Data dodania: 2008-12-22 (11:43)
Podczas ostatniego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 25 pkt. bazowych (stopa referencyjna 5,75%, stopa lombardowa 7,25%, stopa depozytowa 4,25%, a stopa redyskonta weksli 6%). Z tzw. minutes opublikowanych przez RPP wynika, że analizowany był wówczas wniosek o obniżkę na poziomie 50 pkt. bazowych.
Wiele krajów zdecydowało się na dużo odważniejsze cięcia. Japonia zredukowała główną stopę procentową dla pożyczek typu overnight z 0,3 do 0,1%. Kilka dni wcześniej amerykański Komitet Otwartego Rynku (FOMC) obniżył główną stopę procentową o 75 pkt. bazowych (do poziomu najniższego w historii: 0,00–0,25%). Jeszcze wcześniej, 11 grudnia, Bank Szwajcarii ustanowił główną stopę na pułapie 0,5% (zmiana w dół o 50 pkt. bazowych). Na początku grudnia stopy obcięły również Bank Anglii (o 100 pkt. bazowych do 2% – poziom najniższy od 1951 r.) oraz EBC (o 75 pkt. do 2,5%). Kraje, które dokonały tak radykalnych zmian, borykają się z ogromnymi problemami gospodarczymi (spadek produkcji, sprzedaży itd.). Niestety światowa recesja dotarła już do Polski. Najświeższym przykładem jest spadek produkcji o 8,9% r/r i o 13,1% m/m. Tak złych wyników za listopad nikt się nie spodziewał, choć według niektórych ekonomistów dane te są skutkiem m.in. wyjątkowo dużej liczny dni wolnych od pracy w tymże miesiącu.
Prezes Rady Polityki Pieniężnej, Sławomir Skrzypek, w wywiadzie dla TVN CNBC przeprowadzonym na początku grudnia mówił o dalszych możliwych ruchach w dół, nawet na najbliższym posiedzeniu i nie wykluczył obniżek o głębszym charakterze. Uzasadniał to coraz większym dysparytetem stóp procentowych pomiędzy Polską a jej głównymi partnerami. Prezes Skrzypek swoją decyzję uzależniał również od wzrostu inflacji i dynamiki płac (w grudniu ceny rosły w tempie 3,7%, zdecydowanie spadła dynamika wzrostu wynagrodzeń – do 7,4% w stosunku rocznym). Za wyważoną obniżką stóp opowiada się inny członek RPP, Andrzej Wojtyna. Przeciwko jest Halina Wasilewska-Trenkner, według której najlepszym terminem cięcia stóp będzie marzec. Jej zdaniem inflacja jest jeszcze daleko od wyznaczonego celu (2,5%). Pomimo spadków cen ropy i produktów rolnych w Polsce ceny żywności i benzyny na stacjach nie zmniejszyły się m.in. ze względu na silne osłabienie złotego. W jej opinii, w obecnej sytuacji należy zwiększać inwestycję, a nie konsumpcję, a do tego mogłyby prowadzić niższe stopy procentowe. Banki mogłyby bowiem zintensyfikować akcję kredytową (chodzi o kredyty konsumpcyjne), co w dłuższej perspektywie byłoby niekorzystne. Dodatkowo, Halina Wasilewska-Trenkner uważa, że nie jest to dobry czas na gwałtowne ruchy, ponieważ grudzień jest miesiącem rozliczeń m.in. walutowych wielu instytucji oraz Skarbu Państwa, a osłabienie złotego poprzez obniżkę stóp nie byłoby pożądane.
Najwyraźniej najbliższe posiedzenie będzie przebiegało w burzliwej atmosferze. Rzeczowe argumenty Haliny Waliszewskiej-Trenkner będą musiały zmierzyć się z fatalnymi danymi gospodarczymi napływających od naszych partnerów handlowych i kwestią, w jaki sposób chronić ostro hamującą polską gospodarkę.
Prezes Rady Polityki Pieniężnej, Sławomir Skrzypek, w wywiadzie dla TVN CNBC przeprowadzonym na początku grudnia mówił o dalszych możliwych ruchach w dół, nawet na najbliższym posiedzeniu i nie wykluczył obniżek o głębszym charakterze. Uzasadniał to coraz większym dysparytetem stóp procentowych pomiędzy Polską a jej głównymi partnerami. Prezes Skrzypek swoją decyzję uzależniał również od wzrostu inflacji i dynamiki płac (w grudniu ceny rosły w tempie 3,7%, zdecydowanie spadła dynamika wzrostu wynagrodzeń – do 7,4% w stosunku rocznym). Za wyważoną obniżką stóp opowiada się inny członek RPP, Andrzej Wojtyna. Przeciwko jest Halina Wasilewska-Trenkner, według której najlepszym terminem cięcia stóp będzie marzec. Jej zdaniem inflacja jest jeszcze daleko od wyznaczonego celu (2,5%). Pomimo spadków cen ropy i produktów rolnych w Polsce ceny żywności i benzyny na stacjach nie zmniejszyły się m.in. ze względu na silne osłabienie złotego. W jej opinii, w obecnej sytuacji należy zwiększać inwestycję, a nie konsumpcję, a do tego mogłyby prowadzić niższe stopy procentowe. Banki mogłyby bowiem zintensyfikować akcję kredytową (chodzi o kredyty konsumpcyjne), co w dłuższej perspektywie byłoby niekorzystne. Dodatkowo, Halina Wasilewska-Trenkner uważa, że nie jest to dobry czas na gwałtowne ruchy, ponieważ grudzień jest miesiącem rozliczeń m.in. walutowych wielu instytucji oraz Skarbu Państwa, a osłabienie złotego poprzez obniżkę stóp nie byłoby pożądane.
Najwyraźniej najbliższe posiedzenie będzie przebiegało w burzliwej atmosferze. Rzeczowe argumenty Haliny Waliszewskiej-Trenkner będą musiały zmierzyć się z fatalnymi danymi gospodarczymi napływających od naszych partnerów handlowych i kwestią, w jaki sposób chronić ostro hamującą polską gospodarkę.
Źródło: Maciej Borowiak, Doradca Finansowy Money Expert SA
Komentarz dostarczyła firma:
Money Expert SA
Money Expert SA
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.