Data dodania: 2008-08-19 (10:33)
Podczas dzisiejszej sesji na rynku walutowym już od godzin porannych widoczne jest osłabienie złotego. Wskutek braku danych makroekonomicznych z rodzimego rynku, inwestorzy bacznie będą obserwować kursy głównych, światowych par walutowych oraz publikowane wskaźniki dotyczących kondycji światowych potęg gospodarczych.
Od godzin porannych dolar umocnił się względem polskiej waluty o niecałe 2 grosze. Niemniej kurs tej pary walutowej porusza się od piątkowej sesji w kanale 2,2400-2,2750. Przekroczenie poziomu 2,2750 oznaczałoby wybicie się z wcześniej wspomnianej konsolidacji, co w konsekwencji mogłoby otworzyć drogę do dalszych wzrostów. Jednak widoczny szczególnie od końca lipca bieżącego roku krótkoterminowy trend wzrostowy powoli zaczyna tracić na sile. Na wykresie dziennym wysokie wartości oscylatorów sygnalizują wykupienie rynku. W najbliższej przyszłości wskazuje to na możliwość korekty.
Złoty osłabia się również względem euro. Kurs EUR/PLN od dzisiejszego minimum w okolicach 3,3100 wzrósł do poziomu 3,3290. Podobnie jak USD/PLN, również wartość euro wyrażona w złotym znajduje się w konsolidacji charakterystycznej dla kilku ostatnich sesji (z pasmem wahań 3,3060- 3,3450). Także i dziś kurs tej pary walutowej nie powinien wybić się ze wspomnianego kanału. Analogicznie jak w przypadku kursu dolara względem polskiej waluty, tak i dla kursu EUR/PLN z analizy technicznej na wykresie dziennym napływają sygnały wskazujące na możliwość korekty poprzednich wzrostów.
Dzisiaj w wywiadzie prasowym członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Filar zasygnalizował, iż dalsze podwyżki kosztu pieniądza w Polsce są konieczne w celu ograniczenia inflacji bazowej. Zasugerował on również możliwość nawet dwóch podwyżek stóp procentowych do końca roku i zaznaczył, iż decyzję taką lepiej jest podjąć wcześniej niż później. Jeżeli jednak zgodnie z prognozami inflacja swoje apogeum odnotuje w sierpniu, a na jesieni bardziej odczujemy spowolnienie gospodarcze (przy niższych cenach surowców), trudno będzie się spodziewać, aby członkowi Rady postanowili zdecydowanie zacieśnić politykę pieniężną w naszym kraju.
Kurs EUR/USD po chwilowym odreagowaniu w pierwszych godzinach poniedziałkowych notowań, w dalszej części sesji powrócił do spadków. Wartość euro wyrażana w dolarze ponownie znalazła się poniżej 1,4700. Dzisiaj obserwujemy dalszy spadek kursu tej pary walutowej – o godz. 9.30 kształtowała się ona na poziomie 1,4650. W dalszej części sesji możemy obserwować kontynuację deprecjację euro względem dolara. Może ona sprowadzić kurs EUR/USD do poziomu istotnego wsparcia 1,4600.
Trend spadkowy w notowaniach EUR/USD jest na tyle silny, że kurs tej pary walutowej nie reaguje na informacje fundamentalne przemawiające za jego wzrostem. Wczoraj rynek kapitałowy w Stanach Zjednoczonych zareagował dość dużą zniżką na doniesienia prasowe o tym, że najwięksi amerykańscy pożyczkodawcy hipoteczni Fannie May i Freddie Mac będą jednak potrzebować znacznego wsparcia rządu, by oprzeć się zawirowaniom na rynku kredytowym. Zwykle po pojawieniu się tego typu informacji obserwowaliśmy osłabienie dolara. Tym razem amerykańska waluta nie tylko nie straciła na wartości, ale nawet zyskała. Dolar nie reaguje również na spadek oczekiwań inwestorów na podwyżki stóp procentowych w USA. Obecnie szanse na zacieśnienie polityki pieniężnej w roku bieżącym w USA ocenia się na mniej niż 30 %. Jeszcze tydzień temu wynosiły one ok. 50%. Kurs EUR/USD nie odnotował również znacznego wzrostu po doniesieniach z Niemiec. W kraju tym inflacja producentów (PPI) w lipcu odnotowała wzrost do poziomu 8,9% r/r, co jest jej najwyższym odczytem od 1981 r. Inwestorzy oczekiwali, że wskaźnik ten wyniesie 7,5%.
Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy decyzję Banku Japonii w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami zostały one pozostawione bez zmian. W oficjalnym komunikacie do tej decyzji przedstawiciele BoJ wyrazili swe zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją w japońskiej gospodarce. W II kw. PKB w tym kraju zarówno w ujęciu kwartalnym jak i rocznym odnotował spadek. Komunikat BoJ dał impuls do osłabienia jena. Kurs USD/JPY odnotował wzrost z poziomu 109,80 na 110,30, natomiast EUR/JPY ze 161,20 na 161,60. Ruch ten jednak okazał się nietrwały i wspomniane kursy oddały niemal całość zwyżki.
W kolejnych godzinach poznamy istotne dane makro z Niemiec oraz ze Stanów Zjednoczonych. O godz. 11.00 nasi zachodni sąsiedzie przedstawią indeks zaufania inwestorów instytutu ZEW. Oczekuje się, że wypadnie on nieco lepiej niż w lipcu i wyniesie -62 pkt (poprzednio -63,9 pkt). O lepszy odczyt będzie jednak trudno, gdyż sytuacja w niemieckiej gospodarce uległa w ostatnim czasie dalszemu pogorszeniu i póki co trudno wskazać kiedy mogłaby się ona poprawić. Niski odczyt wspomnianego wskaźnika może dać impuls do dalszego spadku kursu EUR/USD. O godz. 14.30 poznamy dane ze Stanów Zjednoczonych na temat inflacji producentów oraz o liczbie rozpoczętych budów i liczbie wydanych pozwoleń na budowy domów w lipcu. Prognozy zakładają znaczny spadek dwóch ostatnich ze wspomnianych wskaźników. Jeśli faktycznie się on dokona zniżka kursu EUR/USD prawdopodobnie nieco wyhamuje.
