
Data dodania: 2008-10-20 (10:25)
Biorąc pod uwagę dużą zmienność notowań polskiej waluty, z jaką mieliśmy do czynienia w trakcie ostatnich kilku sesji, początek dzisiejszych notowań należy uznać za spokojny. Para USD/PLN oscyluje wokół poziomu 2,6100, natomiast EUR/PLN 3,5300.
Wśród uczestników rynku widoczne były obawy, że po piątkowej wyprzedaży na GPW, inwestorzy zagraniczni będą chcieli uzyskaną ze sprzedaży akcji polską walutę, zamienić na waluty obce. Wiązałoby się to z widocznym osłabieniem złotego, jednak jego notowania od rana są stabilne, co może oznaczać, iż „zagranica” nie ucieka z kapitałem od polskiej giełdy.
Jeśli chodzi o najbliższe kilka sesji, to wciąż możemy oczekiwać zwiększonej zmienności. W dalszym ciągu duże znaczenie dla notowań rodzimej waluty, będą miały wydarzenia na Węgrzech. Dzisiaj tamtejszy bank centralny podejmuje decyzję w sprawie wysokości stóp procentowych. Poznamy ją o godzinie 14:00. Ewentualna zmiana kosztu pieniądza z pewnością odbije się również na wartości złotego.
W obecnej sytuacji na drugi plan spychane są wydarzenia z krajowej gospodarki. Pamiętajmy jednak, że zawirowania na świecie nie pozostaną bez wpływu na kondycję ekonomiczną Polski. Wśród wielu członków Rady Polityki Pieniężnej widać już zmianę nastawienia z ”jastrzębiego” na neutralne, a to może świadczyć o tym, że w najbliższym czasie nastąpi łagodzenie polityki monetarnej w Polsce. Rynek nie oczekuje, że nastąpi to już na najbliższym posiedzeniu, które zaczyna się w przyszłym tygodniu. Jednak w perspektywie kilku miesięcy, krok taki jest jak najbardziej prawdopodobny. Zwłaszcza, że zdaniem wielu ekonomistów globalna recesja wpłynie znacząco na obniżenie tempa wzrostu polskiej gospodarki.
Miniony tydzień kurs EUR/USD zakończył w pobliżu dolnego ograniczenia przedziału wahań 1,3380-1,3520, w którym przebywał od dwóch dni. Na początku dzisiejszej sesji europejskiej wartość euro wyrażana w dolarze wzrosła w okolice górnej bariery tego obszaru. Trwałe pokonanie tego poziomu może okazać się zapowiedzią silniejszej zwyżki kursu EUR/USD. Impuls do porannego wzrostu kursu tej pary walutowej dały m.in. wyższe od oczekiwań dane z Niemiec na temat inflacji producentów (PPI). We wrześniu wskaźnik ten osiągnął poziom 8,3% r/r, prognozy zakładały 7,5%, w sierpniu wyniósł on 8,1%. Z danych tych wynika, iż mimo spadku cen ropy naftowej, presja inflacyjna wśród przedsiębiorców nie maleje. Jest to argument przeciwko ewentualnej kolejnej obniżce stóp procentowych w strefie euro, o której na rynku spekuluje się od pewnego czasu.
Od początku dzisiejszej sesji na światowych rynkach obserwujemy poprawę nastrojów. W Azji humory inwestorom polepszył plan pomocy dla sektora finansowego przygotowany przez rząd Korei Południowej. Zakłada on m.in. rządowe gwarancje długu w walutach obcych na kwotę 100 mld EUR. Lepszych nastrojów nie były nawet w stanie popsuć doniesienia o tym, iż wzrost gospodarczy Chin w III kwartale spadł do najniższego od 5 lat poziomu 9% r/r. Na dzisiejszej sesji azjatyckiej uczestnicy rynku chętniej sięgali po ryzykowniejsze aktywa, co przełożyło się na zwyżkę na giełdach. Na popularności ponownie zyskały transakcje oparte o carry trade, co przełożyło się na osłabienie japońskiego jena. Kurs USD/JPY wzrósł z poziomu 101,50 na 102,40. Obecnie istotnym oporem dla kursu tej pary walutowej jest poziom 103,00.
Jeśli chodzi o najbliższe kilka sesji, to wciąż możemy oczekiwać zwiększonej zmienności. W dalszym ciągu duże znaczenie dla notowań rodzimej waluty, będą miały wydarzenia na Węgrzech. Dzisiaj tamtejszy bank centralny podejmuje decyzję w sprawie wysokości stóp procentowych. Poznamy ją o godzinie 14:00. Ewentualna zmiana kosztu pieniądza z pewnością odbije się również na wartości złotego.
W obecnej sytuacji na drugi plan spychane są wydarzenia z krajowej gospodarki. Pamiętajmy jednak, że zawirowania na świecie nie pozostaną bez wpływu na kondycję ekonomiczną Polski. Wśród wielu członków Rady Polityki Pieniężnej widać już zmianę nastawienia z ”jastrzębiego” na neutralne, a to może świadczyć o tym, że w najbliższym czasie nastąpi łagodzenie polityki monetarnej w Polsce. Rynek nie oczekuje, że nastąpi to już na najbliższym posiedzeniu, które zaczyna się w przyszłym tygodniu. Jednak w perspektywie kilku miesięcy, krok taki jest jak najbardziej prawdopodobny. Zwłaszcza, że zdaniem wielu ekonomistów globalna recesja wpłynie znacząco na obniżenie tempa wzrostu polskiej gospodarki.
Miniony tydzień kurs EUR/USD zakończył w pobliżu dolnego ograniczenia przedziału wahań 1,3380-1,3520, w którym przebywał od dwóch dni. Na początku dzisiejszej sesji europejskiej wartość euro wyrażana w dolarze wzrosła w okolice górnej bariery tego obszaru. Trwałe pokonanie tego poziomu może okazać się zapowiedzią silniejszej zwyżki kursu EUR/USD. Impuls do porannego wzrostu kursu tej pary walutowej dały m.in. wyższe od oczekiwań dane z Niemiec na temat inflacji producentów (PPI). We wrześniu wskaźnik ten osiągnął poziom 8,3% r/r, prognozy zakładały 7,5%, w sierpniu wyniósł on 8,1%. Z danych tych wynika, iż mimo spadku cen ropy naftowej, presja inflacyjna wśród przedsiębiorców nie maleje. Jest to argument przeciwko ewentualnej kolejnej obniżce stóp procentowych w strefie euro, o której na rynku spekuluje się od pewnego czasu.
Od początku dzisiejszej sesji na światowych rynkach obserwujemy poprawę nastrojów. W Azji humory inwestorom polepszył plan pomocy dla sektora finansowego przygotowany przez rząd Korei Południowej. Zakłada on m.in. rządowe gwarancje długu w walutach obcych na kwotę 100 mld EUR. Lepszych nastrojów nie były nawet w stanie popsuć doniesienia o tym, iż wzrost gospodarczy Chin w III kwartale spadł do najniższego od 5 lat poziomu 9% r/r. Na dzisiejszej sesji azjatyckiej uczestnicy rynku chętniej sięgali po ryzykowniejsze aktywa, co przełożyło się na zwyżkę na giełdach. Na popularności ponownie zyskały transakcje oparte o carry trade, co przełożyło się na osłabienie japońskiego jena. Kurs USD/JPY wzrósł z poziomu 101,50 na 102,40. Obecnie istotnym oporem dla kursu tej pary walutowej jest poziom 103,00.
Źródło: Mikołaj Kusiakowski, Tomasz Regulski, TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?