Data dodania: 2008-05-23 (12:01)
Czwartkowe święto w Polsce zostało tradycyjnie wykorzystane przez inwestorów do osłabienia rodzimej waluty. Kurs EUR/PLN po przebiciu ważnego oporu na poziomie 3,40 kontynuował wzrosty do następnej istotnej bariery 3,42.
Wydaje się, że jest to już maksymalny zasięg korekty i w kolejnych dniach para ta powróci poniżej poziomu 3,40. W dalszym ciągu stabilnie zachowuje się para USD/PLN, której kurs przebywa w okolicach 2,17. Na kolejnych sesjach spodziewamy się jednak spadku w kierunku 2,14.
Na korzyść złotego przemawiają publikowane dane makroekonomiczne z Polski. W środę poznaliśmy informacje o dynamice produkcji przemysłowej, która wzrosła w kwietniu do poziomu 14,9%. Jest to informacja, która zwiększa prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Zdaniem JPMorgan w Polce możliwe są nawet dwie podwyżki w bieżącym cyklu o 25 punktów każda.
Wydaje się jednak, że na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, koszt pieniądza zostanie pozostawiony bez zmian. Podwyżka stóp procentowych w Polsce naszym zdaniem bardziej prawdopodobna jest na posiedzeniu czerwcowym.
Istotne będą również publikowane w przyszłą środę dane o sprzedaży detalicznej oraz bezrobociu w kwietniu. Prognozy zakładają poprawę sytuacji w przypadku obu tych wskaźników, co będzie kolejnym argumentem za umocnieniem krajowej waluty.
Przedstawione w czwartek gorsze od oczekiwań dane ze strefy euro na temat zamówień w przemyśle przyczyniły się do spadku kursu EUR/USD z poziomu 1,58 do 1,57. Na początku dzisiejszej sesji obserwowaliśmy niewielkie odreagowanie tego ruchu, jednak w ciągu najbliższych godzin wartość euro wyrażana w dolarze może spaść nieco poniżej 1,57. Będzie to jednak naszym zdaniem jedynie chwilowy spadek.
Dane o zamówieniach w przemyśle ze strefy euro wypadły wyjątkowo słabo. W marcu, zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym odnotowały one spadek odpowiednio o 1,0% i 2,5%. Prognozy zakładały ich spadek o 0,5% licząc miesiąc do miesiąca, natomiast co do zannualizowanego wskaźnika spodziewano się wzrostu o 6,4%. Dane te świadczą o pogarszającej się sytuacji europejskich przedsiębiorstw, które coraz silniej odczuwają skutki mocnego euro.
Niezbyt duży zasięg ruchu w notowaniach EUR/USD w reakcji na te dane świadczy o tym, że na rynku eurodolara na dobre zapanowały „bycze” nastroje. Popsuć je mogą nieco dzisiaj kolejne doniesienia makroekonomiczne ze strefy euro, tym razem wstępne szacunki indeksu PMI dla sektora produkcyjnego i sektora usług za maj. Oczekuje się, że wskaźniki te odnotują nieco niższe poziomy, jednak pozostaną powyżej poziomu 50 pkt, który oznacza rozwój w danej dziedzinie.
Oprócz wspomnianych doniesień, istotne dane napłyną dzisiaj do nas również ze Stanów Zjednoczonych. O godz. 16.00 zostanie przedstawiona sprzedaż domów na rynku wtórnym w kwietniu. Jeśli dane te negatywnie zaskoczą inwestorów, kurs EUR/USD powróci do wzrostów. Równocześnie bardzo możliwy stanie się jego powrót na historyczne szczyty.
Na korzyść złotego przemawiają publikowane dane makroekonomiczne z Polski. W środę poznaliśmy informacje o dynamice produkcji przemysłowej, która wzrosła w kwietniu do poziomu 14,9%. Jest to informacja, która zwiększa prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Zdaniem JPMorgan w Polce możliwe są nawet dwie podwyżki w bieżącym cyklu o 25 punktów każda.
Wydaje się jednak, że na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, koszt pieniądza zostanie pozostawiony bez zmian. Podwyżka stóp procentowych w Polsce naszym zdaniem bardziej prawdopodobna jest na posiedzeniu czerwcowym.
Istotne będą również publikowane w przyszłą środę dane o sprzedaży detalicznej oraz bezrobociu w kwietniu. Prognozy zakładają poprawę sytuacji w przypadku obu tych wskaźników, co będzie kolejnym argumentem za umocnieniem krajowej waluty.
Przedstawione w czwartek gorsze od oczekiwań dane ze strefy euro na temat zamówień w przemyśle przyczyniły się do spadku kursu EUR/USD z poziomu 1,58 do 1,57. Na początku dzisiejszej sesji obserwowaliśmy niewielkie odreagowanie tego ruchu, jednak w ciągu najbliższych godzin wartość euro wyrażana w dolarze może spaść nieco poniżej 1,57. Będzie to jednak naszym zdaniem jedynie chwilowy spadek.
Dane o zamówieniach w przemyśle ze strefy euro wypadły wyjątkowo słabo. W marcu, zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym odnotowały one spadek odpowiednio o 1,0% i 2,5%. Prognozy zakładały ich spadek o 0,5% licząc miesiąc do miesiąca, natomiast co do zannualizowanego wskaźnika spodziewano się wzrostu o 6,4%. Dane te świadczą o pogarszającej się sytuacji europejskich przedsiębiorstw, które coraz silniej odczuwają skutki mocnego euro.
Niezbyt duży zasięg ruchu w notowaniach EUR/USD w reakcji na te dane świadczy o tym, że na rynku eurodolara na dobre zapanowały „bycze” nastroje. Popsuć je mogą nieco dzisiaj kolejne doniesienia makroekonomiczne ze strefy euro, tym razem wstępne szacunki indeksu PMI dla sektora produkcyjnego i sektora usług za maj. Oczekuje się, że wskaźniki te odnotują nieco niższe poziomy, jednak pozostaną powyżej poziomu 50 pkt, który oznacza rozwój w danej dziedzinie.
Oprócz wspomnianych doniesień, istotne dane napłyną dzisiaj do nas również ze Stanów Zjednoczonych. O godz. 16.00 zostanie przedstawiona sprzedaż domów na rynku wtórnym w kwietniu. Jeśli dane te negatywnie zaskoczą inwestorów, kurs EUR/USD powróci do wzrostów. Równocześnie bardzo możliwy stanie się jego powrót na historyczne szczyty.
Źródło: Marcin Ciechoński, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
09:08 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.









