Data dodania: 2008-07-31 (22:37)
Dzisiejsza sesja na rynku walutowym do godzin południowych była spokojna. Złoty był stabilny i pozostawał w wąskim przedziale wahań wobec najważniejszych par walutowych. Kurs EURPLN oscylował wokół poziomu 3,2040, USDPLN 2,0530.
Niekorzystne informacje z amerykańskiego rynku pracy spowodowały wzrost kursu EURPLN o grosz, z kolei USDPLN nieznacznie osłabł. Dziś głos zabrał A. Sławiński z RPP twierdząc, że tzw. efekt drugiej rundy - czyli żądania płacowe wynikające z rosnących cen - jeszcze się nie pojawił. W jego ocenie istnieje tylko ryzyko, że efekt może się pojawić.
W strefie euro według wstępnych szacunków inflacja HICP w relacji rocznej wyniosła w lipcu 4,1% wobec 4,0% miesiąc wcześniej. Odczyt ten pomimo, że lepszy od prognoz (konsensus rynkowy zakładał odczyt na poziomie 4,2% r/r) nie daje powodów do satysfakcji. Inflacja w strefie euro ponad dwukrotnie przewyższa cel inflacyjny ECB, który jest określony jako „nieznacznie poniżej 2%”. Stephane Deo, strateg walutowy z UBS uważa, że inflacja w następnym miesiącu ponownie wzrośnie, a ECB we wrześniu zdecyduje się na kolejną podwyżkę stopy procentowej. Twierdzi również, że w kolejnych miesiącach inflacja zacznie „znacząco” spadać. Po południu oczy inwestorów zwróciły się w stronę Stanów Zjednoczonych, gdzie Departament Handlu opublikował dane o dynamice PKB w drugim kwartale 2008 roku. W ujęciu rocznym gospodarka amerykańska rozwijała się w tempie 1,9%, co było wynikiem nieco lepszym od konsensusu rynkowego, który był na poziomie 1,8% r/r. W ujęciu kwartał do kwartału, PKB wzrosło o 1%. Jednak nie te dane wywołały przecenę dolara a dane o rewizji PKB za 2007 rok. Otóż okazało się, że w IV kwartale 2007 roku gospodarka amerykańska się skurczyła o 0,2% a dynamika tempa wzrostu za cały rok skorygowano z 2,2% do 2%. Rodzi się pytanie czy gospodarka amerykańska jest już w recesji ? Jeżeli dane za I kwartał 2008 roku również zostaną zrewidowane w dół to wtedy pytanie będzie miało twierdzącą odpowiedź (uznaje się, że gospodarka jest w recesji, gdy dwa kwartały pod rząd dynamika PKB jest ujemna). Również cotygodniowe dane o ilości noworejestrowanych bezrobotnych potwierdzają tezę, że gospodarka amerykańska boryka się z dużymi problemami. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła o 44 tys. do 448 tys. osób i nie wróży to najlepiej przed jutrzejszym odczytem „payrollsów”. Splot tych wszystkich informacji podniósł notowania eurodolara prawie o 1 centa w ciągu godziny do poziomu 1,5680. Sytuację nieco uspokoił odczyt indeksu Chicago PMI obrazujący aktywność sektora przemysłowego w okolicach Chicago, który nieoczekiwanie wzrósł do poziomu 50,8 pkt z 49,6 pkt miesiąc wcześniej. Analitycy prognozowali spadek indeksu do poziomu 49 pkt.
Parkiety giełdowe były dziś bardzo zmienne. Od rana na Zachodzie Europy dominowały wzrosty, natomiast na naszym parkiecie mieliśmy lekkie minusy. Gdy już sytuacja zaczęła się poprawiać, napłynęły informacje z USA i indeksy na całym świecie zanurkowały. Sesja na Wall Street rozpoczęła się od spadków rzędu 0,8%, natomiast indeks WIG20 zaczął spadać o 1,9%. Ostatecznie odczyt Chicago PMI polepszył nastroje i WIG20 zakończył notowania spadkiem o 0,07%.
W strefie euro według wstępnych szacunków inflacja HICP w relacji rocznej wyniosła w lipcu 4,1% wobec 4,0% miesiąc wcześniej. Odczyt ten pomimo, że lepszy od prognoz (konsensus rynkowy zakładał odczyt na poziomie 4,2% r/r) nie daje powodów do satysfakcji. Inflacja w strefie euro ponad dwukrotnie przewyższa cel inflacyjny ECB, który jest określony jako „nieznacznie poniżej 2%”. Stephane Deo, strateg walutowy z UBS uważa, że inflacja w następnym miesiącu ponownie wzrośnie, a ECB we wrześniu zdecyduje się na kolejną podwyżkę stopy procentowej. Twierdzi również, że w kolejnych miesiącach inflacja zacznie „znacząco” spadać. Po południu oczy inwestorów zwróciły się w stronę Stanów Zjednoczonych, gdzie Departament Handlu opublikował dane o dynamice PKB w drugim kwartale 2008 roku. W ujęciu rocznym gospodarka amerykańska rozwijała się w tempie 1,9%, co było wynikiem nieco lepszym od konsensusu rynkowego, który był na poziomie 1,8% r/r. W ujęciu kwartał do kwartału, PKB wzrosło o 1%. Jednak nie te dane wywołały przecenę dolara a dane o rewizji PKB za 2007 rok. Otóż okazało się, że w IV kwartale 2007 roku gospodarka amerykańska się skurczyła o 0,2% a dynamika tempa wzrostu za cały rok skorygowano z 2,2% do 2%. Rodzi się pytanie czy gospodarka amerykańska jest już w recesji ? Jeżeli dane za I kwartał 2008 roku również zostaną zrewidowane w dół to wtedy pytanie będzie miało twierdzącą odpowiedź (uznaje się, że gospodarka jest w recesji, gdy dwa kwartały pod rząd dynamika PKB jest ujemna). Również cotygodniowe dane o ilości noworejestrowanych bezrobotnych potwierdzają tezę, że gospodarka amerykańska boryka się z dużymi problemami. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła o 44 tys. do 448 tys. osób i nie wróży to najlepiej przed jutrzejszym odczytem „payrollsów”. Splot tych wszystkich informacji podniósł notowania eurodolara prawie o 1 centa w ciągu godziny do poziomu 1,5680. Sytuację nieco uspokoił odczyt indeksu Chicago PMI obrazujący aktywność sektora przemysłowego w okolicach Chicago, który nieoczekiwanie wzrósł do poziomu 50,8 pkt z 49,6 pkt miesiąc wcześniej. Analitycy prognozowali spadek indeksu do poziomu 49 pkt.
Parkiety giełdowe były dziś bardzo zmienne. Od rana na Zachodzie Europy dominowały wzrosty, natomiast na naszym parkiecie mieliśmy lekkie minusy. Gdy już sytuacja zaczęła się poprawiać, napłynęły informacje z USA i indeksy na całym świecie zanurkowały. Sesja na Wall Street rozpoczęła się od spadków rzędu 0,8%, natomiast indeks WIG20 zaczął spadać o 1,9%. Ostatecznie odczyt Chicago PMI polepszył nastroje i WIG20 zakończył notowania spadkiem o 0,07%.
Źródło: Przemysław Nowak, Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
09:02 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.