
Data dodania: 2009-01-02 (16:35)
Spore wahania eurodolara: Ostatnie dni starego roku oraz pierwsza sesja nowego roku, mimo zmniejszonej płynności na rynku, przyniosły sporą zmienność na parach walutowych. Po części było to spowodowane opublikowanymi danymi makroekonomicznymi.
Indeks Chicago PMI pozytywnie zaskoczył inwestorów, gdyż aktualna jego wartość wyniosła 34,1 pkt. (oczekiwano 33 pkt.). Oczywiście nie jest to istotna poprawa, dlatego reakcja rynku na tę wiadomość była nieznaczna.
Gorsze nastroje wśród Amerykanów
Większe znaczenie miały dane dotyczące amerykańskich konsumentów. Indeks nastrojów konsumentów spadł w grudniu do poziomu 38 pkt., podczas gdy rynek spodziewał się odczytu na poziomie 45 pkt. Oznacza to spore pogorszenie postrzegania swojej sytuacji przez Amerykanów, co może mieć bezpośredni wpływ na ich wydatki konsumpcyjne.
Z pracą w USA nieco lepiej
Tuż przed Sylwestrem poznaliśmy ponadto najnowsze dane z rynku pracy. Prognozy analityków ponownie się nie sprawdziły, tylko że tym razem zaskoczenie było bardzo pozytywne, gdyż liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 492 tys. (oczekiwano 575 tys.). Należy jednak pamiętać, że taka poprawa może być jednorazowa ze względu na zwiększenie zatrudnienia tymczasowego na okres świąteczny.
Sektory produkcji ponownie gorzej
Z kolei noworoczny piątek upłynął bardzo spokojnie. Poznaliśmy wartość indeksu PMI dla sektora produkcyjnego w Strefie Euro, która wyniosła 33,9 pkt. (prognozowano 34,5 pkt.). Ponadto jeszcze tego samego dnia tradycyjnie poznaliśmy wartość odpowiednika indeksu PMI dla Stanów Zjednoczonych. Indeks ISM dla sektora produkcyjnego wyniósł 32,4 pkt. (oczekiwano 35,5 pkt.). Informacje te nie miały jednak większego wpływu na notowania eurodolara.
Niewielkie umocnienie dolara
Największe wahania kursu miały miejsce na początku tygodnia. Jednak im bliżej do sylwestrowej nocy tym zmiany były coraz mniejsze. Dodatkowo podczas pierwszej sesji w nowym roku widoczne było zmniejszenie płynności, co sugerowało, że wielu inwestorów powstrzymało się od dokonywania transakcji. Ostatecznie kurs EUR/USD spadł w tym tygodniu w okolice poziomu 1,3950.
Złoty nadal bardzo słaby
Ten tydzień nie był udany dla naszej waluty. Szczególnie widoczne to jest na parze USD/PLN, która każdego dnia przesuwała się powoli coraz wyżej, by na koniec tygodnia przetestować poziom 3,00. Natomiast kurs pary EUR/PLN ulegał dużym wahaniom między 4,10 a 4,18, co może oznaczać duże niezdecydowanie inwestorów. Deprecjacji złotego sprzyjały komentarze ze strony członków RPP, którzy sugerowali, że Polsce potrzebne są kolejne obniżki stóp procentowych. Argumentu za obniżkami dodatkowo dostarczyło w piątek ministerstwo finansów, które szacuje, że grudniowa inflacja wyniosła 3,4% r/r.
Gorsze nastroje wśród Amerykanów
Większe znaczenie miały dane dotyczące amerykańskich konsumentów. Indeks nastrojów konsumentów spadł w grudniu do poziomu 38 pkt., podczas gdy rynek spodziewał się odczytu na poziomie 45 pkt. Oznacza to spore pogorszenie postrzegania swojej sytuacji przez Amerykanów, co może mieć bezpośredni wpływ na ich wydatki konsumpcyjne.
Z pracą w USA nieco lepiej
Tuż przed Sylwestrem poznaliśmy ponadto najnowsze dane z rynku pracy. Prognozy analityków ponownie się nie sprawdziły, tylko że tym razem zaskoczenie było bardzo pozytywne, gdyż liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 492 tys. (oczekiwano 575 tys.). Należy jednak pamiętać, że taka poprawa może być jednorazowa ze względu na zwiększenie zatrudnienia tymczasowego na okres świąteczny.
Sektory produkcji ponownie gorzej
Z kolei noworoczny piątek upłynął bardzo spokojnie. Poznaliśmy wartość indeksu PMI dla sektora produkcyjnego w Strefie Euro, która wyniosła 33,9 pkt. (prognozowano 34,5 pkt.). Ponadto jeszcze tego samego dnia tradycyjnie poznaliśmy wartość odpowiednika indeksu PMI dla Stanów Zjednoczonych. Indeks ISM dla sektora produkcyjnego wyniósł 32,4 pkt. (oczekiwano 35,5 pkt.). Informacje te nie miały jednak większego wpływu na notowania eurodolara.
Niewielkie umocnienie dolara
Największe wahania kursu miały miejsce na początku tygodnia. Jednak im bliżej do sylwestrowej nocy tym zmiany były coraz mniejsze. Dodatkowo podczas pierwszej sesji w nowym roku widoczne było zmniejszenie płynności, co sugerowało, że wielu inwestorów powstrzymało się od dokonywania transakcji. Ostatecznie kurs EUR/USD spadł w tym tygodniu w okolice poziomu 1,3950.
Złoty nadal bardzo słaby
Ten tydzień nie był udany dla naszej waluty. Szczególnie widoczne to jest na parze USD/PLN, która każdego dnia przesuwała się powoli coraz wyżej, by na koniec tygodnia przetestować poziom 3,00. Natomiast kurs pary EUR/PLN ulegał dużym wahaniom między 4,10 a 4,18, co może oznaczać duże niezdecydowanie inwestorów. Deprecjacji złotego sprzyjały komentarze ze strony członków RPP, którzy sugerowali, że Polsce potrzebne są kolejne obniżki stóp procentowych. Argumentu za obniżkami dodatkowo dostarczyło w piątek ministerstwo finansów, które szacuje, że grudniowa inflacja wyniosła 3,4% r/r.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?