Złoty osłabia się również względem euro. Kurs EUR/PLN od dzisiejszego minimum w okolicach 3,3100 wzrósł do poziomu 3,3290. Podobnie jak USD/PLN, również wartość euro wyrażona w złotym znajduje się w konsolidacji charakterystycznej dla kilku ostatnich sesji (z pasmem wahań 3,3060- 3,3450). Także i dziś kurs tej pary walutowej nie powinien wybić się ze wspomnianego kanału. Analogicznie jak w przypadku kursu dolara względem polskiej waluty, tak i dla kursu EUR/PLN z analizy technicznej na wykresie dziennym napływają sygnały wskazujące na możliwość korekty poprzednich wzrostów.
Dzisiaj w wywiadzie prasowym członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Filar zasygnalizował, iż dalsze podwyżki kosztu pieniądza w Polsce są konieczne w celu ograniczenia inflacji bazowej. Zasugerował on również możliwość nawet dwóch podwyżek stóp procentowych do końca roku i zaznaczył, iż decyzję taką lepiej jest podjąć wcześniej niż później. Jeżeli jednak zgodnie z prognozami inflacja swoje apogeum odnotuje w sierpniu, a na jesieni bardziej odczujemy spowolnienie gospodarcze (przy niższych cenach surowców), trudno będzie się spodziewać, aby członkowi Rady postanowili zdecydowanie zacieśnić politykę pieniężną w naszym kraju.
Kurs EUR/USD po chwilowym odreagowaniu w pierwszych godzinach poniedziałkowych notowań, w dalszej części sesji powrócił do spadków. Wartość euro wyrażana w dolarze ponownie znalazła się poniżej 1,4700. Dzisiaj obserwujemy dalszy spadek kursu tej pary walutowej – o godz. 9.30 kształtowała się ona na poziomie 1,4650. W dalszej części sesji możemy obserwować kontynuację deprecjację euro względem dolara. Może ona sprowadzić kurs EUR/USD do poziomu istotnego wsparcia 1,4600.
Trend spadkowy w notowaniach EUR/USD jest na tyle silny, że kurs tej pary walutowej nie reaguje na informacje fundamentalne przemawiające za jego wzrostem. Wczoraj rynek kapitałowy w Stanach Zjednoczonych zareagował dość dużą zniżką na doniesienia prasowe o tym, że najwięksi amerykańscy pożyczkodawcy hipoteczni Fannie May i Freddie Mac będą jednak potrzebować znacznego wsparcia rządu, by oprzeć się zawirowaniom na rynku kredytowym. Zwykle po pojawieniu się tego typu informacji obserwowaliśmy osłabienie dolara. Tym razem amerykańska waluta nie tylko nie straciła na wartości, ale nawet zyskała. Dolar nie reaguje również na spadek oczekiwań inwestorów na podwyżki stóp procentowych w USA. Obecnie szanse na zacieśnienie polityki pieniężnej w roku bieżącym w USA ocenia się na mniej niż 30 %. Jeszcze tydzień temu wynosiły one ok. 50%. Kurs EUR/USD nie odnotował również znacznego wzrostu po doniesieniach z Niemiec. W kraju tym inflacja producentów (PPI) w lipcu odnotowała wzrost do poziomu 8,9% r/r, co jest jej najwyższym odczytem od 1981 r. Inwestorzy oczekiwali, że wskaźnik ten wyniesie 7,5%.
Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy decyzję Banku Japonii w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami zostały one pozostawione bez zmian. W oficjalnym komunikacie do tej decyzji przedstawiciele BoJ wyrazili swe zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją w japońskiej gospodarce. W II kw. PKB w tym kraju zarówno w ujęciu kwartalnym jak i rocznym odnotował spadek. Komunikat BoJ dał impuls do osłabienia jena. Kurs USD/JPY odnotował wzrost z poziomu 109,80 na 110,30, natomiast EUR/JPY ze 161,20 na 161,60. Ruch ten jednak okazał się nietrwały i wspomniane kursy oddały niemal całość zwyżki.
W kolejnych godzinach poznamy istotne dane makro z Niemiec oraz ze Stanów Zjednoczonych. O godz. 11.00 nasi zachodni sąsiedzie przedstawią indeks zaufania inwestorów instytutu ZEW. Oczekuje się, że wypadnie on nieco lepiej niż w lipcu i wyniesie -62 pkt (poprzednio -63,9 pkt). O lepszy odczyt będzie jednak trudno, gdyż sytuacja w niemieckiej gospodarce uległa w ostatnim czasie dalszemu pogorszeniu i póki co trudno wskazać kiedy mogłaby się ona poprawić. Niski odczyt wspomnianego wskaźnika może dać impuls do dalszego spadku kursu EUR/USD. O godz. 14.30 poznamy dane ze Stanów Zjednoczonych na temat inflacji producentów oraz o liczbie rozpoczętych budów i liczbie wydanych pozwoleń na budowy domów w lipcu. Prognozy zakładają znaczny spadek dwóch ostatnich ze wspomnianych wskaźników. Jeśli faktycznie się on dokona zniżka kursu EUR/USD prawdopodobnie nieco wyhamuje.
Źródło: Adam Mizera, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.