
Data dodania: 2008-09-12 (11:28)
Rynek odzwyczaił się od silnych wahań kursu złotego. Od wielu miesięcy zmienność (w tym zmienność implikowana opcji) na złotym była w trendzie spadkowym, a złoty konsekwentnie się umacniał. Od początku sierpnia zmienność wyraźnie rosła w miarę jak złoty się osłabiał. W najbliższym czasie spodziewamy się utrzymania silnych wahań i gwałtownych zmian nastrojów.
Złoty może być jeszcze przez kilka dni mocny ze względu na to, że rynek antycypuje większą korektę wzrostową eurodolara. Oczekujemy, że EURUSD będzie tworzył bazę w zakresie 1,39-1,427 pod przyszły ruch. Odreagowanie na eurodolarze idzie w parze z silną korektą na eurojenie. Można zaobserwować ostatnio bardzo silną korelację między tymi parami, co potwierdza naszą tezę o powiązaniu siły dolara z zamykaniem tzw. "carry trade".
Wzrosty na giełdach amerykańskich nastąpiły w bardzo kluczowym momencie. Rynek naprawdę wisiał na przysłowiowym włosku. Wyłamanie się indeksu DJIA poniżej 11000 mogło doprowadzić do kolejnej silnej fali wyprzedaży. Wczorajszy wzrost najprawdopodobniej przedłuży konsolidację na indeksach. W obliczu dużej niepewności oraz zbliżających się wyborach w USA nie spodziewamy się trwalszego trendu wzrostowego.
Dzisiaj opublikowane zostaną dane o produkcji przemysłowej w Eurolandzie, sprzedaży detalicznej, inflacji PPI, o zapasach w firmach w USA oraz indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan. Z Polski zapoznamy się z bilansem płatniczym oraz podażą pieniądza.
EURPLN
Złoty odreagowywuje ostatnie spadki, a korekta zniosła już blisko 50% wzrostu. Przy 3,34 znajduje się pierwszy poziom wsparcia, ale przy tak zmiennych nastrojach trudno powiedzieć czy ten poziom się utrzyma. Następne wsparcie jest przy 3,30. Wczoraj zadziałał opór przy 3,43, a złoty nie reagował na kolejne minimum na EURUSD. Korekta notowań EURUSD i EURJPY sprzyja poprawie sentymentu do złotego. W dniu dzisiejszym rynek zapozna się z danymi o bilansie płatniczym, które powinny pokazać większy deficyt na rachunku bieżącym. Reakcja rynku przypuszczalnie będzie ograniczona.
EURUSD
Wczorajszy reversal na eurusd powinien doprowadzić do przynajmniej dwu-trzydniowej korekty. Górnym zakresem korekty powinna być strefa 1,42-1,43, a na dzisiaj okolice 1,41. Przy 1,427 znajduje się zniesienie 38,2% fibo ostatniej fali spadkowej. Surowce również się dzisiaj korygują, co potwierdza sygnały. Dzisiaj o 14:30 rynek zapozna się z danymi o sprzedaży detalicznej oraz indeksem PPI. Sprzedaż słabsza od oczekiwań (0,2%m/m) może być impulsem do kontynuacji korekty wzrostowej na eurusd. Lokalny szczyt na dzisiaj najprawdopodobniej nie przekroczy 1,4122, gdzie znajduje się zniesienie 23,6% fibo.
GBPUSD
Konsekwencje spowolnienia gospodarczego i spadku cen nieruchomości odczuwają również politycy. Popularność partii rządzącej spadła do najniższego poziomu od 10 lat. Rosną wewnętrzne naciski polityczne na Gordona Browna, żeby rząd aktywniej interweniował na rynku. Po ogłoszeniu w ubiegłym tygodniu obniżku podatków związanych z zakupem nieruchomości, kolejnym rozważanym pomysłem jest gwarantowanie przez rząd kredytów hipotecznych. Byłoby to rozwiązanie, które funkcjonowało nieformalnie od lat w USA.
Funt od kilku dni był mocniejszy od euro do dolara i te sygnały znalazły potwierdzenie dzisiaj. Korekta może przedłużyć się do przyszłego tygodnia. Jej maksymalny górny zakres to 1,81, gdzie znajduje się 23,6% zniesienie fibo.
