
Data dodania: 2008-08-01 (22:55)
Po wczorajszej emocjonującej sesji, piątek również dostarczył wielu wrażeń inwestorom. W oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy notowania EUR/USD konsolidowały się w wąskim przedziale 1,5550-1,5580.
Analitycy zakładali, że dzisiejsze dane wykażą 75 tys. spadek liczby etatów w sektorze pozarolniczym. Inwestorzy liczyli na nieco lepsze dane, podobnie jak w przypadku środowego raportu ADP, który wykazał wzrost liczby etatów w sektorze prywatnym USA. Jak się okazało mieli oni rację, bowiem w lipcu ubyło 51 tys. miejsc pracy w sektorach pozarolniczych, tyle sam ile w czerwcu po rewizji. Lepsze od prognoz informacje sprawiły, że kurs EUR/USD zniżkował do poziomu 1,5515, ruch ten był jednak krótkotrwały i kurs szybko powrócił do poziomu 1,5560. Mniejszy od prognoz spadek liczby etatów nie był na tyle ważnym impulsem, aby trwale umocnić dolara, tym bardziej że w dalszym ciągu są to słabe dane. Dodatkowo wzrosła również stopa bezrobocia, w lipcu wyniosła ona 5,7% (5,5% w czerwcu).
Po danych z rynku pracy uczestnicy rynku czekali na odczyt indeksu ISM sektora przemysłowego USA. Prognoza zakładała jego spadek z 50,2 pkt do 49,3 pkt. Opublikowane dane były nieco lepsze o szacunków analityków, bowiem w lipcu indeks ISM wyniósł 50,0 pkt. Notowania eurodolara zareagowały na te doniesienia niewielkim wzrostem w okolice poziomu 1,5580.
Poznane wczoraj i dziś informacje z gospodarki Stanów Zjednoczonych nie są rozstrzygające, graczom wierzącym w siłę dolara dają jednak nadzieję na aprecjację amerykańskiej waluty.
NA rynku krajowym obserwowaliśmy natomiast stabilizację wahań polskiej waluty. Notowania złotego nie zareagowały na szacunki Ministerstwa Finansów, zakładające wzrost inflacji w lipcu do poziomu 4,8% r/r. Także „jastrzębie” wypowiedzi D. Filara i M. Nogi – członków RPP – nie zmieniły obrazu rynku. Kurs EUR/PLN wzrósł w ciągu dnia do 3,2200, jednak nie pokonał go trwale i spadł grosz niżej. Złotego wsparła informacja o tym, że NBP spodziewa się wzrostu bazowego wskaźnika inflacji do poziomu 2,6% na koniec roku i 3,2% na koniec I kwartału 2009 roku. Po tych danych kurs EUR/PLN na chwilę spadł poniżej poziomu 3,2100, szybko jednak powrócił powyżej. Para USD/PLN konsolidowała się dzisiaj w okolicach poziomu 2,0660, po południu złoty jednak lekko si umocnił, kurs spadł do 2,0600. W przyszłym tygodniu nie poznamy żadnych danych makroekonomicznych z kraju, także wartość rodzimej waluty uzależniona będzie od kursu EUR/USD oraz nastroju w regionie.
Po danych z rynku pracy uczestnicy rynku czekali na odczyt indeksu ISM sektora przemysłowego USA. Prognoza zakładała jego spadek z 50,2 pkt do 49,3 pkt. Opublikowane dane były nieco lepsze o szacunków analityków, bowiem w lipcu indeks ISM wyniósł 50,0 pkt. Notowania eurodolara zareagowały na te doniesienia niewielkim wzrostem w okolice poziomu 1,5580.
Poznane wczoraj i dziś informacje z gospodarki Stanów Zjednoczonych nie są rozstrzygające, graczom wierzącym w siłę dolara dają jednak nadzieję na aprecjację amerykańskiej waluty.
NA rynku krajowym obserwowaliśmy natomiast stabilizację wahań polskiej waluty. Notowania złotego nie zareagowały na szacunki Ministerstwa Finansów, zakładające wzrost inflacji w lipcu do poziomu 4,8% r/r. Także „jastrzębie” wypowiedzi D. Filara i M. Nogi – członków RPP – nie zmieniły obrazu rynku. Kurs EUR/PLN wzrósł w ciągu dnia do 3,2200, jednak nie pokonał go trwale i spadł grosz niżej. Złotego wsparła informacja o tym, że NBP spodziewa się wzrostu bazowego wskaźnika inflacji do poziomu 2,6% na koniec roku i 3,2% na koniec I kwartału 2009 roku. Po tych danych kurs EUR/PLN na chwilę spadł poniżej poziomu 3,2100, szybko jednak powrócił powyżej. Para USD/PLN konsolidowała się dzisiaj w okolicach poziomu 2,0660, po południu złoty jednak lekko si umocnił, kurs spadł do 2,0600. W przyszłym tygodniu nie poznamy żadnych danych makroekonomicznych z kraju, także wartość rodzimej waluty uzależniona będzie od kursu EUR/USD oraz nastroju w regionie.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
09:23 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plW centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.
Ropa drożeje, korona norweska słabnie: czy Norwegia celowo osłabia własną walutę?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plRopa Brent idzie w górę, ryzyko geopolityczne winduje prognozy cen surowca, a mimo to korona norweska (NOK) pozostaje jedną z najsłabszych walut rozwiniętych gospodarek. Czy to jedynie efekt łagodniejszej polityki Norges Banku i globalnej awersji do ryzyka, czy też element strategii, w której Oslo – świadomie lub nie – akceptuje słabszą koronę, by chronić budżet i wspierać eksport?
Euro po 4,25 zł, dolar 3,62 zł: dlaczego rynek złotego nawet nie mrugnął?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty wszedł w nowy dzień handlu spokojnie, jakby poza granicami kraju nie rozgrywały się spektakle z udziałem najważniejszych banków centralnych i polityków. Euro kosztowało około 4,25 zł, dolar oscylował w pobliżu 3,62 zł, a wahania najważniejszych par walutowych z udziałem polskiej waluty mieściły się w ułamkach procenta.
Frank znów w górę, dolar rośnie – czy złoty ma szansę na odbicie?
2025-07-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczął dzień w otoczeniu mieszanki czynników globalnych i krajowych, a oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego pokazują, że najważniejsze waluty świata lekko zyskały na wartości wobec krajowej jednostki. Jednocześnie decydenci monetarni po obu stronach Atlantyku sygnalizują wstrzymanie się z dalszymi ruchami w stopach procentowych, co schładza część wcześniejszych oczekiwań inwestorów. W tle utrzymuje się napięcie związane z ryzykiem taryfowym w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, a warszawska giełda porusza się w rytmie nastrojów na rynkach bazowych.
Kursy walut z 23 lipca 2025: dolar, euro i frank rosną – ile kosztuje złoty?
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy rynek walutowy przynosi kolejne istotne informacje dla polskich gospodarstw domowych, przedsiębiorców, inwestorów i wszystkich tych, których codzienne decyzje zależą od bieżących kursów walut. Polska złotówka od początku roku znajduje się w centrum uwagi nie tylko rodzimych analityków, ale i międzynarodowych instytucji finansowych, które śledzą jej wahania jako barometr zmian na rynkach wschodzących. Ostatnie dwadzieścia cztery godziny pokazały, że globalna koniunktura i decyzje największych banków centralnych świata wciąż odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu kursu polskiej waluty.