Data dodania: 2008-09-12 (17:08)
W dniu dzisiejszym obserwowaliśmy dalsze umocnienie złotego, będące skutkiem deklaracji premiera Tuska o chęci dołączenia Polski do strefy euro już w 2011 roku. Kurs EURPLN osiągnął dziś nawet poziomy rzędu 3,3375 i z pewnością w ruchu tym pomogło osłabienie dolara wobec euro: po otwarciu w okolicach 1,40 EURUSD kurs powędrował na północ do poziomów 1,4540 EURUSD.
Osłabienie dolara było głównie skutkiem trudnej sytuacji banku inwestycyjnego Lehman Brothers, rozpaczliwie poszukującego inwestora, który mógłby bank dokapitalizować. Do obserwowanego dziś ruchu przyczyniły się również publikacje danych makroekonomicznych: niższy od oczekiwań odczyt inflacji PPI oraz znacznie słabszy od oczekiwań odczyt sprzedaży detalicznej (-0,3% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego +0,1%). Jedyna w dniu dzisiejszym publikacja danych z Eurolandu – dynamika produkcji przemysłowej – również zawiodła (-0,3% w ujęciu miesięcznym, spodziewano się -0,2%) i krótko po niej kurs EURUSD osiągnął jeden z niższych w ciągu dnia poziomów – 1,4040.
Nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie „co dalej ze złotym”. Na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się, że burza minęła. Na razie jednak inwestorzy przeżywają swoistą „euforię” związaną z „przybliżonym” wejściem Polski do strefy euro. Już dziś jednak w wypowiedzi dla mediów minister finansów Rostowski powiedział, że przyjęcie euro w roku 2011 nie oznacza, że wspólnej waluty będziemy używać od stycznia. Wydaje się, że efekt euforii powinien w ciągu kilku dni ulecieć, a obecny ruch EURUSD w górę to tylko przerwa przed dalszym podążaniem tej pary na południe. Inwestorzy zapewne przypomną sobie o zmartwieniach o kondycję europejskiej gospodarki – w przypadku Stanów bardziej martwią ich nowe problemy sektora finansowego, niż np. trudna sytuacja na rynku pracy. Mimo wszystko na rynku mogą nadejść kolejne dobre dni dla złotego: w drugiej połowie miesiąca będą mieć miejsce wszystkie publikacje danych statystycznych GUS, a wśród nich przede wszystkim odczyt dynamiki indeksu CPI oraz dynamiki płac. Jesteśmy przekonani, że dane te dadzą RPP argumenty za kolejnymi podwyżkami stóp procentowych. Istnieją również czynniki przemawiające za osłabieniem walut naszego regionu: jeśli tylko dwa ostatnie dni są okresem ciszy i przerwy w zawirowaniach na rynku finansowym, niewykluczona jest dalsza aprecjacja jena wobec euro oraz osłabienie wspólnej waluty wobec dolara.
Nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie „co dalej ze złotym”. Na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się, że burza minęła. Na razie jednak inwestorzy przeżywają swoistą „euforię” związaną z „przybliżonym” wejściem Polski do strefy euro. Już dziś jednak w wypowiedzi dla mediów minister finansów Rostowski powiedział, że przyjęcie euro w roku 2011 nie oznacza, że wspólnej waluty będziemy używać od stycznia. Wydaje się, że efekt euforii powinien w ciągu kilku dni ulecieć, a obecny ruch EURUSD w górę to tylko przerwa przed dalszym podążaniem tej pary na południe. Inwestorzy zapewne przypomną sobie o zmartwieniach o kondycję europejskiej gospodarki – w przypadku Stanów bardziej martwią ich nowe problemy sektora finansowego, niż np. trudna sytuacja na rynku pracy. Mimo wszystko na rynku mogą nadejść kolejne dobre dni dla złotego: w drugiej połowie miesiąca będą mieć miejsce wszystkie publikacje danych statystycznych GUS, a wśród nich przede wszystkim odczyt dynamiki indeksu CPI oraz dynamiki płac. Jesteśmy przekonani, że dane te dadzą RPP argumenty za kolejnymi podwyżkami stóp procentowych. Istnieją również czynniki przemawiające za osłabieniem walut naszego regionu: jeśli tylko dwa ostatnie dni są okresem ciszy i przerwy w zawirowaniach na rynku finansowym, niewykluczona jest dalsza aprecjacja jena wobec euro oraz osłabienie wspólnej waluty wobec dolara.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
10:19 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.









