
Data dodania: 2008-08-19 (09:50)
Eurodolar wciąż w dół: Poniedziałek, kolejny dzień z rzędu, stał pod znakiem aprecjacji dolara względem euro. Wczorajsza publikacja niespodziewanie słabych danych ze Strefy Euro o bilansie handlu zagranicznego przyczyniła się do spadku kursu EUR/USD.
Aktualnie kurs głównej pary walutowej kształtuje się na poziomie 1,4630, co stanowi najniższą wartość od lutego. Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz inflacja PPI za oceanem mogą przysporzyć inwestorom wielu emocji.
Duże wahania na parach złotówkowych
Wczorajszy dzień obfitował w zaskakujące zwroty akcji na parach złotówkowych. Od początku dnia złotówka mocno traciła wobec dolara i euro. Jednak obraz sytuacji uległ zmianie po południu. Właśnie wtedy w Polsce zostały opublikowane dane dotyczące przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia. W obydwu przypadkach wartości były większe od oczekiwań. W komunikatach GUS należy upatrywać głównej przyczyny aprecjacji złotówki. Po zamknięciu europejskiej sesji, spadek kursów par złotówkowych wyhamował a nawet można było zaobserwować ponowny ruch w górę. Obecne poziomy to 3,3222 dla EUR/PLN oraz 2,2692 dla USD/PLN.
Co nas dzisiaj czeka?
Ze Strefy Euro możemy spodziewać się tylko jednej publikacji o godzinie 11.00. Będzie to indeks zaufania inwestorów instytutu ZEW z Niemczech. Analitycy przewidują niewielki jego wzrost do -62 pkt. z -63,9 pkt. w poprzednim okresie. O godzinie 14:30 poznamy dane z USA, przedstawiające sytuację panującą na rynku nieruchomości za oceanem. Pierwszy z dwóch wskaźników to liczba zezwoleń na budowę, natomiast drugi to liczba rozpoczętych budów. Prognozuje się nieznaczne spadki w obu przypadkach. Istotna będzie też publikacja inflacji PPI ze Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się jej spadku do poziomu 0,6% wobec 1,8% miesiąc wcześniej. Lepsze dane zarówno z Europy jak i Stanów Zjednoczonych mogą wpłynąć jednakowo na umocnienie euro i dolara, co skutkowałoby jedynie większymi wahaniami kursu EUR/USD, ale brakiem większych zmian na koniec dnia.
Duże wahania na parach złotówkowych
Wczorajszy dzień obfitował w zaskakujące zwroty akcji na parach złotówkowych. Od początku dnia złotówka mocno traciła wobec dolara i euro. Jednak obraz sytuacji uległ zmianie po południu. Właśnie wtedy w Polsce zostały opublikowane dane dotyczące przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia. W obydwu przypadkach wartości były większe od oczekiwań. W komunikatach GUS należy upatrywać głównej przyczyny aprecjacji złotówki. Po zamknięciu europejskiej sesji, spadek kursów par złotówkowych wyhamował a nawet można było zaobserwować ponowny ruch w górę. Obecne poziomy to 3,3222 dla EUR/PLN oraz 2,2692 dla USD/PLN.
Co nas dzisiaj czeka?
Ze Strefy Euro możemy spodziewać się tylko jednej publikacji o godzinie 11.00. Będzie to indeks zaufania inwestorów instytutu ZEW z Niemczech. Analitycy przewidują niewielki jego wzrost do -62 pkt. z -63,9 pkt. w poprzednim okresie. O godzinie 14:30 poznamy dane z USA, przedstawiające sytuację panującą na rynku nieruchomości za oceanem. Pierwszy z dwóch wskaźników to liczba zezwoleń na budowę, natomiast drugi to liczba rozpoczętych budów. Prognozuje się nieznaczne spadki w obu przypadkach. Istotna będzie też publikacja inflacji PPI ze Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się jej spadku do poziomu 0,6% wobec 1,8% miesiąc wcześniej. Lepsze dane zarówno z Europy jak i Stanów Zjednoczonych mogą wpłynąć jednakowo na umocnienie euro i dolara, co skutkowałoby jedynie większymi wahaniami kursu EUR/USD, ale brakiem większych zmian na koniec dnia.
Źródło: Dariusz Pilich, Krzysztof Boryczko, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?