
Data dodania: 2008-07-30 (10:17)
Wzrost kursu EUR/PLN obserwowany w pierwszej połowie wtorkowej sesji okazał się jedynie chwilową korektą. Wartość euro wyrażana w złotych, po dynamicznej zwyżce do poziomu 3,2300, równie szybko powróciła do wcześniejszego przedziału wahań 3,2000-3,2100.
Podobne zmiany obserwowaliśmy w notowaniach pary CHF/PLN. Nieco inaczej natomiast kształtował się wczoraj kurs USD/PLN. Ze względu na umocnienie dolara na światowych rynkach, kurs tej pary walutowej odnotował wzrost do poziomu 2,0600 i w pobliżu tej wartości kształtuje się również dzisiaj.
W najbliższych godzinach prawdopodobnie nie będziemy obserwować dużych zmian w notowaniach złotego. Większe wahania wartości polskiej waluty będą prawdopodobnie miały miejsce dopiero po przedstawieniu przez Radę Polityki Pieniężnej uzasadnienia do decyzji w sprawie stóp procentowych. Samo ogłoszenie tej decyzji nie powinno wpłynąć na rynek walutowy, gdyż pozostawienie kosztu pieniądza w naszym kraju na niezmienionym poziomie jest niemal pewne. Wspomniane uzasadnienie zostanie przedstawione na konferencji prasowej zaplanowanej na godzinę 15.00. Ostatnie tego typu publikacje RPP nie były formułowane w jednoznacznym tonie i trudno było prognozować z nich kolejne kroki Rady. Obecnie uczestnicy rynku oczekują, iż zaraz po wakacjach koszt pieniądza w Polsce zostanie podniesiony. Jeśli przedstawiany dziś komunikat RPP utwierdzi ich w tym przekonaniu, złoty powinien zyskać na wartości. W takiej sytuacji zostanie podjęta kolejna próba przebicia przez kurs EUR/PLN istotnego wsparcia 3,2000. Jego pokonanie da szanse na dalsze silne umocnienie złotego. Jeśli jednak po raz kolejny okaże się ono barierą nie do przejścia, w notowaniach EUR/PLN naszym zdaniem nastąpi odreagowanie, którego skala będzie przynajmniej tak duża, jak krótkotrwały wzrost kursu tej pary walutowej, który obserwowaliśmy w minionym tygodniu.
Na światowym rynku walutowym widoczna jest aprecjacja dolara. Wskutek korzystniejszego od prognoz odczytu danych makroekonomicznych z rynku nieruchomości (raport Case-Shillera) oraz również lepszego od prognoz odczytu wartości indeksu zaufania konsumentów, podawanego przez Conference Board, kurs EUR/USD „zanurkował” wczoraj do 1,5550, co jest najniższym jego poziomem od ponad miesiąca. Wzrost wartości dolara prowadzi często do spadku cen ropy naftowej. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia również podczas wtorkowej sesji. Wartość baryłki „czarnego złota” w kontraktach terminowych notowanych na giełdzie w Londynie spadła wczoraj do poziomu 121 USD.. Mocny dolar oraz taniejąca ropa naftowa stały się impulsem dla strony popytowej na światowych giełdach. Sesje w USA oraz w Azji zakończyły się zdecydowanie na plusach.
Z dzisiejszych danych makroekonomicznych ze strefy euro poznamy o godzinie 11.00 indeks zaufania konsumentów (prognoza spadku o 18 pkt.) oraz indeks nastroju w biznesie (spodziewany spadek o 0,02 pkt.). Ze Stanów Zjednoczonych poznamy natomiast raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym (oczekuje się spadku o 60 tys.). Wpływ na cenę ropy naftowej może mieć natomiast publikowana jak zwykle w środę tygodniowa zmiana zapasów paliw w USA (przewiduje się wzrost zapasów benzyny o 400 tys. baryłek).
Wyższy od prognoz odczyt danych ze Stanów Zjednoczonych może skłonić inwestorów do kupna amerykańskiej waluty, co z kolei wpłynie naturalnie na dalsze spadki kursu EUR/USD. Dla dolara jednak większe znaczenie może mieć publikowana jutro z USA wartość PKB za II kw.
W najbliższych godzinach prawdopodobnie nie będziemy obserwować dużych zmian w notowaniach złotego. Większe wahania wartości polskiej waluty będą prawdopodobnie miały miejsce dopiero po przedstawieniu przez Radę Polityki Pieniężnej uzasadnienia do decyzji w sprawie stóp procentowych. Samo ogłoszenie tej decyzji nie powinno wpłynąć na rynek walutowy, gdyż pozostawienie kosztu pieniądza w naszym kraju na niezmienionym poziomie jest niemal pewne. Wspomniane uzasadnienie zostanie przedstawione na konferencji prasowej zaplanowanej na godzinę 15.00. Ostatnie tego typu publikacje RPP nie były formułowane w jednoznacznym tonie i trudno było prognozować z nich kolejne kroki Rady. Obecnie uczestnicy rynku oczekują, iż zaraz po wakacjach koszt pieniądza w Polsce zostanie podniesiony. Jeśli przedstawiany dziś komunikat RPP utwierdzi ich w tym przekonaniu, złoty powinien zyskać na wartości. W takiej sytuacji zostanie podjęta kolejna próba przebicia przez kurs EUR/PLN istotnego wsparcia 3,2000. Jego pokonanie da szanse na dalsze silne umocnienie złotego. Jeśli jednak po raz kolejny okaże się ono barierą nie do przejścia, w notowaniach EUR/PLN naszym zdaniem nastąpi odreagowanie, którego skala będzie przynajmniej tak duża, jak krótkotrwały wzrost kursu tej pary walutowej, który obserwowaliśmy w minionym tygodniu.
Na światowym rynku walutowym widoczna jest aprecjacja dolara. Wskutek korzystniejszego od prognoz odczytu danych makroekonomicznych z rynku nieruchomości (raport Case-Shillera) oraz również lepszego od prognoz odczytu wartości indeksu zaufania konsumentów, podawanego przez Conference Board, kurs EUR/USD „zanurkował” wczoraj do 1,5550, co jest najniższym jego poziomem od ponad miesiąca. Wzrost wartości dolara prowadzi często do spadku cen ropy naftowej. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia również podczas wtorkowej sesji. Wartość baryłki „czarnego złota” w kontraktach terminowych notowanych na giełdzie w Londynie spadła wczoraj do poziomu 121 USD.. Mocny dolar oraz taniejąca ropa naftowa stały się impulsem dla strony popytowej na światowych giełdach. Sesje w USA oraz w Azji zakończyły się zdecydowanie na plusach.
Z dzisiejszych danych makroekonomicznych ze strefy euro poznamy o godzinie 11.00 indeks zaufania konsumentów (prognoza spadku o 18 pkt.) oraz indeks nastroju w biznesie (spodziewany spadek o 0,02 pkt.). Ze Stanów Zjednoczonych poznamy natomiast raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym (oczekuje się spadku o 60 tys.). Wpływ na cenę ropy naftowej może mieć natomiast publikowana jak zwykle w środę tygodniowa zmiana zapasów paliw w USA (przewiduje się wzrost zapasów benzyny o 400 tys. baryłek).
Wyższy od prognoz odczyt danych ze Stanów Zjednoczonych może skłonić inwestorów do kupna amerykańskiej waluty, co z kolei wpłynie naturalnie na dalsze spadki kursu EUR/USD. Dla dolara jednak większe znaczenie może mieć publikowana jutro z USA wartość PKB za II kw.
Źródło: Tomasz Regulski, Adam Mizera, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?