Data dodania: 2008-09-04 (17:18)
Dzisiejsza sesja na międzynarodowym rynku walutowym upłynęła pod znakiem decyzji i komunikatów po posiedzeniach Banku Anglii (BoE) oraz Europejskiego Banku Centralnego (ECB). Decyzje powyższych banków centralnych w sprawie stóp procentowych nie zaskoczyły uczestników rynku.
Zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w strefie euro wysokość kosztu pieniądza nie została zmieniona i nadal wynosi odpowiednio: 5,0 proc. oraz 4,25 proc. W obu przypadkach głównym impulsem decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na tym samym poziomie jest pnąca się w górę inflacja. Pomimo ciążącego nad analizowanymi gospodarkami widma spowolnienia gospodarczego, rosnące ceny wydają się być na ten moment większym zagrożeniem gospodarczym.
Wcześniej natomiast, bo już o godzinie 12.00 poznaliśmy lipcową wartość zamówień w przemyśle z Niemiec. Niestety po raz kolejny dane z niemieckiej gospodarki rozczarowały inwestorów. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 1,7 proc. Wartość ta była znacznie gorsza od oczekiwań rynkowych (rynek spekulował o wzroście o 0,3 proc.). Na porcję kolejnych słabych danych ze strefy euro kurs EUR/USD zareagował spadkiem, w którym swój udział miała wypowiedź szefa ECB J.C. Trichet. Stwierdził on, iż gospodarka europejska zmaga się z poważnymi problemami gospodarczymi, jednocześnie podkreślając ryzyko inflacji. Trichet zasugerował, iż w najbliższym czasie stopy procentowe nie zostaną obniżone. Chwilę później kurs EUR/USD zyskał jednak kilkadziesiąt pipsów. Przyczyną był odczyt danych z amerykańskiego rynku pracy. Pomimo iż wydajność pracy wzrosła więcej niż oczekiwano, o 4,3 proc. (w II kwartale), to większy wpływ miała niekorzystna dla dolara informacja o liczbie nowo rejestrowanych bezrobotnych, która wyniosła w ubiegłym tygodniu 444 tys. (przy prognozie 425 tys.). O godzinie 16.00 opublikowano wartość indeksu ISM sektora usług, który w sierpniu wyniósł 50,6 pkt. (konsensus zakładał 49,5 pkt.). W konsekwencji dolar umocnił się, kurs EUR/USD zniżkował do 1,4430.
Na krajowym rynku walutowym nie widać końca osłabienia złotego. Kurs EUR/PLN w godzinach popołudniowych znajdował się w pobliżu 3,4000, co oznacza najwyższy od połowy czerwca poziom. Natomiast wartość dolara wyrażona w polskiej walucie w godzinach popołudniowych przewyższała 2,3500. Od połowy lipca złoty osłabił się względem amerykańskiej waluty o ponad 30 figur.
Prawdopodobnie nie jest to jeszcze koniec deprecjacji złotego. Warto jednak pamiętać, iż wysokie wartości oscylatorów, mówiące o wykupieniu rynku, wskazują na możliwość korekty. Nie zmienia to jednak faktu, iż dolar pozostaje w średnioterminowym trendzie wzrostowym, wskutek czego złoty powinien nadal się osłabiać.
Wcześniej natomiast, bo już o godzinie 12.00 poznaliśmy lipcową wartość zamówień w przemyśle z Niemiec. Niestety po raz kolejny dane z niemieckiej gospodarki rozczarowały inwestorów. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 1,7 proc. Wartość ta była znacznie gorsza od oczekiwań rynkowych (rynek spekulował o wzroście o 0,3 proc.). Na porcję kolejnych słabych danych ze strefy euro kurs EUR/USD zareagował spadkiem, w którym swój udział miała wypowiedź szefa ECB J.C. Trichet. Stwierdził on, iż gospodarka europejska zmaga się z poważnymi problemami gospodarczymi, jednocześnie podkreślając ryzyko inflacji. Trichet zasugerował, iż w najbliższym czasie stopy procentowe nie zostaną obniżone. Chwilę później kurs EUR/USD zyskał jednak kilkadziesiąt pipsów. Przyczyną był odczyt danych z amerykańskiego rynku pracy. Pomimo iż wydajność pracy wzrosła więcej niż oczekiwano, o 4,3 proc. (w II kwartale), to większy wpływ miała niekorzystna dla dolara informacja o liczbie nowo rejestrowanych bezrobotnych, która wyniosła w ubiegłym tygodniu 444 tys. (przy prognozie 425 tys.). O godzinie 16.00 opublikowano wartość indeksu ISM sektora usług, który w sierpniu wyniósł 50,6 pkt. (konsensus zakładał 49,5 pkt.). W konsekwencji dolar umocnił się, kurs EUR/USD zniżkował do 1,4430.
Na krajowym rynku walutowym nie widać końca osłabienia złotego. Kurs EUR/PLN w godzinach popołudniowych znajdował się w pobliżu 3,4000, co oznacza najwyższy od połowy czerwca poziom. Natomiast wartość dolara wyrażona w polskiej walucie w godzinach popołudniowych przewyższała 2,3500. Od połowy lipca złoty osłabił się względem amerykańskiej waluty o ponad 30 figur.
Prawdopodobnie nie jest to jeszcze koniec deprecjacji złotego. Warto jednak pamiętać, iż wysokie wartości oscylatorów, mówiące o wykupieniu rynku, wskazują na możliwość korekty. Nie zmienia to jednak faktu, iż dolar pozostaje w średnioterminowym trendzie wzrostowym, wskutek czego złoty powinien nadal się osłabiać.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.