
Data dodania: 2008-12-22 (10:51)
Początek dzisiejszej sesji na rynku złotego przebiega w spokojnych nastrojach. Kurs EUR/PLN kształtuje się na poziomie 4,0800, USD/PLN natomiast oscyluje w okolicach 2,9000. Od piątku złoty umocnił się nieco względem głównych walut.
Polska waluta zdołała odrobić część strat, przed fixingiem NBP może jednak jeszcze stracić na wartości – w dniu dzisiejszym rozlicza się bowiem jedna z ostatnich paczek opcji walutowych i nie jest wykluczone, że przed godziną 11.00 w notowaniach EUR/PLN zobaczymy jeszcze poziomy powyżej 4,1000. Z drugiej strony „rajdy deprecjacyjne” zaczynały się w zeszłym tygodniu jeszcze przed 9.00, tymczasem dziś jeszcze po 10.00 rynek pozostawał stabilny. Osłabienie złotego może powstrzymywać grudniowy efekt kantorowy – szczególnie silny przed Świętami oraz realizacja wcześniejszych zysków z długich pozycji na EUR/PLN.
Dziś rozpoczęło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej – oczekuje się, że Rada obniży stopy procentowe o 25 – 50 punktów bazowych. Spadające od kilku dni rentowności obligacji wydają się dyskontować jutrzejszą decyzję RPP. Dalsze poluźnienie polityki monetarnej jest spodziewane w obliczu danych makroekonomicznych, jakie w ostatnich dniach napłynęły na rynek. Świadczą one o rosnącym zagrożeniu spowolnieniem gospodarczym oraz zmniejszającej się presji inflacyjnej. Pozostaje tylko pytanie, o ile Rada obniży koszt pieniądza – 25 pb wydaje się pewne, natomiast przed podjęciem decyzji o bardziej radykalnym cięciu stóp, RPP będzie musiała rozważyć wpływ takiej interwencji na kurs złotego.
Odreagowanie, jakie obserwowaliśmy pod koniec minionego tygodnia w notowaniach EUR/USD, zatrzymało się na poziomie 38,2% zniesienia fibonacciego grudniowych wzrostów kursu tej pary walutowej (nieco poniżej 1,3900). Po nieudanej próbie sforsowania tego wsparcia, wartość euro wyrażana w dolarze wzrosła dzisiaj do poziomu 1,4100. Wyhamowanie zniżki na wspomnianym poziomie, świadczy o potencjale kursu EUR/USD do powrotu do większych wzrostów.
Za zwyżkami kursu EUR/USD przemawiają oczekiwania na kontynuację ekspansywnej polityki fiskalnej przez rząd Stanów Zjednoczonych. W piątek zdecydował się on wesprzeć amerykańskie koncerny samochodowe pożyczkami ratunkowymi na kwotę 13,4 mld USD. General Motors może otrzymać dodatkowe 4 mld USD w lutym, po uruchomieniu drugiej połowy funduszy przeznaczonych na realizację Planu Paulsona. Sekretarz Skarbu USA pod koniec minionego tygodnia zwrócił się do Kongresu z prośbą o urochomienie drugiej transzy opiewającego na 700 mld USD planu, pierwotnie stworzonego dla wsparcia sektora finansowego. Pożyczki dla koncernów samochodowych wyczerpały bowiem pierwszą pulę pomocy, stanowiącą połowę wspomnianej kwoty. Za zwiększeniem wydatków przez władze USA przemawiają również ostatnie doniesienia z obozu prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy. Wynika z nich, iż pakiet stymulacyjny dla amerykańskiej gospodarki, jaki ma zostać stworzony po objęciu przez niego władzy, będzie miał na celu stworzenie 3 mln miejsc pracy, a nie jak pierwotnie zakładano 2,5 mln. Będzie się to z pewnością wiązać ze zwiększeniem wydatków na inwestycje rządowe.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej osłabieniu uległ japoński jen. Kurs USD/JPY na chwilę zdołał nawet powrócić ponad poziom 90,00 natomiast EUR/JPY wzrósł do 126,40. Do spadku wartości japońskiej waluty przyczyniły się m.in. fatalne doniesienia z gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni. W listopadzie krajowy eksport spadł tam o 26,7% r/r, co jest największą zniżką odkąd prowadzone są dokładne statystyki, tj. od 1980 r. W japoński eksport uderzyło przede wszystkim spowolnienie gospodarek głównych odbiorców oraz silne umocnienie jena, jakie dokonało się w ostatnim czasie na fali ograniczania przez inwestorów transakcji opartych o carry trade. Ze względu na to, że japońska waluta uchodzi za bezpieczne aktywo (bardzo atrakcyjne w czasach dużej awersji do ryzyka), dopóki sytuacja na światowych rynkach nie ulegnie uspokojenie, o silniejsze osłabienie jena może być naprawdę trudno.
