
Data dodania: 2008-06-25 (11:03)
Dzisiejszy dzień zdominowany będzie przez oczekiwanie na ogłoszenie decyzji banków centralnych. Przed 13:00 należy spodziewać się ogłoszenia decyzji RPP. Dziś oczekiwana jest podwyżka stóp procentowych w naszym kraju – od ostatniej upłynęły już trzy miesiące i przez cały ten okres pojawiały się ze strony „jastrzębich” członków rady komentarze o tym, że przed końcem roku możemy doczekać się jeszcze dwóch podwyżek stóp procentowych.
Wydaje się, że właśnie teraz nadszedł czas na pierwszą z nich. Podwyżka nie powinna spowodować zdecydowanego umocnienia złotego, choć nieznaczny ruch na południe, poniżej 3,36 EURPLN jest możliwy.
Druga, o wiele bardziej istotna decyzja zapadnie o 20:15 polskiego czasu. FOMC najprawdopodobniej ogłosi, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie 2%. Inwestorzy będą bardzo uważnie wsłuchiwać się w uzasadnienie decyzji, próbując odczytać z niego dalszy kierunek prowadzenia polityki pieniężnej. Członkowie FOMC będą musieli ze szczególnym wyważeniem konstruować komunikat w taki sposób, aby nie dać inwestorom powodu do myślenia, że w sierpniu rozpoczną cykl podwyżek stóp. Zapewne w komunikacie pojawi się odniesienie do ryzyka wejścia w recesję (określane ostatnio słowami tail risk, czyli jako zdarzenie o niskim prawdopodobieństwie wystąpienia, lecz o ogromnie dotkliwych skutkach), a także kilka istotnych słów o źródłach presji inflacyjnej i o oczekiwaniach inflacyjnych Amerykanów. Wczorajsza publikacja indeksu zaufania konsumentów Conference Board wskazuje, że Amerykanie nie patrzą optymistycznie w przyszłość. Inwestorzy oceniający słowa komunikatu FOMC powinni mieć na uwadze również publikacje danych makroekonomicznych z USA z ostatnich tygodni.
W kalendarzu na dziś poza decyzjami o wysokości stóp procentowych znajdują się również istotne odczyty danych. Niewykluczone więc, że po dwóch sennych dniach na rynku walutowym doczekamy się dziś większej zmienności. O 11:00 opublikowane zostaną dane o dynamice zamówień przemysłowych w Eurolandzie: rynek oczekuje spadku o 0,6% w ujęciu miesięcznym i wzrostu o 1,5% w ujęciu rocznym. O 14:30 napłyną wiadomości zza oceanu: dynamika zamówień na dobra trwałego użytku oczekiwana jest na poziomie 0,1% m/m (-0,8% bez środków transportu). O 16:00 kolejne dane – tym razem z rynku nieruchomości. Roczne tempo sprzedaży nowych domów powinno, według prognoz rynkowych, wynieść 0,50 mln jednostek, co oznaczałoby spadek o ponad 3% w ujęciu miesięcznym.
Rynek lokalny zdominowany będzie dziś przez decyzję RPP. Nie należy jednak, jak już wspominałem, oczekiwać znacznego ruchu na południe w razie podniesienia stóp. Inwestorzy czekają na to posunięcie co najmniej od dwóch miesięcy. Na eurodolarze spodziewamy się większej niż w ostatnich dniach zmienności. Największym ryzykiem w dniu dzisiejszym jest potencjalne złe odczytanie przez inwestorów komunikatu FOMC: nastawienie się na zbyt jastrzębi kierunek polityki pieniężnej może doprowadzić do gwałtownego umocnienia dolara, które po kilku dniach równie gwałtownie zamieniłoby się w deprecjację greenbacka.
Druga, o wiele bardziej istotna decyzja zapadnie o 20:15 polskiego czasu. FOMC najprawdopodobniej ogłosi, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie 2%. Inwestorzy będą bardzo uważnie wsłuchiwać się w uzasadnienie decyzji, próbując odczytać z niego dalszy kierunek prowadzenia polityki pieniężnej. Członkowie FOMC będą musieli ze szczególnym wyważeniem konstruować komunikat w taki sposób, aby nie dać inwestorom powodu do myślenia, że w sierpniu rozpoczną cykl podwyżek stóp. Zapewne w komunikacie pojawi się odniesienie do ryzyka wejścia w recesję (określane ostatnio słowami tail risk, czyli jako zdarzenie o niskim prawdopodobieństwie wystąpienia, lecz o ogromnie dotkliwych skutkach), a także kilka istotnych słów o źródłach presji inflacyjnej i o oczekiwaniach inflacyjnych Amerykanów. Wczorajsza publikacja indeksu zaufania konsumentów Conference Board wskazuje, że Amerykanie nie patrzą optymistycznie w przyszłość. Inwestorzy oceniający słowa komunikatu FOMC powinni mieć na uwadze również publikacje danych makroekonomicznych z USA z ostatnich tygodni.
W kalendarzu na dziś poza decyzjami o wysokości stóp procentowych znajdują się również istotne odczyty danych. Niewykluczone więc, że po dwóch sennych dniach na rynku walutowym doczekamy się dziś większej zmienności. O 11:00 opublikowane zostaną dane o dynamice zamówień przemysłowych w Eurolandzie: rynek oczekuje spadku o 0,6% w ujęciu miesięcznym i wzrostu o 1,5% w ujęciu rocznym. O 14:30 napłyną wiadomości zza oceanu: dynamika zamówień na dobra trwałego użytku oczekiwana jest na poziomie 0,1% m/m (-0,8% bez środków transportu). O 16:00 kolejne dane – tym razem z rynku nieruchomości. Roczne tempo sprzedaży nowych domów powinno, według prognoz rynkowych, wynieść 0,50 mln jednostek, co oznaczałoby spadek o ponad 3% w ujęciu miesięcznym.
Rynek lokalny zdominowany będzie dziś przez decyzję RPP. Nie należy jednak, jak już wspominałem, oczekiwać znacznego ruchu na południe w razie podniesienia stóp. Inwestorzy czekają na to posunięcie co najmniej od dwóch miesięcy. Na eurodolarze spodziewamy się większej niż w ostatnich dniach zmienności. Największym ryzykiem w dniu dzisiejszym jest potencjalne złe odczytanie przez inwestorów komunikatu FOMC: nastawienie się na zbyt jastrzębi kierunek polityki pieniężnej może doprowadzić do gwałtownego umocnienia dolara, które po kilku dniach równie gwałtownie zamieniłoby się w deprecjację greenbacka.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?