Efekt stycznia?

Efekt stycznia?
Codzienny Puls Rynku IDM SA
Data dodania: 2009-01-05 (11:32)

Rynki rozpoczęły nowy rok dość entuzjastycznie w oczekiwaniu na styczniowe wzrosty cen. W ubiegłym roku styczeń na giełdach wypadł dość fatalnie i wyjątkowo paskudnie sprawdziło się powiedzenie "jaki styczeń taki cały rok".

Trudno ocenić kondycję rynku po jednej sesji i dopiero w najbliższych dniach okaże się czy piątkowe wybicie na nowe szczyty jest wiarygodne. Pozostajemy umiarkowanymi optymistami jeśli chodzi o najbliższe tygodnie na giełdach. Szczyt korekty powinien wypaść w połowie stycznia najwcześniej.

Wydarzeniem tygodnia jest niewątpliwie interwencja lądowa wojsk izraelskich w Strefie Gazy. Najsilniejszą reakcję obserwujemy na ropie, która urosła do ponad 46 dolarów za baryłkę. Na innych rynkach nie widać wyraźnej reakcji.

Euro od rana jest sprzedawane do większości walut, w szczególności do funta i dolara.

Pod presją sprzedających znajduje się frank szwajcarski oraz jen, co świadczy o pozytywnym sentymencie na rynku. Z trendu wzrostowego wyłamały się obligacje amerykańskie. Wzrost na giełdach i spadek obligacji wskazuje na noworoczne przemodelowanie portfeli przez fundusze. Przecenione akcje są kupowane są doważane, a realizowane są zyski na obligacjach.

W nadchodzącym tygodniu najważniejszą publikacją będzie miesięczny raport z rynku pracy. W dniu dzisiejszym nie ma istotnych publikacji.

Lepszy nastrój na rynkach nie przekłada się jeszcze na większą aprecjację złotego. Widzimy jednak szansę na powrót poniżej 4,00 na EURPLN w najbliższych tygodniach.

EURPLN

Przejście w 2009 rok nie przyniosło nagłej zmiany sentymentu do złotego. Pojawiły się natomiast raporty analityczne prognozujące wzrost apetytu na ryzyko w nadchodzących miesiącach i ogólną poprawę na rynkach wschodzących. Najbardziej zyskiwać, w szczególności do amerykańskiego dolara, miałyby m.in. indyjska rupiah oraz polski złoty.

Z punktu widzenia analizy technicznej trend wzrostowy na EURPLN utrzymuje się i dopiero wyraźne przełamanie strefy 4,04-4,06 byłoby sygnałem do większej aprecjacji złotego. W przypadku realizacji takiego scenariusza poziomem docelowym korekty byłaby strefa wsparcia przy mniej stromej linii trendu wzrostowego przy 3,80. Najbliższym oporem pozostaje 4,20.

EURUSD

Dolar do rana zyskuje do euro przebijając wsparcie przy 1,38. Euro pozostaje pod presją do większości walut. Być może rynek reaguje wzrostem awersji do ryzyka wobec izraelskiej interwencji wojskowej w Strefie Gazy, ale inne rynki (złoto, obligacje i giełdy) nie reagują w sposób zbieżny z taką interpretacją. Celem ruchu spadkowego na EURUSD może być 50% zniesienie fibo przy 1,355. Jutro w centrum uwagi będzie publikacja indeksu ISM dla usług oraz zamówień na dobra trwałego użytku. W piątek publikowany będzie miesięczny raport z rynku pracy.

GBPUSD

Funtdolar utrzymuje się w strefie wsparcia w pobliżu minimum z początku grudnia. Ze względu na silną korektę spadkową na EURGBP, mało prawdopodobne jest obecnie przełamanie poziomu 1,44. W czwartek Bank Anglii ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych. Do tego czasu notowania GBPUSD powinny utrzymywać sie w zakresie 1,44-1,48. W 2008 roku funt był najsłabszą walutą z rynków rozwiniętych. Rynek w dużym stopniu zdyskontował negatywny scenariusz dla brytyjskiej gospodarki i cykl obniżek stóp procentowych. Tempo dalszej deprecjacji funta w nadchodzących miesiącach powinno być więc znacznie mniejsze. Najprawdopodobniej utrzymywał się będzie szeroki zakres 1,40 - 1,60 w średnim terminie.

USDJPY

Korekta wzrostowa na dolarjenie rozpoczęta w połowie grudnia jest kontynuowana i rynek zdołał przebić strefę oporu przy 92. Przełamana została również linia trendu spadkowego. Katalizatorem obecnego osłabienia jena jest najprawdopodobniej dobry początek roku na giełdach i przełamanie ważnych oporów na indeksach. S&P500 ustanowił nowy szczyt w obecnej korekcie wzrostowej przebijając poziom 920 punktów. Efekt stycznia być może się sprawdzi i zobaczymy większą korektę na parach jenowych. Powrót poniżej 90 na USDJPY będzie sygnałem sprzedaży. Najbliższym oporem jest strefa 93,5-93,90.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

PPI już o godz. 14:30

PPI już o godz. 14:30

10:30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorkowy ranek na rynku FX upływa dość spokojnie. Wczoraj indeksy na Wall Street zakończyły handel lekkimi zniżkami, co pokazuje, że zmienność wzrośnie dopiero po publikacji danych o inflacji PPI i CPI z USA - kluczowa będzie ta druga, którą poznamy o godz. 14:30. Niemniej dzisiejszy odczyt danych producenckich PPI, nie będzie bez znaczenia. Oczekuje się, że w kwietniu PPI lekko wzrosła do 2,2 proc. r/r z 2,1 proc. r/r, a bazowa pozostała na poziomie 2,4 proc. r/r. Rynki zareagują optymistycznie w sytuacji nieco niższego odczytu - giełdy pójdą w górę, a dolar się osłabi. Niemniej kluczowa będzie dopiero reakcja na jutrzejsze dane.
W oczekiwaniu na raporty inflacyjne z USA