USDJPY
Zrewidowane dane z gospodarki japońskiej pokazały jeszcze głębszy spadek PKB od danych wstępnych. PKB w 2 kwartale spadł o 3% w skali roku i 0,7% w stosunku do pierwszego kwartału. Reakcja na dane była dość ograniczona, gdyż nie odbiegały one znacząco od oczekiwań. Niemniej jednak od rana jen osłabia się w szczególności do walut wysokoprocentowanych. Zgodnie z ostatnią tendencją wahania na usdjpy są dość ograniczone i para ta pozostaje w ustalonych zakresach. Najbliższym oporem jest 108, a wsparciem 106.
Wzrosty na giełdach amerykańskich nastąpiły w bardzo kluczowym momencie. Rynek naprawdę wisiał na przysłowiowym włosku. Wyłamanie się indeksu DJIA poniżej 11000 mogło doprowadzić do kolejnej silnej fali wyprzedaży. Wczorajszy wzrost najprawdopodobniej przedłuży konsolidację na indeksach. W obliczu dużej niepewności oraz zbliżających się wyborach w USA nie spodziewamy się trwalszego trendu wzrostowego.
Dzisiaj opublikowane zostaną dane o produkcji przemysłowej w Eurolandzie, sprzedaży detalicznej, inflacji PPI, o zapasach w firmach w USA oraz indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan. Z Polski zapoznamy się z bilansem płatniczym oraz podażą pieniądza.
EURPLN
Złoty odreagowywuje ostatnie spadki, a korekta zniosła już blisko 50% wzrostu. Przy 3,34 znajduje się pierwszy poziom wsparcia, ale przy tak zmiennych nastrojach trudno powiedzieć czy ten poziom się utrzyma. Następne wsparcie jest przy 3,30. Wczoraj zadziałał opór przy 3,43, a złoty nie reagował na kolejne minimum na EURUSD. Korekta notowań EURUSD i EURJPY sprzyja poprawie sentymentu do złotego. W dniu dzisiejszym rynek zapozna się z danymi o bilansie płatniczym, które powinny pokazać większy deficyt na rachunku bieżącym. Reakcja rynku przypuszczalnie będzie ograniczona.
EURUSD
Wczorajszy reversal na eurusd powinien doprowadzić do przynajmniej dwu-trzydniowej korekty. Górnym zakresem korekty powinna być strefa 1,42-1,43, a na dzisiaj okolice 1,41. Przy 1,427 znajduje się zniesienie 38,2% fibo ostatniej fali spadkowej. Surowce również się dzisiaj korygują, co potwierdza sygnały. Dzisiaj o 14:30 rynek zapozna się z danymi o sprzedaży detalicznej oraz indeksem PPI. Sprzedaż słabsza od oczekiwań (0,2%m/m) może być impulsem do kontynuacji korekty wzrostowej na eurusd. Lokalny szczyt na dzisiaj najprawdopodobniej nie przekroczy 1,4122, gdzie znajduje się zniesienie 23,6% fibo.
GBPUSD
Konsekwencje spowolnienia gospodarczego i spadku cen nieruchomości odczuwają również politycy. Popularność partii rządzącej spadła do najniższego poziomu od 10 lat. Rosną wewnętrzne naciski polityczne na Gordona Browna, żeby rząd aktywniej interweniował na rynku. Po ogłoszeniu w ubiegłym tygodniu obniżku podatków związanych z zakupem nieruchomości, kolejnym rozważanym pomysłem jest gwarantowanie przez rząd kredytów hipotecznych. Byłoby to rozwiązanie, które funkcjonowało nieformalnie od lat w USA.
Funt od kilku dni był mocniejszy od euro do dolara i te sygnały znalazły potwierdzenie dzisiaj. Korekta może przedłużyć się do przyszłego tygodnia. Jej maksymalny górny zakres to 1,81, gdzie znajduje się 23,6% zniesienie fibo.
USDJPY
Zrewidowane dane z gospodarki japońskiej pokazały jeszcze głębszy spadek PKB od danych wstępnych. PKB w 2 kwartale spadł o 3% w skali roku i 0,7% w stosunku do pierwszego kwartału. Reakcja na dane była dość ograniczona, gdyż nie odbiegały one znacząco od oczekiwań. Niemniej jednak od rana jen osłabia się w szczególności do walut wysokoprocentowanych. Zgodnie z ostatnią tendencją wahania na usdjpy są dość ograniczone i para ta pozostaje w ustalonych zakresach. Najbliższym oporem jest 108, a wsparciem 106.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?