jednocześnie by nie dopuścić, by pieniądze te „rozpłynęły się”, tak jak to miało miejsce przy realizacji pierwszej połowy Planu Paulsona, rząd będzie wymagał od wspieranych banków zwiększenia przejrzystości ich działań. Nałożone zostaną również pewne restrykcje na dywidendy, przejęcia instytucji finansowych, czy też zarobki kadry menedżerskiej. Mimo to na publikację planu giełdy zareagowały silnymi spadkami. W ślad za nimi zniżkował kurs EUR/USD oraz notowania ropy. Być może inwestorów zniechęciła zbyt mała liczba szczegółów działań jakie podejmie rząd, by ożywić akcję kredytową i rozwiązać problem toksycznych aktywów. Sekretarz Skarbu przyznał, że wciąż szuka właściwych metod poradzenia sobie z kryzysem. Wspomnianych spadków nie było w stanie powstrzymać przyjęcie przez Senat pakietu stymulacyjnego dla amerykańskiej gospodarki opiewającego na kwotę 838 mld USD.
Po przedstawieniu planu pomocy dla sektora finansowego kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,3070 na 1,2830. Indeks Dow Jones zszedł z 8200 pkt poniżej 7900 pkt, natomiast wartość baryłki ropy Brent z 48 USD do 44,50 USD. Ruchy te mieściły się jednak w przedziałach wahań w których notowania pary walutowej, indeksu i surowca pozostają od kilkunastu dni. Oznacza to, że sytuacja na rynkach wciąż pozostaje bez rozstrzygnięcia. Przynieść może je prawdopodobnie jedynie naprawdę silny impuls, jednak po ostatnich dość zaskakujących reakcjach inwestorów po kiepskich danych z amerykańskiego sektora pracy i po wczorajszym ogłoszeniu planu pomocy, trudno ocenić, na jaki czynnik inwestorzy zareagują na tyle silnie, by wspomnianą konsolidację zakończyć.
Początek dnia przyniósł spadek wartości głównych walut wyrażonych w PLN o kilka groszy względem szczytów ustanowionych w czasie sesji azjatyckiej. Na otwarciu notowań w Europie kurs euro oscylował w okolicach 4,5200 zł., za dolara trzeba było zapłacić 3,4800 zł. Brak chęci do umocnienia wykazują natomiast pozostałe waluty regionu. Notowania EUR/CZK powróciły powyżej poziomu 28,60, stanowiącego maksimum ostatniej fali osłabienia korony. Nieco lepiej radzi sobie forint węgierski, którego kurs nie spadł poniżej historycznego minimum względem euro, jakie zostało osiągnięte kilka dni temu, ale również nie wykazuje tendencji do umocnienia po nocnym spadku wartości – kurs EUR/HUF od rana pozostaje na poziomie 292,00. Powodem mogą być oczekiwania na dane makro, jaki w najbliższych dniach napłyną z Węgier oraz Czech. Jutro poznamy saldo na rachunku obrotów bieżących w Czechach, a dzień później zostanie opublikowana dynamika PKB za IV kwartał w tym kraju. W piątek również napłyną dane o PKB z Węgier. Mogą one wskazywać na postępujące spowolnienie gospodarek regionu, co w obecnej chwili może pogarszać nastroje w stosunku do walut tych krajów. Jeśli złoty zdołałby się skutecznie oprzeć temu osłabieniu sentymentu, będzie stanowiło to potwierdzenie potencjału polskiej waluty do kontynuacji w najbliższych dniach ruchu aprecjacyjnego.
Zgodnie z oczekiwaniami, publikacja planu pomocy dla amerykańskiego sektora finansowego wywołała dużo emocji na niemal wszystkich rynkach. W pewnym stopniu zaskakiwać może jednak kierunek zmian, jakie wywołała. Opublikowany wczoraj projekt powinien w normalnych warunkach rynkowych poprawić nastroje wśród inwestorów, szczególnie tych amerykańskich, znanych do niedawna z optymizmu. Na ożywienie akcji kredytowej rząd ma przeznaczyć 1 bln USD. Dodatkowy bilion zostanie przeznaczony na rozwiązanie problemu toksycznych aktywów. W tym celu powstanie specjalny fundusz publiczno-prywatny. Jednocześnie by nie dopuścić, by pieniądze te „rozpłynęły się”, tak jak to miało miejsce przy realizacji pierwszej połowy Planu Paulsona, rząd będzie wymagał od wspieranych banków zwiększenia przejrzystości ich działań. Nałożone zostaną również pewne restrykcje na dywidendy, przejęcia instytucji finansowych, czy też zarobki kadry menedżerskiej. Mimo to na publikację planu giełdy zareagowały silnymi spadkami. W ślad za nimi zniżkował kurs EUR/USD oraz notowania ropy. Być może inwestorów zniechęciła zbyt mała liczba szczegółów działań jakie podejmie rząd, by ożywić akcję kredytową i rozwiązać problem toksycznych aktywów. Sekretarz Skarbu przyznał, że wciąż szuka właściwych metod poradzenia sobie z kryzysem. Wspomnianych spadków nie było w stanie powstrzymać przyjęcie przez Senat pakietu stymulacyjnego dla amerykańskiej gospodarki opiewającego na kwotę 838 mld USD.
Po przedstawieniu planu pomocy dla sektora finansowego kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,3070 na 1,2830. Indeks Dow Jones zszedł z 8200 pkt poniżej 7900 pkt, natomiast wartość baryłki ropy Brent z 48 USD do 44,50 USD. Ruchy te mieściły się jednak w przedziałach wahań w których notowania pary walutowej, indeksu i surowca pozostają od kilkunastu dni. Oznacza to, że sytuacja na rynkach wciąż pozostaje bez rozstrzygnięcia. Przynieść może je prawdopodobnie jedynie naprawdę silny impuls, jednak po ostatnich dość zaskakujących reakcjach inwestorów po kiepskich danych z amerykańskiego sektora pracy i po wczorajszym ogłoszeniu planu pomocy, trudno ocenić, na jaki czynnik inwestorzy zareagują na tyle silnie, by wspomnianą konsolidację zakończyć.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
13:44 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.