W oczekiwaniu na raporty inflacyjne z USA

10:29 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiejsza oraz jutrzejsza sesja na rynkach finansowych skupiona będzie na odczytach inflacyjnych z USA. Dzisiaj inwestorom zostaną zaprezentowane dane o wzroście cen dóbr i usług w sektorze produkcyjnym, a jutro będą to główne dane CPI. Ich wydźwięk może mieć kluczowe znaczenie dla kreacji sentymentu FED względem stóp procentowych, dlatego możemy spodziewać się, że najbliższe dwie sesją będą na rynkach wywoływały spore skoki zmienności.
Wyczekiwanie na raport inflacyjny z USA

Wyczekiwanie na raport inflacyjny z USA

10:28 Komentarz poranny TMS Brokers
Wczoraj na Wall Street obserwowaliśmy konsolidację notowań głównych indeksów giełdowych. Byliśmy świadkami również niewielkich zmian rentowności amerykańskich obligacji. Kurs EUR/USD urósł powyżej 1,08 a złoto wykonało korektę z poziomu 2375 do 2335 USD. Inwestorzy czekają na środowy raport inflacyjny z USA, który może wzmocnić narrację o wyższych stopach procentowych przez dłuższy czas tego roku.
czy geopolityka zaszkodzi złotemu?

czy geopolityka zaszkodzi złotemu?

2024-05-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Polska waluta ma ostatnio znakomitą passę. Po ubiegłotygodniowej decyzji RPP kurs EURPLN ponownie znalazł się poniżej bariery 4,30. Czy tę korzystną sytuację mogą zmącić wydarzenia geopolityczne? Zacznijmy od naszego podwórka, na którym Rada nie zmieniła poziomu stóp procentowych. Sama ta decyzja nie była w ogóle zaskoczeniem, rynek koncentrował się na wypowiedziach prezesa, aby wyrobić sobie opinię co do szansy na obniżkę stóp w tym roku.
Dane “drugiego kalibru”

Dane “drugiego kalibru”

2024-05-10 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dane “drugiego kalibru” jakimi są wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA grały wczoraj „pierwsze skrzypce”. To trochę efekt tego, że kalendarz makro jest w tym tygodniu dość ubogi. Silna reakcja osłabienia dolara amerykańskiego, wzrosty indeksów giełdowych oraz spadki rentowności amerykańskiego długu były pokłosiem dość dużej niespodzianki jaką otrzymaliśmy.
Dolar będzie dalej słabł?

Dolar będzie dalej słabł?

2024-05-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przyniósł nieznaczne osłabienie dolara po tym, jak rynek dostał słabe dane nt. cotygodniowego bezrobocia, które mogą podbijać oczekiwania, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED. Ruch ten nie był jednak kontynuowany wieczorem, a piątkowy ranek nie przynosi konkretnego kierunku. Zmiany są kosmetyczne - pośród G-10 najlepiej wypada korona norweska, a najsłabsze są dolar nowozelandzki i japoński jen.
Złoty umacnia się po decyzji RPP

Złoty umacnia się po decyzji RPP

2024-05-10 Poranny komentarz walutowy XTB
Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe bez zmian. Oświadczenie banku po decyzji również nie zaskoczyło i nie dało żadnych sygnałów wskazujących na to, że może dojść do zmiany myślenia ze strony polskich bankierów centralnych. Skoro decyzja była oczekiwania, to skąd umocnienie złotego? Najprawdopodobniej ze zwiększającej się dywergencji pomiędzy bankami centralnymi.
Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

2024-05-09 Komentarz poranny TMS Brokers
Środowa sesja na Wall Street przyniosła mieszane wyniki indeksów giełdowych. Podczas gdy Dow Jones zyskał 0,4 proc. Nasdaq Composite stracił 0,2 proc. SP500 zamknął się w okolicy poziomu otwarcia. Rentowności amerykańskich obligacji urosły na długim końcu krzywej dochodowości a dolar był umiarkowanie mocniejszy. Inwestorzy czekają na kolejną porcję danych o inflacji w USA (przyszła środa).
Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

2024-05-09 Komentarz walutowy XTB
Przed nami dwie ważne decyzje ze strony banków centralnych. W przypadku Rady Polityki Pieniężnej nie powinno być zaskoczenia i ewentualna dyskusja na temat obniżek stóp procentowych może rozpocząć się po okresie wakacyjnym, kiedy znany już będzie wpływ częściowych podwyżek cen energii. Z kolei w przypadku Banku Anglii może pojawić się więcej głosów za obniżką, co sugerowałoby, że również w przypadku Wielkiej Brytanii możliwe są obniżki jeszcze w czerwcu.
Bank Anglii w centrum uwagi

Bank Anglii w centrum uwagi

2024-05-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek rano dolar jeszcze nieco zyskiwał na szerokim rynku, ale był to ruch czysto kosmetyczny. Widać, że do kontynuacji umocnienia amerykańskiej waluty potrzeba będzie nowych argumentów, a te mogą pojawić się (lub wcale nie) dopiero przy okazji publikacji danych CPI z USA w najbliższą środę, 15 maja. Wczoraj mieliśmy niewielką korektę indeksów na Wall Street, ale biorąc pod uwagę skalę ruchu w górę z pierwszych dni maja, jest ona raczej dowodem na to, że rynek jest silny, a apetyt na ryzyko może dalej rozdawać karty (i być może inflacja CPI z USA w przyszłym tygodniu mu w tym aż tak nie przeszkodzi).