Dziś rozpoczęło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej – oczekuje się, że Rada obniży stopy procentowe o 25 – 50 punktów bazowych. Spadające od kilku dni rentowności obligacji wydają się dyskontować jutrzejszą decyzję RPP. Dalsze poluźnienie polityki monetarnej jest spodziewane w obliczu danych makroekonomicznych, jakie w ostatnich dniach napłynęły na rynek. Świadczą one o rosnącym zagrożeniu spowolnieniem gospodarczym oraz zmniejszającej się presji inflacyjnej. Pozostaje tylko pytanie, o ile Rada obniży koszt pieniądza – 25 pb wydaje się pewne, natomiast przed podjęciem decyzji o bardziej radykalnym cięciu stóp, RPP będzie musiała rozważyć wpływ takiej interwencji na kurs złotego.
Odreagowanie, jakie obserwowaliśmy pod koniec minionego tygodnia w notowaniach EUR/USD, zatrzymało się na poziomie 38,2% zniesienia fibonacciego grudniowych wzrostów kursu tej pary walutowej (nieco poniżej 1,3900). Po nieudanej próbie sforsowania tego wsparcia, wartość euro wyrażana w dolarze wzrosła dzisiaj do poziomu 1,4100. Wyhamowanie zniżki na wspomnianym poziomie, świadczy o potencjale kursu EUR/USD do powrotu do większych wzrostów.
Za zwyżkami kursu EUR/USD przemawiają oczekiwania na kontynuację ekspansywnej polityki fiskalnej przez rząd Stanów Zjednoczonych. W piątek zdecydował się on wesprzeć amerykańskie koncerny samochodowe pożyczkami ratunkowymi na kwotę 13,4 mld USD. General Motors może otrzymać dodatkowe 4 mld USD w lutym, po uruchomieniu drugiej połowy funduszy przeznaczonych na realizację Planu Paulsona. Sekretarz Skarbu USA pod koniec minionego tygodnia zwrócił się do Kongresu z prośbą o urochomienie drugiej transzy opiewającego na 700 mld USD planu, pierwotnie stworzonego dla wsparcia sektora finansowego. Pożyczki dla koncernów samochodowych wyczerpały bowiem pierwszą pulę pomocy, stanowiącą połowę wspomnianej kwoty. Za zwiększeniem wydatków przez władze USA przemawiają również ostatnie doniesienia z obozu prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy. Wynika z nich, iż pakiet stymulacyjny dla amerykańskiej gospodarki, jaki ma zostać stworzony po objęciu przez niego władzy, będzie miał na celu stworzenie 3 mln miejsc pracy, a nie jak pierwotnie zakładano 2,5 mln. Będzie się to z pewnością wiązać ze zwiększeniem wydatków na inwestycje rządowe.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej osłabieniu uległ japoński jen. Kurs USD/JPY na chwilę zdołał nawet powrócić ponad poziom 90,00 natomiast EUR/JPY wzrósł do 126,40. Do spadku wartości japońskiej waluty przyczyniły się m.in. fatalne doniesienia z gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni. W listopadzie krajowy eksport spadł tam o 26,7% r/r, co jest największą zniżką odkąd prowadzone są dokładne statystyki, tj. od 1980 r. W japoński eksport uderzyło przede wszystkim spowolnienie gospodarek głównych odbiorców oraz silne umocnienie jena, jakie dokonało się w ostatnim czasie na fali ograniczania przez inwestorów transakcji opartych o carry trade. Ze względu na to, że japońska waluta uchodzi za bezpieczne aktywo (bardzo atrakcyjne w czasach dużej awersji do ryzyka), dopóki sytuacja na światowych rynkach nie ulegnie uspokojenie, o silniejsze osłabienie jena może być naprawdę trudno.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.