Data dodania: 2009-01-05 (16:11)
Nowy rok zaczął się nienajlepiej dla europejskiej waluty. Spadki, które miały miejsce w miniony piątek, w pierwszych godzinach handlu na europejskiej sesji (po godz. 8:00) nabrały wyraźnie tempa. W efekcie kurs EUR/USD spadł z okolic 1,3950 do blisko 1,3550 (minimum na 1,3556 zostało ustanowione przez godz. 14:00).
Europejska waluta traciła także względem funta (spadek EUR/GBP z 0,9630 do 0,9340), a także jena (zniżka EUR/JPY do 126,60). Fakt ten inwestorzy motywują koniecznością „urealnienia” wyceny euro do gospodarczych realiów. Pojawia się coraz więcej opinii, iż Europejski Bank Centralny będzie musiał ulec presji rynku i zdecydować się na wyraźniejsze obniżki stóp procentowych. Dzisiejszy ruch euro w dół wzmocniła także wypowiedź wiceszefa ECB, Lucasa Papademosa, który nie wykluczył, że w sferze obaw banku centralnego może znaleźć się także ryzyko deflacji, a dalsze obniżki stóp procentowych mogą okazać się konieczne dla utrzymania stabilności cen. Najbliższe posiedzenie ECB zostało zaplanowane na 15 stycznia i jak się oczekuje przyniesie ono spadek kosztu pieniądza przynajmniej do 2,25 proc. z obecnych 2,50 proc. Za bardziej zdecydowanymi ruchami przemawiają coraz słabsze dane makroekonomiczne, a także spodziewany spadek inflacji HICP w grudniu poniżej celu banku na poziomie 2,0 proc. r/r. Ankieta agencji Reutera zakłada wstępny odczyt na poziomie 1,8 proc. r/r. Oficjalne dane Eurostatu poznamy jutro (06.01.) o godz. 11:00. Nie ma jednak pewności, że J.C.Trichet podąży śladem chociażby decydentów z Banku Anglii, którzy już w najbliższy czwartek podejmą decyzję o kolejnym cięciu kosztu pieniądza. Oczekuje się ruchu do 1,50 proc. z obecnych 2,00 proc., chociaż część komentatorów nie wyklucza niespodzianki w postaci cięcia o 100 p.b. W takiej sytuacji można będzie oczekiwać dość szybkiego ruchu EUR/GBP w kierunku historycznego parytetu (1,00).
Zmiany na rynku EUR/USD przyczyniły się do wzrostu notowań dolara w kraju powyżej poziomu 3 zł. Po godz. 15:00 cena „zielonego” na rynku międzybankowym oscylowała wokół 3,05 zł. Na wysokich poziomach pozostawały także euro (4,1450) i frank (2,76), co pokazuje, że początek stycznia nie przyniósł na razie spodziewanego odreagowania polskiej waluty po grudniowej przecenie, o którą dość często obwiniano spekulantów wykorzystujących fakt rozliczenia opcji walutowych przez polskie przedsiębiorstwa. Niewykluczone, że przyczyniły się do tego coraz gorsze perspektywy dla polskiej gospodarki, które przekładają się na oczekiwania, co do większych cięć stóp procentowych przez RPP. Zdaniem prof. Mariana Nogi ruchy te nie powinny być jednak wyższe, niż 50 punktów bazowych. Z technicznego punktu widzenia okolice 4,19 zł za euro i 3,10 zł za dolara będą bronić złotego przed większą przeceną w najbliższych dniach.
Zmiany na rynku EUR/USD przyczyniły się do wzrostu notowań dolara w kraju powyżej poziomu 3 zł. Po godz. 15:00 cena „zielonego” na rynku międzybankowym oscylowała wokół 3,05 zł. Na wysokich poziomach pozostawały także euro (4,1450) i frank (2,76), co pokazuje, że początek stycznia nie przyniósł na razie spodziewanego odreagowania polskiej waluty po grudniowej przecenie, o którą dość często obwiniano spekulantów wykorzystujących fakt rozliczenia opcji walutowych przez polskie przedsiębiorstwa. Niewykluczone, że przyczyniły się do tego coraz gorsze perspektywy dla polskiej gospodarki, które przekładają się na oczekiwania, co do większych cięć stóp procentowych przez RPP. Zdaniem prof. Mariana Nogi ruchy te nie powinny być jednak wyższe, niż 50 punktów bazowych. Z technicznego punktu widzenia okolice 4,19 zł za euro i 3,10 zł za dolara będą bronić złotego przed większą przeceną w najbliższych dniach.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.